Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drażni mnie

Dzieci w wózkach sklepowych

Polecane posty

Gość drażni mnie

Często na zakupach widzę jak rodzice wkładają do wózka sklepowego np 3-4 latka. Drażni mnie ze dziecko siedzi w butach tam gdzie inni wkładają jedzenie . Dlaczego rodzice nie widza w tym nic złego ? Rozumiem ze ktoś wozi małe dziecko na tej rozkładanej półeczce ale 4 latek z buciorami w wózku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
moja czasami chce jechac w wizku sklepowym ma 4 latka.Ale ona siedzi tak ze nogi jej zwisaja.na tym siedzisku ja wsadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsknvj;svjn
no to jest meeeeeeeeeeeegA PROBLEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalala.
bez przesady wiesz ile jest bakterii na tym wózku? widzisz problem tam gdzie go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwwwwwwwwwwww
s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo szybciej lepiej i bez probl
Odpowiedź jest bardzo prosta : bo łatwiej wygodniej i... zobaczymy jak Ty będziesz miała dziecko w tym wieku , czy szybciej zrobisz zakupy z dzieckiem we wózku czy z dzieckiem biagającym po sklepie :)))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdsfsd
moze cięto drażnić, ale z drugiej strony większość jedenia zanim trafi na półki to zbierze po drodze na swoje opakowania więcej brudu niz dziecko ma na butach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak brudne buty
dziecka są pewwie czystsze niż ziemniaki wykopane z ziemi w której wczesniej były nawozy zarówno sztuczne jak i naturalne, albo marchew, pietruszka, czy opakowania na jajka na których jest od cholery zarazków od salmonelli po inne świństwa. Przecież nie wkładasz do wózka bezpośrednio jedzenia czyli chleba albo wędliny tylko najpierw pakujesz w foliowe lub papierowe opakowania. Jak chcesz dbać o higienę to nie rób zakupów w markecie. Widziałam kiedyś jak sobie niezbyt trzeźwy pan zdecydowanie nie czystymi rękami macał kajzerki i to bez woreczka ochronnego. Wymacał wszystkie ale nie wziął żadnej. Potem przyjdzie taka zniesmaczona tym ze dzieci w wózkach jeźdżą i taką kajzereczką się bedzie zajadać na śniadanko mniammiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drażni mnie
Ja mam dziecko (3 lata ) i tez chodzę z nim na zakupy ale nie pozwoliłbym wejsc do wózka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorzej jak
taki bachor lata po sklepie i drze ryja albo zaczepia innych ludzi a stara leci za nim i tez drze ryja a ten ma ja w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bertta
bez przesady, jedzenie jest pakowane a jezeli nie i jest swieze to i tak je przeciez myjesz wiec wyluzuj majty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmkmk
to ci problem! :D a ja myslałam, że autorkę drazni fakt, że dzieciaki dotykają tych brudnych wózków a potem mogą np. brac rece do buzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak brudne buty
No i tak kontynuując to mój 4 latek się nie mieści do tego siedzonka dla dzieci. Nie to ze jest gruby bo aż 16 kg waży taki kawał chłopa, tylko buty ma wielkie (rozmiar 29) i nie może nóg wlożyć i wyjąc z tych dziurek, jak już go wcisnę na chamca to potem go wyjmuje bez butów bo inaczej nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo szybciej lepiej i bez probl
oj tam oj tam mata problemy za malowanie jaj się weźźźźta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo szybciej lepiej i bez probl
bo najlepiej jakby wymyślili takie smycze przed kasami , dzieci na czas zakupów do smyczy i odbiór za kasą hehe to taki żarcik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarcik nie zarcik
u nas w miescie w kilku sklepach są przechowalnie dzieci i to nie te za dużą kasę tylko takie darmowe. Zostawia się malucha i ma się 2 godziny na zrobie zakupów a potem można odebrać tylko ze są chyba tylko 2 takie , mają ograniczoną liczbę dzieci więc najczęsciej trzeba z godzinę w kolejce poczekać a w weekend to nie ma szans, a po kolejne to przyjmują powyżej 3 roku życia. Ale idea fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo przecież ludzie
dotykają gołymi rękoma pieczywa w sklepie, przebierają w warzywach i owocach i bóg wie co z tymi rękoma wcześniej robili, czy czasami dupy nie podcierali i nie umyli po toalecie :o Bardziej mnie to obrzydza niż dziecko w wózku. Poza tym wolę dziecko siedzące w wózku które mi się pod nogami nie plącze niz biegające jak pojebane po całym sklepie i matka mająca w dupie to, że jej dzieciak ludziom pod nogi wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestevernot
to jeszcze nic, ale ostatnio na zakupach widzialam paniusie ktora do wozka wsadzila... pieseczka jego zakichana mac! Maz mnie powstrzymal bo juz mialam jej powiedziec co o tym mysle. Bleee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problemmm
a co to był za pies DOG, że się tak oburzylaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyżby joreczek-
szczureczek ? czy może jakaś odmiana? maltanczyczek? weścik?w każdym razie coś w ubranku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestevernot
nie, to byl maly pies, co nie zmienia faktu ze niektorzy maja np uczulenie na siersc, i rozmiar psa nie ma tu nic do rzeczy. Wnioskuje ze sama masz psa, wiec wiesz ze nie wszyscy o psy dbaja tak jak powinni czyli kapiele, odrobaczanie itp. Jak by nie bylo do wozka wklada sie produkty spozywcze, kosmetyki. I nie obrusza mnie widok psa w sklepie, ale w wozku juz tak, zreszta tak samo uwazam ze nie powinno siedziec w wozku dziecko w butach. chyba ze na poleczce do tego przeznaczonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fajne
a roczniak w butach w wozku juz cie nie drazni? Przeciez dzieci siedza tylem do srodka wozka a nogi zwisaja poza wozkiem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to produkty w sklepie nie maja opakowan? Warzyw i owocow nie myjesz przed jedzeniem? Mnie bardziej obrzydza lapanie klamek czy to w sklepach, czy w toaletach. Ogolnie publiczne miejsca to zarazki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mamma
Ja tez mam dzieci ale nigdy na to nie pozwalam . Wózek w markecie jest od przewożenia towarów a nie dzieciaków w brudnych buciorach blee .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wazonik
Mnie dzieci w wózkach nie drażnią, ale bylam kiedyś świadkiem jak pracownik sklepu, kazal natychmiast wyjąć dziecko z wozka, bo go dotyka butami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferrert
w marketach są 2 rodzaje wózków...ze specjalną półeczką do sadzania dziecka i bez...wkurzające jest gdy dzieciaki siedza w tych wózkach bez półeczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
czyżby początek L4 z powodu ciąży i nie wyrabiasz z nudów? :) Gdybyś wiedziała co się z tymi produktami dzieje to byś prędzej z butów zjadła niż myślisz :) W przeróżnych mięsach/kiełbasach/itp myślisz, że tam gdzie są produkowane nie ma szczurów/karaluchów? Myślisz, że do mielonki czy kiełbasy czasem nie wpadnie taki?? Tzn do maszyny? :) Oj żebyś wiedziała co jesz :) A pijesz kawkę u fryzjera, gdzie są praktykantki?? To Cię pocieszę-dużo dziewczyn ma pomysł, żeby napluć do kawy czy zapodać wodę z sedesu (miałam praktykę w dwóch salonach i w klasie też się o tym rozmawiało) :) Tak czy inaczej życzę smacznego :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bestevernot
oczywiscie ze myje, ale w dalszym ciagu uwazam ze kosz na zakupy to nie kosz na piesiulka, ktory pewnie przed chwilka na spacerku lizal dupke innemu piesiulkowi. Podobnie jak nie jest to miejsce na brudne buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj problem sobie z nudów
ale te pieski nie liża innym pieską to są pieski z wyższych sfer, takie nie są dopuszczane do lizania dupy kundlom spod sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×