meybeline mineral czy bourjois healthy ktory podklad lepszy?????

chodzi mi glownie o nawilzenie i zdrowszy sklad

burżuj

a mozesz jeszcze napisac krotka recenzje dlaczego ???????

obu.

a czy po ktoryms z nich wystepuje wysyp krost ? mam tradzik

Autorko, zaden. Zainwestuj w BB Cream.

ja slyszalam ze po tych kremach bb wiecej wypryskow jest

To, ze slyszalas, nie znaczy, ze jest to prawda ;) Jesli uzywasz jakichs podrobek w stylu Garniera czy innych "europejskich" bb to mozesz sie spodziewac roznych dziwnych efektow. Oryginalne kremy bb pochodza z Azji (Korea, Japonia, Sinagapur) i tylko takie nalezy zamawiac. Nie zapychaja, nie tworza maski, lecza tradzik, kryja, a przy tym skora wyglada pieknie i naturalnie.

a gdzie ja moge taki kupic?

na allegro :)

ale ja przez internet nie kupuje, ja w sklepie tylko, wiec jak wie ktos czy po meybeline albo bourjois wystapily komus krosty czy nie?

Bourjois healthy mix. Uzywam od lat, mam skłonności do trądziku a to jedyny podkład po którym nie mam wysypu (mówię o drogeryjnych). Chodzą pogłoski że za ta firmą stoi Channel. Bardzo podobne mają kosmetyki do channel tylko tańsze.

Jesli mieszkasz w Polsce to tu http://asianstore.pl/ Osobiscie polecam Missha Perfect Cover. Doskonale kryje niedoskonalosci, tradzik, matuje, ale nie zapycha. Ten krem ma wiele pozytywnych recenzji. Praktycznie jeszcze nie czytalam zlych recenzji na temat owego kremu. Z reka na sercu polecam. Jak raz sprobujesz, nie bedziesz chciala wracac do podkladow. Tylko na poczatek radzilabym tobie zamowic probki w kilku roznych odcieniach. Azjatki maja inny kolor skory od naszej, czesto zoltawy. I czesto ich kremy bb sa bardzo jasne. Wiec zamow sobie cos w bezu i ciemniej.

Chanel oczywiście. Korekta mi się włączyła.

"ale ja przez internet nie kupuje, ja w sklepie tylko, wiec jak wie ktos czy po meybeline albo bourjois wystapily komus krosty czy nie?" x Ok. Nie nalegam. Jakbys jednak miala kiedys szanse i ochote, to zamow sobie probki kremu bb z asian store. Zawsze warto sprobowac.

nakrecilas mnie na ten krem bb ale ja sie boje przez neta kupowac, ok dzisiaj za te recenzje bourjois

czesc!

Jesli chodzi ci o bezpieczenstwo stronki, to zapewniam - jest bezpieczna. To jeden z najpopularniejszych sklepow online w Polsce. Wiele moich kolezanek zamawia z tej stronki i nigdy nic sie nie stalo. Nie polecialbym tej strony i produktu, gdybym nie byla pewna. Tak jak wspomnialam, zamow probke jesli chcesz. Azjatki sa slynne z pieknej cery, ale i one zmagaja sie z tradzikiem i niedoskonalosciami - jak kazdy. Tylko, ze one nie uzywaja podkladow w ogole. To wlasnie z Azji przyszedl na nasz rynek krem BB, ktory potem marki jak np. Garnier zaczely podrabiac niestety. A tymczasowo, jesli nie chcesz zamawiac online, jesli juz musisz wybierac miedzy tymi dwoma podkladami, to bardziej skierowalabym sie w strone Bourjois. Maybelline to jedna z najgorszych firm kosmetycznych, moich zdaniem.

azjatycja pani: a ty uzywasz kremow bb tych oryginalnych? Jak sie sprawuja?

wow niewiedzialam to fajnie a ile kosztuje taka probka?

Azjatycki cukrze, powiedz nam cos jeszcze o kremach bb! Ps. na fimikach na YT wydawalas sie super babka a tutaj jestes wredna

bardzo duzo jest kremow azjatycki na tej stronce i troche drogie a ktory jest najlepszy do cery mieszanej z przesuszeniami z tradzikiem?

Jak to? To Azjatycka Pani to ta sama co Azjatycki cukier???

ta cała mishhha to też ściema miałam i nic, efekt daremny tapeta na maksa ja nie polecam w ogóle używania podkładów i kremów bb jesli już to korektor, puder sypki matujący a jak musisz coś zakryć to stary sprawdzony podkład korygujący dermacol, taki w tubce kryje wszystko ale bardzo trzeba uważać i nakładać ODROBINĘ aby nie zrobić maski

Proste. Ogladalam ja na YT. Kiedys Azjatycka przyznala sie ze mieszka w Azji, "byc moze w Singapurze". Skojarzylo mi sie. Potem byla wredna dla ludzi na kafe, to samo dzialo sie na jej blogu. Jej wielkie maratony na kafe zbiegaly sie z filmikami wstawianymi na YT. Jesli Azjatycka jest na kafe to ide sprawdzic czy wstawila filmik na YT. Dzis tez tak bylo. Przypadek? Pozatym te bb cream...

ten dermacol to juz widze ze do kitu zawiera parafine

ja od lat kupuje i stosuje - nie robie co prawda codziennie mega makijazu ale do tej pory mi nie zaszkodził na cere

Nie jestem ta slynna kobietka z blogu. Nie prowadze bloga i nie mieszkam w Singapurze ;) Ale czasem czytam jej recenzje, to fakt ;) Tak, stosuje krem bb, wlasnie ten polecony z Misshy. Mam cere mieszana, a przy goracym klimacie, w ktorym mieszkam, swieci sie po godzinie. Rowniez uzywalam podkladow. Probowalam roznych. Jeszcze jakis czas temu, przywiozlam z Polski podklad z Max Factor i byl ok, ale niestety, czolo i broda wciaz sie blyszczaly. Zamowilam sobie BB krem z Misshy z koreanskiej stronki. Przyslali szybko, bezproblemowo. Nie dosc, ze zniknely drobne niedoskonalosci, to i jeszcze pory mi sie zmniejszyly, cera nabrala blasku, jest swietnie nawilzona, aie wysuszona. No nie moge sie nachwalic, bo nie spotkalam sie do tej pory z czyms tak dobrym. I pomyslec, ze wydawalam tyle pieniedzy na te wszystkie Lorealy, Max Factory, Rimmel... Dla dziewczyn z tlusta/mieszana cera, bedzie potrzebny dodatkowy mat. Po nalozeniu kremu mozna oproszyc czolo, nos, brode pudrem sypkim. Tutaj jest recenzja pewnej dziewczyny oraz zdjecia przed i po nalozeniu kremu. Jak komus sie nie chce sluchac jej od poczatku, radze przewinac do 5:44 i od tego momentu ogladac. http://www.youtube.com/watch?v=CddcPoy_tiI

nie rozumiem o co tu chodzi co piszecie o tej azjatyckiej pani?

max factor tez zawiera parafin ale to tylko jeden rodzaj z max factora