JAK JA NIE CIERPIE TYCH LENI z kafe:D

co ciagla na kafe jecz,ze zle im się zyje, ale na kafe siedza zamiast roboty szukac, w domu syf,toz to parodia człowieka:D

jak czytam to sorry, padam ze smiechu jak czytam ze jakas na 2 dzieci i bałagan bo przy dzieciach nie da się zachować porządku:D mam 2 dzieci, w domu wręcz sterylnie i żeby nie było...pracuje zawodowo i SAMA sprzatam

A czas dla siebie masz? Na hobby, zainteresowania, czy oczywiście zadbanie o wygląd? Sen 6-8 godz. dziennie? Czy tylko praca, dzieci, sprzątanie?

przy moich się nie da, za chiny nie chcą sprzatać to jak one nie chcą to ja też nie sprzątam i tym sposobem jest syf :P

dla niektorych to jest niezrozumiale;) Najlepsza obrona jest atak i taka tez stosuja metode leniwe syfiary z kafe:D po co sprzatac - na dzieci sie zwali i bedzie pretekst by na kafe posiedziec;)

Nie oceniaj pochopnie. Siedze na kafe w pracy. Zarabiam marne grosze wiec nie bede sie przemrczac w pracy. Zrobie co mdm ztobic i do konca zmiany siedze na kafe.

wiesz, co nie napisze to pewnie i tak będzie,ze sciema:D, ale tak, mam czas dla siebie, jestem bardzo zadbana, i czas na relaks tez mam, naprawdę da się:)

wyobraz sobie ze mamy czas dla siebie :D

A ja mam syf, gary w zlewie, choc nie garów nie ma bo skad by były jak mi się dziś dupy nie chciało ruszyc i nie gotowałam hihi zapomniałam pizza była :) wiec w zlewie czysto, ale ogólnie syf a ja leże i nogą macham i kij mi z tym co kto sobie myśli, a że nikogo nie zapraszam to nikt nic nie myśli :D

nie ma jak udawać super zajebistą i wmawiać że się da :D:D:D

Tematy wam sie pojebaly

Ja tez mam czas na wszystko :)

A zauwazylas ze tu wszystkie leca na sepa. Zadnia nie przygotowuje swiat u siebie. A niektore wrecz tumacza sie ze ich mezowie nir lubia i nie jadaja np salatek albo dobrego jedzenia. No prosze was, w goscie tez na sepa sie nie jedzie!

Nie rozumiem, co was obchodzi zycie innych ludzi ? :O Niech sobie mieszkaja jak chca. niestety zgadzam się z tym Kobieta pracuje i sprzata SAMA sterylnie caly dom do perfekcyjnej czystosci - rzeczywiscie powód do dumy, nie wiem czy masz meza jak tak to fajnie ma darmowa pania sprzatajaca :D

Nie da się. Doba ma 24 godziny, z czego 17 to sen i praca zawodowa (z dojazdem). Zostaje 7 godzin. Godzina rano na ogarnięcie siebie i dzieci. 1,5 na obiad, zjedzenie, posprzątanie. Kolejne 2 godz. na dzieci - zabawa, kąpiel, itp. Zostają 2,5 godziny. Godzina powiedzmy na wieczorny prysznic i "dbanie o siebie" - fryzura, paznokcie, ubrania na następny dzień, itp. Zostaje 1,5 godziny na relaks - czas dla męża, jakiś film, książka, cokolwiek. I to i tak na styk. No i kiedy sprzątanie do sterylności mieszkania?:D

zrezygnuj ze snu i sikania i wszystko zdążysz!

autorka ma pewnie 2 pokojowe mieszkanie w którym na 4 okna i 6 metrową kuchnie haha wyobraź sobie ze ktoś ma dom 200 metrowy plus tarasy, balkony, ogród. Nie ma szans przy malych dzieciach zeby w takim domu było wszystko na tip top jeśli się pracuje zawodowo i faktycznie nie ma pomocy.Może być w miarę ogarnięte ale nigdy nie bedzie idealnie.

No chyba tak:) Ja nie mam wielkiego bałaganu, ale do sterylności też nam daleko:) Ważne, że jakby przyszedł niezapowiedziany gość, to nie musimy udawać, że nie ma nas w domu:P Ale nie sprzątamy codziennie - tylko naczynia do zmywarki i ścielimy rano łóżka. Po co sobie dokładac roboty, wolę się zrelaksować z maseczką na twarzy niż biegać codziennie z odkurzaczem czy mopem.

jak zwykle wiele jadu na tym forum, najgorsze forum jakie może być, na erotycznym jest lepiej

hahah, 30m2:D taa jasneee:D, sam salon na 40m2, ale prostaczki:D

chyba zimą nie zmywasz balkonów, tarasow i nie robisz nic w ogrodku:D, ale może Ty to robisz:D:D i jak ma się dom to nie robi się wszystkiego jednego dnia:D, mam 3 pietra i przez 3 dni sprzątam, ale tam gdzie ogarnelam nikt nie brudzi, bo dzieci wiedza ze po sobie się sprząta a i.... maz do zlewu brudow nie wrzuca tylko na bieżąco myje:D ale mam ubaw z Was, nara

A widziałaś ty kiedyś dom z ogrodem? Moi rodzice mają i wyobraź sobie, że zimą tarasy i balkony też trzeba zamieść, to samo podjazd. Jak jest śnieg to odśnieżyć. Skąd pomysł, że zimą tarasy się nie brudzą?:D Kupa roboty z takim domem, ale oni mają kogoś do sprzątania, poza tym dorosłe dzieci. Nigdy nie uwierzę, że ktoś jest w stanie ogarnąć do idealnej czystości duży dom z ogrodem, małe dzieci i pracę zawodową sam.

Zalosna jestes.

Albo inaczej - wierzę, że się da, ale kosztem czegoś. Najpewniej kosztem własnego wyglądu, czasu na sen lubo odpoczynek albo czasu na hobby i rozwój własny.

ludzie mają różne pojęcie o czystości

sprzatanie mojego mieszkania to 4 godziny i to bez zadnej przerwy na kawke. Ale dla mnie sprzatanie raz na tydzien to nie tylko odkurzanie i mycie podlog. Dlatego gdy ktos mowi, ze sprzata i ma czysto to albo poswieca na to ladny kawalek czasu albo jak sie zajrzy w jakis kacik to mozna odkryc piekne pajeczyny:)

Wszystko jest kwestią organizacji i odpowiednich pomocy. Mój dzień 6. pobudka,robię śniadanie,jemy 6.30-7. make-up, fryzura,kawka 7-8 relaks z książką, syn bawi się samochodami 8 wychodzę z dzieckiem z domu, idziemy na spacer plus zakupy, drugie śniadanie w formie bułki mały je na mieście 12 wracamy do domu,robię obiad a syn mi pomaga 13-mały je,a potem się bawimy 15-16 mały ma drzemkę a ja sprzątam-jednego dnia łazienka plus pranie,innego kuchnia itd. 17 mały wstaje je podwieczorek, on się bawi, a ja trochę się z nim bawię,trochę lukam na neta w telefonie 18 wraca mąż, podaję mu obiad. od 18.30 mąż zajmuje się małym a ja mam czas dla siebie. podstawą mojego zorganizowania jest -zmywarka -robot kuchenny który sprawia że zrobienie surówki, musu owocowego, koktajlu, mięsa mielonego czy frytek zajmuje chwilę -ekspres do kawy -mop parowy Dzięki temu oszczędzam mnóstwo czasu.

mama zrelaksowana, nie pracujesz i masz jedno dziecko, więc nie jesteś tematem tego wątku:P

...

"pracuje zawodowo i SAMA sprzatam" autorko współczuje męża który w domu nic nie robi .