Mnie kocha a z nim mieszka???

Czy to mozliwe zeby kobieta kochala jednego mezczyzne a zyla z innym. Nie ma z nim dzieci ale ma ja wspolny dom i kilka lat razem. Jak to mozliwe, idzie z nim do lozka, je z nim kolacje, sniadanie, spedza wolny czas a potem spotyka sie ze mna potajemnie i mowi, ze kocha tylko mnie? Czy to mozliwe?

Ty jestes fajnym kochankiem on stabilnym partnerem

to chyba prawda bo ja jestem takim typem "bad boy" a on raczej taki " potulny misiek". Nie wiem tylko czy warto czekac bo nie bede przeciez czekal do usranej smierci az ktorys z nas znudzi sie jej :-(

dziewczyna jest z Tamtym ze wzgledu na stabilnosc materialna- wspolny dom, pewnie samochod. poza tym calkiem mozliwe ze kocha ciebie ale jest z tamtym bo tamten moze dobrze zarabia, utrzymuje ja itp a ty byc moze nie mozesz jej tego zapewnic.

możesz zagrać w jej grę,rozkochaj mocniej i nagle zamilknij,wtedy bedziesz wiedział czy ciebie pragnie,czy tylko jesteś zabawką

Ekonomie mam lepsza niz on wiec tu nie chodzi o pieniadze, chyba jestem dla niej raczej zabawka albo rozrwka w monotonnym zyciu.To raczej pewne, ale chodzi mi raczej o to czy ona naprawde moze mnie kochac czy tylko tak udaje, zebym ja adorowal i latal za nia bo cala ta sytuacja jest dla mnie nienormalna i dziwna no bo jak sie kogos kocha to jego chce sie byc z ta osoba caly czas a nie tylko od czasu do czasu. Jak mozna spac z innym mezczyna gdy w tym samym czasie za jego plecami flirtowac i wyznawac milosc innemu? dla mnie to wszystko jest nienormalne

moim zdaniem nie kocha ani ciebie,ani tego drugiego.Jest jej po prostu tak wygodnie.

Jakby Cie kochała, to odeszłaby od tamtego.Brutalne.

może kochać, boi się o stałość twoich uczuć, może sadzić że tobie taki układ odpowiada, może nie być pewna czy związek z tobą będzie trwaly itd.

pożadanie to nie miłość

tez sadze, zetak jej wygodnie i nie kocha zadnego z was, bo oszukuje was obu, ogranij sie

Tak tez moze byc, ze ona poprostu nie kocha nikogo tylko sama siebie i swoje koty a nas tylko wykorzystuje. Czy mozna byc tak zimna i wyrachowana kobieta?

A jak dlugo to trwa, te wasze spotkania? Ja mysle ze ona moze nie byc pewna czy ty cos do niej czujesz.

kilka lat

Znam jednego faceta.Ma zonę i kochankę na boku.Żadnej naprawdę nie kocha.Widać wśród kobiet też sie tak zdaża.Aha a żadna z nich,ani żona ani ta druga nie potrafi odejśc od niego.To trwa już pare ładnych lat.Chore.

trafiles na jedna z takich kobiet, ja tez znam taka jedna, ale na szczescie w pore wyczulem co to za typ.kobiety i dalem noge gdzie pieprz rosnie

to takie Femme Fatale dla mezczyzny, z reguly piekna na zewnatrz a w srodku to szkoda nawet pisac, calkowite rozczarowanie

Czyli to nie zależy od płci. Nie rozumiem takich ludzi.Dla mnie to szczyt egoizmu i nieszczerości.

Ja mam to samo, tylko że ona mieszka z chłopakiem mają dziecko 3 miesięczne, mówi że mnie kocha ale do niego to tylko przywiązanie ale jakoś nie potrafi od niego odejść bo będzie się musiała wyprowadzić do matki a tam nie ma warunków, a ja na tą chwile nie mogę jej zagwarantować że będziemy mieszkać razem noi to wygląda tak że ona zostawia dziecko z teściową i przyjeżdza do mnie na sex a potem wraca do domu i czeka na chłopa, oczywiście podtrzymuje że z nim nie sypia i że nawet sypiają osobno bo ona z dzieckiem w łóżku a on na materacu i prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiają, to jest dopiero patologia

to sciema ze tak im zle po prostu sa cwane i wygodne, jak sie kogos naprawde kocha to sie dąży do tego zeby byc z ta osobą

kukurukuterefere co się stanie kiedy zejdziesz ano nic ino cyc o jednego c***a lżejszy