PORONIENIE. TEMAT DLA KOBIET KTORE TO PRZEZYLY. POMOZCIE PROSZE

Powiedzcie prosze czy po poronieniu wszystko wrocilo do normy. Chodzi mi dokladnie o @. czy po pierwzym krwawieniu nastepna @ wrocila tak jak mialyscie przed ciaza???

Ja poroniłam 2 razy i za każdym razem normalny okres dostawałam bardzo szybko. Przy pierwszym poronieniu krwawiłam jakieś prawie 2 tygodnie potem 4 dni przerwy i dostałam normalny okres. Po drugim poronieniu przerwa była chyba troszkę dłuższa. Potem już normalne miałam cykle jak wcześniej.

pierwszy okres po 6 tygodniach potem już normalnie

poronilam 16 lutego. kilka dni delikatnie plamilam. 20 marca dostalam miesiaczke. kiedys cylk zawsze mialam 28 dni. krwawienie zawsze bylo 3 dni, pozniej lekkie plamienie. nie wiem czy metoda kalendarzyka sprawdza sie. kocham sie z partnerem bez zabezpieczenia. wedlug kalendarzyka owulacja wypada teraz 2 kwietnia... ale dzisiaj rano wstalam z lekkim bolem. jak zaszlam w ciaze tez dostalam takie cos... przypominalo zapalenie pecherza, okazalo sie, ze musialo byc to zagniezdzenie. nie wiem co o tym myslec. pytam mojego lekarza jak to jest ale on nie odpowiada na moje pytania

Słuchaj, każda kobieta przechodzi to trochę inaczej. To, że ja mogłam z powodzeniem stosować naturalne metody od razu nie znaczy, że twój cykl będzie aż tak świetnie unormowany. Po poronieniu przez pierwsze 2 pełne cykle powinno się zabezpieczać bo nie jest bezpieczne od razu zajść w ciążę (opinie są podzielone jednak te 2 cykle powinno się raczej odczekać).

poza tym co to za metoda kalendarzyk? Wyznacza się owulacje innymi metodami a nie ufa się, że cykl zawsze ma taką samą długość...

Kalendarzyk to dla mnie wyznaczenie dni plodnych. to mialam na mysli.

po jednym poronieniu @ dostaam po 6 tygodniach, natomiast po kolejnym poronieniu dość długo nie miałam okresu poszłam do ginekologa i okazało się że kolejna ciąża, nawet nie wiedziałam kiedy była owulaca i z tej ciąży po poronieniu urodził się zdrowy dzidziuś

jsdhsakjdhkadjshk wlasnie tego sie boje. ze moje zajsc w ciaze (boje sie ze wglegu na to, zeby dziecko bylo zdrowe) samej ciazy sie nie boje. mam 26 lat i sadze, ze dojrzalam do macierzynstwa

ja nie miałam łyżeczkowania, to było samoistne w 6 tygodniu, potem w kolejnym cyklu czekałam na@ i nie przyszła i okazało się że już była nowa ciąża, lekarz powiedziałże miałam pózną owulację, ja po poronieniu nie zwracałam uwagi na dni płodne tylko czekałam na kolejną @ nawet na myśl mi nie przyszło że mogę tak szybko zajść w kolejną ciąże ale od początku ciąża była zdrowa silna i donosiłam córeczkę do 40 tygodnia, urodziłam duże zdrowe dziecko, a jakie były przyczyny tamtych poronień nikt nie wie, nie musisz się martwić to że poroniłaś jednąciąże o niczym nie świadczy, jak nie chcesz na razie kolejnej ciąży to uważaj na dni płodne bo tak naprawde po poronieniu nie wiadomo koedy mogą wystąpić u mnie były bardzo pózna, a normalnie cykle mam 28 dni i owulacja gdzieś w 14 dniu, po poronieniu owulacje miałam po 20 dniu tzn licząc od krwawienia

do 1 @ zabezpieczalismy sie. mialam zabieg, byl to 11 tydzien. teraz zastanawiam sie czy moge zajsc w ciaze po 1 @ skoro kochamy sie bez zabezpieczen i jakie jest prawdopodobienstwo