Zdradzamy fantazje erotyczne

U mnie szaleństwo było po ślubie, oboje stwierdzilismy, że mamy ochote kogoś do nas zaprosić, do naszego łóżka, zrobiliśmy to kilka razy. Było bosko, wspomiunam to do dziś, choć juz kilka lat minęło. fajne to było.

Ja się wyszalałem i teraz mam z tym spokój.Mam jedną partnerkę i nie zdradzam jej.Ma wszystko to co miały te wszystkie do kupy wzięte razem.Ma ochotę zawsze i jej głowa nie boli.Miałem żonę 28 lat,która dawała w nagrodę lub jak ona miała chęć,ale miewała rzadko.

Jagoda - mnie by coś takiego pasowało :) Tylko gdzie znaleźć takiego męża..?

ola z wrocławia jak sie terza wyszalejesz :-) to czy poslubie bedziesz mogla poszalec? Nie rozumiem.... dlatego nigdy nie chcialem mieszkac w akademiku :-)

kiedys to sie mowilo: malzenstwo: wpadnij do nas na kawe... :-) a terza wpadnij na przekladaniec! no super :-) no ale jak sie nudzi :-) ale fantazje sa dobre albo?

być bezpłodną i się pieprzyć co dzień po kilka razy, żebym zawsze miała siłę i ochotę i żeby miała z kim trochę skromnie ale teraz nie mam nawet tego

ola z wrocławia No jakoś tak się dobraliśmy, chociaz przed slubem w ogóle nie było tego tematu, wyszło samo. Ja powiedziałam, że miałabym ochote spróbować z kobietą, a on powiedział, że chciałby zobaczyc mnie z innym facetem. Zdzwiona byłam, nie powiem, ale temat tak mnie podkręcił, że sama zaczęłam o tym mysleć. I stało sie, były sytuacje z jeszcze jedną kobietą, i z dwoma facetami.

moja fantazja ...do bzykania trzeba być bezpłodną ? pierwsze słyszę.Naprawdę widzisz problem w znależieniu dobrego "bzykacza" też tego nie rozumię :)

No to trafiłaś na skarb :) Ja miałam takiego chłopaka, który sam mi zaproponował, że jeśli bym chciała to ma kolegę zainteresowanego mną i on nie ma nic przeciw temu tylko chciałby patrzeć na to a potem się przyłączyć. Zdziwiłąm się ale czemu nie :) No i było fajnie przez jakiś czas.

ciągle boję się ciąży, na sterylizację za granicą jeszcze się nie zdecydowałam, nie ma metod antykoncepcji dających 100 % pewność zabezpieczenia z ruchaczami jest niby ok do czasu kiedy nie zaczną pisać "nie rozumię" bleh

Od kilku lat używam plastrów i nie ma klopotów, nie trzeba pamietać codziennie o tabletce, da sie żyć. Bez tego nie wyobrażam sobie, ponieważ nie planuję wiecej dzieci. Lubię długo, często i bez planowania, bez antykoncepcji ani rusz.

Ważne by czerpać z tego radość.Ja mam tą swoją i się uzupełniamy,choć teraz jej wspominam o znajomości z jakąś parą,ale nic chyba z tego nie wyjdzie.Popatrz załączyłem swoje zdjęcie gdzieś na drugiej stronie :)

No to trafiłaś na skarb :) Ja miałam takiego chłopaka, który sam mi zaproponował, że jeśli bym chciała to ma kolegę zainteresowanego mną i on nie ma nic przeciw temu tylko chciałby patrzeć na to a potem się przyłączyć. Zdziwiłam się ale czemu nie :) No i było fajnie - mieliśmy kilka razy taki trójkąt i wrażenia niesamowite :)

chyba dojdzie tu do "randki" jagody z ola i kilkoma innymi :-) albo to sa tylko fantazje...... :-)

a tak nawiasem...dzis surowy katolicki dzien nawet disco zamkniete wiec chyba dzieczyn do kosciola.... :-9 pomodlic sie itd. .-)

przyjemnego fantazjowania dziewczyny.... :-)

U nas też było fajnie, pa kilku razach zdecydowaliśmy sie wspólnie, że czas kończyć ta przygodę.

alaba_ma, to jest to, OK