Chamy w autobusie, w sklepie - jak reagujecie?

Wkurzają mnie chamskie zachowania niektórych ludzi - niby przypadkowe wbijanie łokci w autobusie, napieranie bo niby jest tak ciasno, opieranie się kanten torby/plecaka, najeżdzanie wózkiem w kasie itp. itd. Mnie sie ciśnienie podnosi, ostatnio zwróciłam uwagę chamowi ale udał, ż enie usłyszał. Czy znacie sposoby na chama?

Chamy są wszędzie ich nie da się uniknąć

porzadnie opierdalam

U mnie działa oko za oko ząb za ząb. On mnie łokciem ja go bardziej... Ale znałam kolesia który miał lepszy sposób tzn śmieszny:) puszczał śmierdzące bąki :)

zawsze opierdole tak,że dziad patrzy zaskoczony ....

z tymi bąkami dobre :D też bym chciała tak umieć na zawołanie :D

Ktoś może próbował zwrócić GŁOŚNO uwage takiemu chamowi? Może zrobienie wstydu przy innych działa?