Gdzie wy mieszkacie, ze placicie opiekunkom 1000 zl i wiecej

Ja mieszkam w miescie, pow. 60 tys. mieszkancow i tu za 8 godzin dziennie od pon. do sob. matki oferuja 400-450 zl/m-c albo 25 zl na dzien, oczekuja od opiekunki doswiadczenia i spedzania z dzieckiem czasu w sposob czynny (uczac tez przez zabawe). Sa tez ogloszenia, gdzie opieka ma sie odbywac w domu u opiekunki, wiec i prad swoj sie traci i wode, pieluchy sie laduje w swoj kosz, no i sowje jedzenie (bo jak nie dasz dziecku, skoro sama jesz a dzieciak sie patrzy) i to tez za 400 zl.

chciałabys pracowac za 400 zł??? nie sądzę, poza tym za takie pieniądze nie wzięłabym odpowiedzialności za cudze dziecko

bratankiem i szczerze jakby to mialby byc moj zawod, w zyciu bym nie poszla za opiekuke za ok. 500 zl., przeciez to ciezka i wykanczajaca praca. po calym dniu jest sie mega styranym ;/ a swoja droga skoro rodzice powierzaja swoje dziecko opiece za 500 zl, to niezle musi im na dziecku zalezec;/

i co znalazłaś taką tanią nianie?? u mnie w miescie ok 100tys mieszkancow ceny zaczynają soe od 5/6 zł za godz i to jest tanio

to jest minimum

Ale babki sie godza na takie stawki, te matki maja wymog, ze chca kobiety po 50-tce, ktrym pewnie zrobi roznice 400 zl na plusie. wiem, ze to malo, ale u mnie w miescie malo sie zarabia, najnizsza krajowa prawie wszedzie i matek nie stac na placenie wiecej.

w gdansku to wiem, ze 1000 spokojnie sie dostanie. U nas malo daja, bo sa male zarobki, czy sie idzie na kucharza, czy pomoc kuchenna, czy sprzedawce, czy sprzatanie-wszedzie daja 1600 brutto. Nie, ja nie szukam opiekunki, szukam pracy, dlatego widze i takie ogloszenia, sama chcialam sie zglosic, ale za 400 zl to malutko. Dlatego wiekszosc matek chce starsze panie 50-60 lat, ktore chca dorobic.

i pracowałam jako niania ale miałam tez swoje dziecko i brałam własnie 450 zł miesięcznie ale dziecko było u mnie a rodzice przywozili jedzenie i pieluchy i chusteczki. Ale jak opiekunka jest bez swojego dziecka to pewnie bierze więcej.

Ja mam dziecko, ktore chodzi do przedszkola i wiekszosc matek nie chce wlasnie innych kobiet z dziecmi na opiekunki. Ja teraz pracy szukam, bo polecialam przez redukcje etatow, tez jak cos znajde, bede na pare godzin kogos potrzebowac, ale dam min. 5 zl/godz. (u nas tyle sie zarabia w markecie na godzine przez agencje). Ja rozumiem, ze ludzie kasy na opiekunki nie maja, by dac w miare przystepna stawke, ale jak sobie policzylam, ze w wiekszosci ogloszen wychodzi 3 zl/godz., to sie przerazilam. Ja tyle mialam 9 lat temu w swojej pierwszej pracy w kawiarni.

mieszkam pod Warszawa, nasza niania dosteje ok 800zl za pol etatu.

mieszkam pod Warszawa, nasza niania dosteje ok 800zl za pol etatu.

gdańsk- 1200/m-c, TYLKO opieka nad dzieckiem

Puławy, woj. lubelskie - 1000 zło za 8-9 godzin miesięcznie, czasem sobota pracuuąca, niedziele wolne. 1000 zł to minimum. Sąsiadka płaci niani 1200 zł. Niania gotuje też obiady dla całej rodziny.

mieszkam w krakowie i za 9 godzin dziennie płacę 1500zł. Tylko opieka, nie gotuje, nie sprzata, jedynie dziecku jedzienie poda/odgrzeje

1000 zł to ma być dużo? wolałabym za ten tysiak siedzieć na tyłku przy biurku, nie wycierać smarków i nie odpowiadać za jakieś przeziębienia, stłuczone kolana itd. 8 godzin codziennie to pełen etat pewnie i tak na czarno bez składek to tez tysiak to jest i tak dno

ja mieszkam na wsi, opiekunce(mojej cioci)płacę 5 zł na godzinę, średnio w miesiącu wychodzi ok 600-700zł, zależy od miesiąca i moich dni wolnych.

w krakowie 8-10 zł za godzinę.

Nigdy nie mialam nianki do dzieci pelno etatowej, choc czasami a kilka godz czy nawet dni zostawala z dzieciakami , ale powiem tyle, ze jesli bym miala opiekunke 40/h tyg (to jest pelny etat) to wysokosc wynagrodzenia byla by zgodna z przykladaniem sie do pracy Opieka nad dzieckiem lub dziecmi to tez jest praca dosyc odpowiedzialna i nie malo kiedy stresogenna, to nie jest zwykly spacerek po parku Chcecie aby wasze dzieci byly godnie traktowane i nalezycie pilnowane? wtedy ty tez potraktuj pracownika z szacunkiem,bo ja oferty 400 zl za 5 dni w tyg po 8-10h nawet bym nie mila smialosci mailowo zlozyc, a co dopiero mowiąc w oczy :/ Az tak to beszczelna nie jestem

Kraków - > Koleżanka płaci Niani 1500 pln. Jest z dzieckiem, jedym dwulatkiem, od 8 do 16, czasami 8,5 godziny. W tym może sobie oczywiscie coś zjeść, czasami wyprasuje im, chociaż o to nie proszą, ale jest troszkę nadgorliwa :-) Znajdziesz taniej, ale 1500 w krk to wcale nie jest jakoś super duzo.

Toksyczna masz rację...szanujmy ludzi...wymagamy opieki zabawy, kreatywnego rozwijania..dostalam kiedys oferty od nian, bo moglam isc do pracy na 1/2 etatu. Każda pisala 10 pln za godzinę, a te bez doświadczenia, 18-20 letnie..8 zł za godzinę. Zrezygnowalam, nie zarobilabym na nianię, pewnie jeszcze bym musiala dolozyc (dojazd).

wolałabym roznosić ulotki

Moja siostra mieszka i pracuje w Warszawie i jej koleżanka (dobrze zarabiająca dziewczyna) płaci studentce za opiekę nad 2- latką 2700. Moim zdaniem to przesada, tym bardziej, że niania nie gotuje, nie sprząta (no, chyba że po dziecku).

800zł za 5 dni, po 8h

a w Wawie rodzina placi 2500 niani, ale plus sprzątanie i drobne zakupy

trudno płacić 1000 i więcej jak samemu zarabia się 1200 :O

któraś z osób z W-wy pisala, że placi za przedszkole bodajże 1600 ale i tak woli to od niani, bo niania zażyczylą sobie 2600- lub nawet 2700 wlasnie....nieźle....

""trd ""- panst. przedszkole, zlobek taniej cie wyniesie .Masz wybór

a co jesli się do niego nie dostanę??? nie ma miejsc dla wszystkich dzieci przecież...

to wtedy prywatne zostaje,nie musisz wybierac takiego za 1800 zl, ponizej tysiąca zl tez są przedszkola /zlobki prywatne

Ja osobe do dzieci sciagnelam z Polski za granice i place 800 euro miesiecznie, mieszkanie za darmo i wyzywienie od sniadania do kolacji o 18 tez ma zagwarantowane. Ja gotuje a do sprzatania mam osobna pania 2 razy w tygodniu. Myslicie, ze to duzo czy malo?