Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minimiszi243

pomocy, kot ugryzl mnie gleboko w reke, boli i puchnie!

Polecane posty

Gość minimiszi243

wczoraj wieczorem kot domowy ugryzl mnie w reke, wbil sie az do samej kosci. kot nigdy nie byl szczepiony, ale nie mial stycznosci z innymi kotami, przyniosl mi jedynie czasem jakiegos ptaka czy nietoperza do domu. Reka strasznie boli, czuje takie rwanie i pieczenie, do tego spuchla. Lekarz telefonicznie, bez ogladania przepisal mi antybiotyk, ktory biore od dzisiaj.Dezynfekuje reke dwa razy dziennie. Czy taka opuchlizna i bol sa normalne, czy powinnam moze isc na izbe przyjec pokazac? jak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczoła_j4
to nie jest normalne mnie kiedyś uchlał szczur domowy mój własny nie szczepiony po prostu biedak ślepy i się pomylił dawałam mu papryki ale mi spadła i w tedy dziab no krew mi sikała ale nic mi nie puchło potem jak zwykłe skaleczenie się leczyło moim zdaniem masz jakiegoś zarazka czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałyZboczuszekk
idź natychmiast do lekarza!! Jak mozna kota nie szczepić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałyZboczuszekk
On mogl miec wscieklizne omg. Jak Przyniosl ci nietoperza do domu, a nietoperze to roznosiciele tej choroby bodajrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro przynosił inne zwierzęta jaka masz pewność, że nie miał styczności z innymi kotami?? Poza tym- jak bardzo trzeba być nieodpowiedzialnym, by nie szczepić własnego kota... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najgorsze jest to, że takie historie mają w 90% ten sam finał- bezmyślna panienka się wyleczy tak czy siak, ale biednego kota uśpią, bo "niebezpieczny".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiszi243
wezcie mnie nie straszcie, lekarz mi powiedzial, ze to normalna reakcja po ukaszeniu kota. a ugryzl mnie dupek, bo wplatala mu sie lapka w taki metalowy otwor od lozka i nie mogl wyciagnac. Zaczal sie tal zwijac, ze balam sie, ze sobie zlamie ta lapke, wiec chcialam mu pomoc ja wyciagnac. I jak go tylko dotknelam to mi sie wbil w reke, mowie wam co to za bol, gorszy niz od osy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprwde musisz jak najszybciej wybrac sie do lekarza. Koty sa jadowite. Maja jad w zebach,tez bylam w szoku jak sie dowiedzialam ale niestety to prawda. Moze to byc powod puchniecia reki,podobno to niebezpieczne...tak slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczoła_j4
mnie kiedyś kot lizną w rękę przerażające uczucie jęzory ów stworzenia mają jak papier ścierny taki bez śliny fu ciekawe jak myją sobie dupsko od kupy i im na języku coś zostanie fu a pluć nie mogą bo śliny nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był przestraszony, nie możesz mieć do niego pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje głupoty... jak można nie zaszczepić kota który łazi po dworze a potem ze wszystkimi syfami pakuje ci się do domu... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Cię mocno uciął, to ból i opuchlizna są normalne. Na takie coś pomaga rozpuszczenie sody w bardzo, bardzo ciepłej wodzie i moczenie w tym ręki. Do lekarza przejdź się tak czy siak, choćby po zastrzyk przeciwtężcowy. No i kot mógł Ci coś przynieść siłą rzeczy, skoro nie zadbałaś, aby go zaszczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiszi243
No wlasnie ja u lekarza nie bylam, bo moj rodzinny dzisiaj nie przyjmowal i dzwonilam tylko telefonicznie. Przepisal mi antybiotyk na 5 dni i powiedzial, ze to wystarczy. Ze gdyby dzialo sie cos, to wtedy do szpitala na izbe przyjec, ale narazie nie widzi potrzeby, bo wg niego opuchlizna i silny bol, sa normalne w przypadku ugryzienia przez kota:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że to kot, nie ma żadnego znaczenia... bo niby co, koty mają magiczną ślinę powodującą inne opuchlizny niż inne zwierzaki? :P Męża nasza kota dziabnęła głęboko, przebiła się przez skórzana rękawicę i zatrzymała dopiero w połowie palca, no ale to było właśnie ugryzienie w palec, nie w samą dłoń. Bolało, krew pociekła, ale nie było żadnych opuchnięć, nabrzmień, przebarwień, nic w tym stylu. Po godzinie mąż nie pamietał ;) Przed chwilą z ciekawości sprawdziłam- nie ma już prawie śladu, ładnie sie goi (dziabnięcie było tydzień temu). Jeśli kot ugryzł Cię w dłoń- to być może jakieś delikatne obrzmienie i bolesność mogą być (dla organizmu to tez szok), ale nie tak, by Ci się opuchlizna utrzymywała od wczoraj... Bierz antybiotyk i jak po świętach obowiązkowo na kontrolę. A jaby się nie daj Boshe coś działo w międzyczasie to na izbę. Kota chociaż ruszyło sumienie?? :D Bo naszą tak, jak jej ruja przeszła to się podlizywała dwa razy mocniej niż normalnie :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek712
Idz natychmiast do lekarza i stale kontroluj stan calej reki. Mojej Mamie amputowali palec po 2 latach od momentu ugryzienia przez kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i jestem w szoku, ludzei koty nie maja jadu, kot siedzacy w domu nie musi byc szczepiony poczytajcie w roznych madrych zrodlach. Ugryzienie kota owszem jest bardzo grozne wynika to z budowy ich uzebienia i glebokosci ugryzienia (psy szarpia zebami koty robia dziure) jesli pojawia sie opuchlizna i bol koniecznie lekarz i antybiotyk jesli nie przechodzi to SOR i chirurg, rane trzeba oczyscic i sciagnac rope.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego, że nie ma styczności z innymi kotami. To skąd tę padlinę w postaci nietoperzy i innych skrzydlatych przynosił bo chyba nie z lodówki? Ma syf na zębach i tyle. Podobnie miała moja matka, tyle że ją w śródręcze (od góry) ugryzł, a raczej tak jak u ciebie kłem wbił się nasz pies (nie rozszarpał). Na drugi dzień w pracy gorączka, dłoń spuchnięta, dreszcze, złe samopoczucie i natychmiastowa wizyta na izbie przyjęć. Antybiotyki, w tym przeciw tężcowi i tyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadowite koty ;DDD smoki tez tam pewnie byly ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna sie smiac i robic sobie żarty. Prawda jest taka, ze malo kto wie jak bardzo ugryzienie kota jest niebezpieczne. Sama wlasnie zmagam.sie z konsekwencjami takiego ugryzienia. Jezeli kot Was ugryzie bezzwloczniebtrzeba udac sie do lekarza po szczepiake przeciw tezcowi a nastepnie prosic o antyniotyk. To byl moj błąd, bo nie nalegalam na tabletki. Na 2 dzien reka byla czerwona i spuchnieta. Pojechalam na pogotowie. Mialam zrobiona serie zdjec rtg, pobierana krew, znieczulane miejsce ugryzienia i wycinane skalpelem dziurki aby zakazona krew mogla wylecieć. Oprocz tego kroplowka z antybiotykiem, szyna na reke, zakaz ruszania nia. Jestem na lekach pobad tydzien z reka jest juz lepiej. Co sie wycierpialam to ja wiem a do tego ile strachu jak uslyszalam o podejrzeniu sepsy. Nie bagatelizujcie tego. Slina kota pelna jest groznych dla ludzi bakterii. Mam nadzieje, ze Was to nie spotka, a jezeli juz to bedziecie wiedzielli co robić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj ugryzł mnie jakiś dzikus, bojący się wszystkiego. Rzucił się na mnie. Akurat ten kot nie ma domu to widać. Jutro wybieram się do lekarza, jak narazie mam opuchnięty i siny cały kciuk. Mam nadzieję że to nic groźnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, idź do lekarza z czymś takim. Na pewno Ci to nie zaskodzi, a może pomóc. Znajdź sobie coś na medistore labo idź do najlbliższego, bo to nie są żarty, ani to nawet nie śmieszne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak robić okłady i czy oglądać opuchlizne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WŚCIEKŁA JUŻ JEZDEŚ ABO ZAMIENISZ SIE WE KOTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie

Miałam tak samo ręką spuchla i leciała ropa, poszłam do lekarza dostałam antybiotyk, naszczescie się wyleczypa. Trzeba jak najszybciej iść do lekarza ponieważ może to nawet doprowadzić do operacji. Koty maja bakterie na zębach i jeśli za głęboko się wgryzie może dojść do zarażenia. Nie polecam trzeba uważać i nie lekceważyć tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 29.03.2013 o 21:51, Gość pszczoła_j4 napisał:

mnie kiedyś kot lizną w rękę przerażające uczucie jęzory ów stworzenia mają jak papier ścierny taki bez śliny fu ciekawe jak myją sobie dupsko od kupy i im na języku coś zostanie fu a pluć nie mogą bo śliny nie mają

To fajne a nie okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kot wcale nie musi wychodzic z domu zeby sie zarazic, tzw choroba kociego pazura, wystarczy zadrapanie a kot swoje fekalia przeciez zakopuje i ma na lapach rozne bakterie, potrzebny lekarz bo mozesz sie nabawic sepsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×