Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wazne,,,,

minelo 3 lata od smierci mamy

Polecane posty

Gość nie wazne,,,,

a ja nadal nie moge powstrzymac sie od placzu, jak mysle o niej, placze czesto, tak bardzo mi jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
mama miala nadcisnienie, ja wyjechalam z rodzinnego miasta i powiem szczerze nawet nie zapytalam, czy bierze regularnie tabletki, czy ma dobre cisnienie.., mam zal o to do siebie niestety nie brala regularnie tabletek i dostala udaru mozgu to byl dla mnie koszmarny dzien, jak sie o tym dowiedzialam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, może dobrze, że odeszła od razu moja babcia jest po udarze, potem nastąpił wylew, babcinka nasza jest sparaliżowana, nie mówi, wierz mi to jest dopiero cierpienie widzieć jak się męczy ściskam Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta w kreconych brzydka
wspolczuje ci;/ nie miej wyrzutow to nie twoja wina..mama pewnie i tak by ci powiedziala ze bierze zeby cie nie niepokoic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
do diablica wiesz moja mama umarla jakies 4 lata po udarze, dodatkowo doszly inne choroby, cierpiala, opiekowalismy sie mama nawzajem z rodzenstwem, czasami bylo ciezko. Wiem, ze moj brat tez byl zmeczony. Caly czas gdzies z tylu glowy kolata mi taka mysl: A gdybym byla bardziej uwazna, to moze byloby inaczej..i teraz siedzialabym z nia przy jednym stole i pila herbate;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna........
Wiesz nie mozesz miec do siebie zalu ani wyrzutow... kazdy docenia dopiero po stracie i wtedy mozemy sobie mowic 'a bo moglam to czy to zrobic inaczej'... ale to NIC nie zmienia,widocznie Bog chcial miec Twoja mame przy sobie. Teraz modl sie za nia,odwiedzaj jej grob tylko tyle a jednoczesnie az tyle mozesz dla niej teraz zrobic. Twoja mama napewno nie chcialaby abys miala wyrzuty... u mnie w rodzinie,bardzo bliskiej tez jest osoba po udarze,lezy juz 5 lat,nie mowi,jest czesciowo sparalizowana,wszyscy kolo niej chodza jak na szpilkach,serce sie kraja jak widzimy jak cierpi... tez chcialaby cos powiedziec a nie da rady, porozumiewamy sie na migi, albo kiwanie glowa. To jest bardzo smutne kiedy patrzysz na cierpienie bliskich ci osob a wiesz,ze nie mozesz nic zrobic.... trzymam za Ciebie kciuki,nie zapominaj o swojej mamie ale i nie zadreczaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
taka jedna Dzieki za slowa wsparcia. Niby wiem, ze nie moge miec wyrzutow sumienia, a jednak to jest silniejsze ode mnie;/ Niestety dopiero teraz doceniam bezgraniczna milosc mojej mamy, wczesniej to wydawalo mi sie takie naturalne. Zawsze jak przyjezdzalam, pytala sie mnie co ugotowac dobrego na obiad. Podawala mi herbate i kanapki, jak sie uczylam. Zawsze byla, jak tego potrzebowalam. Umarla za wczesnie, nie zdazylam sie jej odwdzieczyc:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
mam zle wspomnienia z dziecinstwa, moj ojciec czasami bil mame;/ to nie jest prowo.. wydaje mi sie, ze mam najgorsze zycie z mozliwych;/ spada na mnie tyle nieszczesc, odechciewa mi sie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
wydaje mi sie, ze jednak to moja wina.., bylam jednak zbyt niedojrzala, aby zareagowac;/ wczesniej sie nie mowilo tyle o przemocy w rodzinie, to byl temat tabu ma 30 kilka lat a chyba chcialabym umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasol Jasiolkowy
Ej, napisz, że to prowo, bo mi smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stillo20
moze poszukaj pocieszenia w modlitwie (jesli jestes wierzaca)- mi czasem pomaga. na prawde z calego serca zycze ci aby zycie wynagrodzilo ci smierc mamy. ja na sama mysl ze mojej moglo by nie byc placze. oczywiscie jej smierc to nie twoja wina- nic nie moglas zrobic aby zapobiec. trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
niestety to nie prowo, dajcie spokoj z tym prowo.. nie jestem wierzaca.., chociaz wydaje mi sie, tak sobie mysle, ze jakbym byla wierzaca, to rzeczywiscie mogloby mi byc latwiej.., jakos moglabym sobie to wytlumaczyc.. nie wierze w boga, po tym co doswiadczylam tym bardziej.. wiem, ze przyczyna choroby bylo to, ze mama nie brala tych piep..... lekow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
wydaje mi sie, ze taka wiez, uczucie jakie jest miedzy matka a corka jest niepowtarzalne, ze juz nigdy nikt nie bedzie mnie tak kochal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
do stillo, doceniaj to co masz, bo zycie jest strasznie kruche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repick
moze masz teraz gorszy okres, dlaczego ma Cie nikt tak bardzo nie pokochac, przeciez milosc to naturalne nastepstwo relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazne,,,,
dziekuje wszystkim za slowa wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, przytulam Cię :( :) Nie możesz się obwiniać. Ja moją mamę muszę pilnować a też nie wszystko upilnuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu jest taki temat, możesz zajrzeć na uczuciowym Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic... albo posiedzieć z nami na topiku pokolenie 1960 zapraszam na alpagi lyk i dyskusje po swit Myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkewjiw
moja babcia ma nadcisnienie i nie chce brac lekow od kilu lat wiem ze nawet do 200 dochodzi ale ona twierdzi ze nie bedzie brac lekow i koniec glowa ją boli codziennie zle sie czuje nikt jej do rozsadku nie umie przemowic zawsze byla najmadrzejsza i uparta straszenie nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×