Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zotan

Czy zapytac przyszla tesciowa, o pozwolenie na nocowanie corki u mnie?

Polecane posty

Gość Zotan

Jest taki problem, ja mam 30 lat, moja wybranka 20, wszystko jest pieknie fajnie, ale jej mama ciagle do niej dzwoni, zeby wracala o 22.00. Dla mnie to troche smieszne. Najchetniej zapytalbym sie "przyszlej" tesciowej czy jej corka moze zostawac u mnie na noc, a potem razem bysmy szli do pracy ( pracujemy w jednej firmie ). Czy w ogole takie pytanie ma sens? Ja nigdy z moimi rodzicami takich problemow nie mialem, stad zupelnie nie wiem, jak postepowac z takim zasciankiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana,,,,,,,
Mysle ze moglbys porozmawiac przy okazji z ta kobieta, moze niedokladnie pytac jej o pozwolenie na nocowanie jej corki u Ciebie. Corka jest pelnoletnia, wiec bez przesady, niektore kobiety juz w tym wieku maja swoje rodziny. Moglbys natomiast jakos tej pani pokazac ze zalezy Ci na jej corce. Ona moze sie bac roznicy wieku jaka jest miedzy Toba a Twoja dziewczyna. Sam pomysl co bys mnyslal gdyby Twoje dziecko spotykalo sie z facetem 10 lat starszym od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zotan
Roznica wieku jest. Tu jest tez kwestia taka, ze moja "dziewczyna" sie jej przesadnie boi i sama nigdy nie powie swojej mamie ze zostaje na noc. Wydaje mi sie, ze nie powinna sie nawet pytac, tylko poinformowac. Poniewz sytuacja ciagnie sie juz ponad pol roku to widze, ze jak sam tego tematu nie rozwiaze to bedzie to trwalo wiecznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×