Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swieta swieta i po

Czy warto ? Sprawa mieszkania

Polecane posty

Gość swieta swieta i po

Cześć Mam ogromny dylemat z chęcią poczytam co wy byście zrobili na moim miejscu. Mam 29 lat mieszkam z rodzicami, niby nie jest najgorzej, ale czasami brakuje mi wolności itd itd Zarabiam 3000 zł czy przy takich zarobkach zdecydowalibyście się wynająć mieszkanie kawalerkę za 1000-1300 zł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, już dawno temu... Ja zarabiałam 1400 zł i wynajmowałam kawalerkę za 500, byle tylko się trzymać z daleka od ojca, który mi nawet ubrania do pracy chciał wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta swieta i po
Nie żal było ci tych pieniędzy , które mogłabyś wydać albo zaoszczędzić ? Tutaj mnie najbardziej boli niby chce uciekać z domu, ale żal peiniędzy eh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale skoro robia cos extra
3 tysiaki zarabiac i miec takie dylematy ;/ chyba cie nie nauczono nigdy oszczedzac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecyduj sie co jest dla ciebi
w twoim wlasnym zyciu wazniejsze? uciulanie paru groszy kosztem zycia ze starymi, czy samodzielnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co? do konca zycia bedziesz z nimi mieszkal bo szkoda pieniedzy? przy takim podejsciu wszyscy mieszkaliby z rodzicami. ja bym sie na twoim miejscu nie zastanawiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzollanan z podlasie
przy takim czyms kredyt brac to samo wyjdzie a jak stracis prace wynajmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie było mi żal. Było głodno, chłodno ale na swoim. Zdezelowane mieszkanie, nieszczelne okna, brak mebli ale przynajmniej nikt mi nie grzebał po szafkach i nie darł ryła, że mam siedzieć w domu, bo tylko szmaty wychodzą z domu wieczorami. Teraz mam swoje mieszkanie, dalej zarabiam niewiele, ale nie żal mi ani trochę. 700 zł zostaje mi na życie, mam swoje dwa pokoje i święty spokój. Wolę to, niż mieć całe piątro w domu i starego na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta swieta i po
Kredyt odpada w tym momencie, może za kilka lat. Z tego wychodzi ,że zostanie m w kieszeni pewnie niecały 1000 zł, a tym momencie daje rodzicom 500 zł, więc można ławo policzyć Chyba jestem mega sknerą, ale muszę w końcu coś z tym z robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swieta swieta i po - jak wynajmiesz coś za 1500 z rachunkami, to masz zawsze 1500 na przeputanie. A ja mam 1500 wypłaty do ręki i muszę za to wszystko po opłacać i się wyżywić. Więc, nie narzekaj, bo nie masz na co. Z taką kasą w życiu bym nie siedziała z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgdkjfn
Ja jestem w takiej samej sytuacji jak autorka. Gdybym mial dziewczyne to chetnie wyprowadzilbym sie z domu i wspolnie z nia cos wynajal. Ale gdy jestem sam to po co sie wyprowadzac ? Zeby tylko na sile komus udowodnic ze jestem samodzielny ? A tak moge odlozyc troche kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może to jest po prostu
Idz poświecić jaja bo z nudów piszesz wydumane historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×