Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nicki30

kryzys w małżeństwie

Polecane posty

czy rzeczywiście po 2,3 latach przychodzi kryzys? mąż poznał kogoś przez internet. potem zaczeły się sms, rozmowy po kilkadziesiąt minut. wszystko wyszło przez przypadek, na początku się wypierał, ale wkońcu się przyznał. Na początku mnie przepraszał, ale ostatnio powiedział, że sam nie wie czego chce. Jestem załamana, mój świat runął. wyrzucałam go, ale się na razie nie chce wyprowadzić. Wiem, że najrozsądniej jest to zakończyć, ale... bardzo go kocham mimo wszystko. na razie nie umiem mu zaufać, twierdzi, że tamto zakończył, ale nie wiem, co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOLAnaGorąco
rób jak ci serce dyktuje :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arz
Pamiętaj, mężczyźni zawsze są poligamistami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srece mi mówi, ze bardzi go dalej kocham, ale rozum mówi, żebym to zakończyła, bo jeśli raz coś takiego zrobił, to same wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam troszkę czasu to odpiszę
a skąd ten kryzys, co jest jego powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodziaszka
prędzej czy później wasz związek się rozleci wiec lepiej teraz to zakończyć niż później cierpieć podwójnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam troszkę czasu to odpiszę
Jak zmieniły się Wasze relacje po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie nie jestem zwolenniczka rozstań po pierwszej burzy. Wiadomo kazda sytuacja jest inna. Ja na twoim miejscu porozmawialabym z nim spokojnie. Moze warto zapytac jak on to widzi dalej. Jesli bedzie chcial naprawic to co tak koncertowo spierdzielił, moze warto dac mu szanse, ale to nie tak,ze wroci i bedzie tak jakby nic sie nie stalo.. jakas przyczyna tego ze zaczal romansowac z internetowa kolezanka byla/jest, dlatego uwazam,że powinniscie udac sie na rodzinna terapie, by nauczyc sie siebie nie tylko sluchac ale tez sprobowac naprawic to co zostalo zniszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkanocny balwabek
U nas jest taki układ ze mąż ma przyjaciółkę z która sie znają od lat i tez czasami piszą do siebie i gadają przez telefon,ale on dobrze wie ze jak przednie to wyjście będzie jedno.A jesli mnie zdradzi to trudno nikogo na sile nie zatrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my jestesmy 8 lat po slubie
i pomimo klotni wszelakich takich kryzysow nie bylo, zeby byl ktos inny na horyzoncie...dla mnie to porazka, 2-3 lata?? przciez to niedlugi czas, jezeli ktos nie wie czego chce po takim krotkim czasie to po co w ogole bral slub???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po ślubie było super, jak u każdego. ale ostatnio się oddalaliśmy od siebie. Próbowałam, szczerze, żeby było dobrze , ale on to olewał. teraz wiem, co było tego powodem... ostatnio to już odpuściłam, bo myślałam, że zatęskni, a on nic. teraz widzę, że się miota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam troszkę czasu to odpiszę
"ale ostatnio się oddalaliśmy od siebie" Co było przyczyna, to jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też go pytałam po co się żenił? - powiedział, że z miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochaliśmy się ze soba - to jest przyczyna, ale on mnie odpychał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkanocny balwabek
Czy wy kobiety same nie potraficie żyć ?bierzecie byle co żeby tylko spodnie w przedpokoju wisiały ;) chce odejść niech idzie w cholerę do innej napewno go ozloci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkanocny balwabek
Pomysl o sobie zajmij sie czyms,znajdz cos co ci sprawia przyjemnosc a nie ciagle tylko on i on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkanocny balwabek
Bys sobie dała paczkę łyżką ogolic żeby tylko cię nie zostawił ten ,,książę '';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkanocny balwabek
Piczke miało być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to żeby mieć kogoś byle mieć. oboje jesteśmy ludzmi którzy chcieli być ze sobą bez przymusu. a życie jest życiem i różne nas sytuacje spotykają. pszę na tym forum, bo chciałabym poczytać wasze opinie na ten temat i zastanowić się co dalej. nie potrzebuje jakichś tam uwag o spodniach, umiem sama zyć . dla mnie jednak coś małżeństwo znaczy i nie jest to jakiś tam papierek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkanocny balwabek
Kochana doceniam to ze jesteś wierna ideałom ,wybacz ze tak sobie poplynelam z tymi tekstami ale uwierz mi jeśli będzie chciał zdradzić to i tak to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×