Zaproszenie na imprezę - osoba dwojga nazwisk

nie wiem, dlaczego problemem jest postawa autorki, która słusznie domaga się respektowania jej prawa do tytułowania jej dwojgiem nazwisk, co jeszcze podkreśliła w listach z podziękowaniem. olewanie jej woli to zwykły brak szacunku. ja bym zwróciła uwagę osobom, od których zaproszenie otrzymałam - bardzo dziękuję, ale byłabym wdzięczna, gdybyście w przyszłości używali obu moich nazwisk, gdyż nie wyrzekłam się swojego rodowego. i naprawdę miałabym totalnie w dupie, czy uznają mnie za nadętą. za to z całą pewnością nie powtórzą tego błędu ponownie.

mam troszkę czasu - twoja była kobieta powinna dziękować losowi, że już nie jest z prostakiem. szukaj teraz równej sobie "prostej" kobiety, będziecie do siebie pasowali.

Ha, ha Oczywiście, ze nalezy napisać: Anna Kowalska-Wiśniewska i Jan Wiśniewski Tu sie nie ma nad czym zastanawiac.

Ja uważam, że autorka przesadza. Też mam podwójne nazwisko i otrzymałam zaproszenie dla państwa "Kowalskich", żaden problem. Nawet sama przedstawiam się czasami nazwiskiem męża tylko, jak np. dzwonię gdzieś, albo na spotkaniu z klientami. Tylko w dokumentach podpisuję się podwójnym.