Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zoozoolja

zrobiłam awanturę męzowi bo nie kupił słodyczy

Polecane posty

Gość zoozoolja

powiedział że zrobi zakupy i jeżdził ze swoją matką po sklepach, to jego decyzja okazało się że mam pełno mięcha w lodówce, szynki, boczki, kiełbasy , schaby , ćwikła do tego , masa mięsiwa i zero jakiegokolwiek słodycza !!!!! ani jednej czekoladki, cukierka , kawałek ciasteczka zrobiłam mu awanturę, powiedziałam że jak nie umie robić zakupów to trzeba było mnie poprosić o pomoc mieszkamy na zadupiu :( nienawidzę go nie mam sobie co zjeść do kawy nawet , powiedziałam że sam będzie tą padline wpierdaIał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdgfsg
współczuję mężowi takiej baby w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhjmyjy
biedny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sojrfjfnf
Dupę masz za grubą i nie chce, żebyś się dalej opychała tymi słodyczami, bo do końca ci jelita zgniją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoozoolja
a od jedzenia kiełbachy, boczku i szynki to niby będe chudziutka ? :O to już lepiej zjeść sobie kawałek czekolady do kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoozoolja
ze zdenerwowania dostałam takiego rozwolnienia ze od godziny siędzę z laptopem na sedesie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoozoolja
zreszta zawsze jem słodycze od dzieciństwa, lody, czekoladę i zawsze byłam szczupła , kolezanki mnie pytały czy ja cos jem wogóle a gdy wyszłam za mąz i jestem w rodzinie gdzie nie lubia słodyczy i nie pozwalają to trochę przytyłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sojrfjfnf
Ale jak zjesz samo mięcho, bez węglowodanów (chleba i słodyczy) to nie przytyjesz, bo to tzw. dieta optymalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlatanimowicowiczowicz
Czekolada deserowa - 550kcal/100g Szynka "Babuni" SOKOŁÓW - 120kcal/100g Szynka kanapkowa MORLINY - 102kcal/100g Szynka wędzona z piersi kurczaka - 140kcal/100g Jeszcze podasz jakieś argumenty świadczące na korzyść czekolady nad szynką pod względem kaloryczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne nie jest
Ja też bardzo lubię słodycze i nie wyobrażam sobie nie mieć do kawy kawałek, ciasta,ciasteczka, czekoladę.Zupełnie mnie nie dziwi że się wściekasz. W tej sytuacji Nie byłabym lepsza od Ciebie.Ktoś tutaj napisał swoje wypociny że jesteś za gruba:D Lubie słodkość i nie jestem gruba, więc wal się Sojrfjfnf 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoozoolja
chociaż jedna rozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta swieta
glupia baba jestes :( wspulczuje facetowi teraz wiem dlaczego faceci szukaja sobie kochanki, bo z takimi babami nie maja zadnej przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulokalla
Kakao sobie zrób, albo kogel mogel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulokalla
OMG, ktoś, kto pisze "współczuję" przez "u" pisze drugiej osobie, że jest głupią babą, hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfgs
no naprawdę biedna jesteś, awanturę robić o głupie ciastko. ciekawe czy sama jesteś taka idealna i nigdy o niczym nie zapomnisz ani nigdy niczego nie zrobisz źle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irjtgkrugrthgtgtgtg
ja tez rozumiem twoje zdenerwowanie:P ale wiesz chlopy nie mysla, on nie chcial zle:P wybacz mu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadnij do mnie:-)
Na kawke, mam 4 ciasta,ciasteczka, mnostwo cukierkow i jedzenia tyle,ze na balkon musialam powynosic bo sie w duzej lodowce nie miesci :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny mąsz
a mogła zabić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoozoolja
wiem że nie chciał źle, sam nie lubi słodyczy więc uważa że inni tez mają tego nie jeść nie lubię jak osoba ocenia wszystkich wg siebie jego siostra nie lubi słodyczy, jego matka zjada duże ilości mięsa , zresztą jest otyła i uważa że to jest potrzebne dla domu sam sie zadeklarował z zakupami , robił je z matką i siostrą na prawdę źle sie czuję, nawet nie mogę postawić deseru, czegos do kawy żeby posiedziec i pogadać, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luther..
Później się dziwicie, że odchodzimy od żon..:(Nienawidzić męża z powodu ciasta? Współczuję mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdggdg
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny mąsz
pewnie tego nie przeżyjesz że skoro on nie lubi słodyczy to mógł zapomnieć je kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...ja akurat bardzo dobrze rozumiem i Twojego męża i Ciebie też. Ja podobnie jak Ty nie przepadam za mięchem więc gdy chodzę po sklepie to w ogóle nie zaglądam na te półki... Tak więc w ogóle nie dziwi mnie że Twój mąż nie kupił nic słodkiego , jeśli się tego nie lubi to się nawet o tym nie myśli i nie zauważa w sklepie... Jednakże powinniście o tym rozmawiać ...Ja z moim mężem jesteśmy już prawie 6 lat po ślubie i gdy ja idę na zakupy zawsze pytam Go co mu kupić , na co ma ochotę , co by sobie zjadł....a gdy On idzie na zakupy również pyta mnie na co ja mam ochotę , gdyż nasze gusty jeśli chodzi o smak bardzo się różnią... Jeśli się jest z kimś jakiś czas to się już zna jego wady i zalety na wylot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoozoolja
byłam pewna że kupi slodycze, że myśli pracowałam w tym czasie , kupił rzeczy które tylko jemu smakują min duzo białej kielbasy której nie lubię musiałam troche zjesc na sniadanie ale przełykałam jak karalucha , tak mi to nie smakuje :O po śniadaniu wypadałoby kawkę i słodycze a tu pucha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luther..
To upiecz ciasto. Ale problemy robisz, niektóre kobiety są żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooiiuyrdcvbnm
a co to jest 'slodycza' ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problemem nie sa jako tako te ciastka tylko fakt, ze jest EGOISTA! kobiety jak robia obiad to maja uwzgledniac co lubią meżczyźni, ze schobowy dla misia musi byc i ziemniaczki i suroweczka, a on robiac zakupy myslal tylko o swoim dupsku i kielbasie, zamiast kupic dla niej ROWNIEZ te glupie ciastka, co by kobieta sie ucieszyla;) normalny, kochajacy facet, a nie egoista pomysli na zakupach o drugiej osobie- zatem autorko masz prawo sie denerwowac, aczkolwiek swieta sa wiec wyluzuj, zrob sobie krowki z cukru,mleka i dosyp kakao:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×