Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddddddddddvtyy

slub z tym niewlasciwym-koniec swiata?

Polecane posty

Gość dddddddddddvtyy

wyszlam nie za tego co trzeba bylo.zmienilam nazwisko.bardzo zaluje bo on sie nie nadaje do wspolnego zycia.co zostaje-ttlko sie zabic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewodniczący ZPP
a co kurwino ojce zmusily bo morgi i traktor ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w takim razie
to dlaczego za niego wyszłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trendiMax
żaden nie chciał, więc nie miałaś wyboru ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ty siedzisz?
"Ojce zmusily bo morgi i traktor ma" hahaha a zebys wiedzial, ze na prowincji w Polsce tak to funkcjonuje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
wyszlam bo bylam glupia jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
nie znalam go dobrze,nie wiedzialam ze to czlowiek nie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JestemZmiastaToWIDAC
To teraz się kuźwa męcz. Ja miałem podobnie, laska mnie wyciulała, była ze mną potem mnie su*a rzuciła i polazła do takiego dupka. Wzięła z nim ślub a dziś wyje za mną. Ten jej mąż to kompletny patałach i dupa wołowa, jeszcze w dodatku co chwile chleje. Gdyby dzieciaka se z nim nie zrobiła to moze jeszcze bym jej pomógł i wyciągnął ją od niego, ale z dzieciakiem juz jej nie chce... Niech siedzi z nim, klepie bide, jakaś kara kur*a musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w takim razie
tak to jest jak się podejmuje takie decyzje bez zastanowienia się :O a potem płacz, bo "byłam głupia" :O Długo jesteście małżeństwem? Może po prostu musicie się dotrzeć, większość moich znajomych twierdzi, że pierwszy rok małżeństwa to w dużym stopniu kłótnie, bo się trzeba do siebie przyzwyczaić... Może spróbuj to przeczekać, poukładać jeszcze jakoś. Przecież musiało być coś w tym człowieku, co Cię pociągało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdeswweed
słusznie tymbaRDZIEJ , że juz pizda po dziecku lużna i cycki wypaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trendiMax
rozwody też wymyślono, więc jaki masz problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
JestemZmiastaToWIDAC-w tym przypadku to ja jestem wyciułana przez niego,uwierz mi.nie wiem czemu wzielam slub-glupota glupota glupota i zakochanie.wszystko stracilam prez niego i jego rodzine.i co mam z nim dalej byc a on bedzie wyciagal ode mnie co zarobie na swoje dlugi i swoją matke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
ale jak sie dotrzemy?przejrzalam na oczy.stracilam wszystkie oszczednosci,zeszlam z nim na dziady,teraz mam nowa robote i co,on bedzie mi zabieral kazdy grosz-na papierosy,piwo,dlugi i matke-pasozyta nieroba?sam roboty pare mies nie ma,bo tu nie pojdzie ,tam nie bo za cieżko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka kokaliczka
polka katoliczka nie może się rozwieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trendiMax
to znaczy jak to wygląda w realu , przyłazi nawalony i od progu woła, dawaj forsę kobieto bo mnie suszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w takim razie
no to pisz od razu jak jest, a nie rzucisz ogólnikiem i my się mamy domyślać, dlaczego u Was jest źle? Skoro problem jest nie do rozwiązania, to się rozwiedź i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
ale dopiero co slub i juz rozwod?bedzie gadania,smiechu,a rozwod to taka prosta sprawa?a jak on nie przyjdzie an rozprawe?i trzeba bedzie tam brudy prac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w takim razie
to ja Cię nie rozumiem. To po cholerę pytasz? Skoro rozwód nie wchodzi w grę, to z nim żyj i tyle. Na pewno lepiej by było się rozwieść niż zabić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
chcialabym sie rozwiesc,i chyba bede musiala,ale wiem ile bedzie gadania i boje sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
albo sie zabije i tez bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trendiMax
dziwna mentalność, trochę wsią zalatuje, wolę się zabić , niż rozwieźć bo co ludzie powiedzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
no jestem ze wsi zebys wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w takim razie
ludzie zawsze gadają. Nie możesz na tym opierać całego swojego postępowania. Skoro on jest taki nie do życia, to się rozwiedź. Ludzie pogadają i przestaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkalas z nim przed slubem? jak dlugo sie znaliscie? mial jakas prace wczesniej? jesli widzialas ze przed slubem byl taki trzeba bylo go kopnac w ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
mieszkalam z nim wczesniej ale bylam zaslepiona,znalam go przed slubem 7 mies tylko,prace mial na sezon 7 mies potem jeszcze inna sezonowa na 3 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
mialo byc najpierw na 5 mies potem inna na 3,potem mial cynki od znajomych na dobre fuchy na budowach ale on sie meczyl nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
nastepnego razu ie bedzie bo stracilam wiare w milosc,on ją zdeptał,kocha tylko swoją mamusie i rodzenstwo,a ja dla niego jestem nie wiem kim,kochalam go strasznie,ale ile mozna,jestem dla niego niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
ale ja nie znam nikogo kto by bral rozwod,boje sie,ile bedzie smiechu i gadania,mam dosc zyc mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddvtyy
wiem jestem debilem kretynem mam co mam na wlasne zyczenie po co to piszesz wiem to i nie moge patrzec na siebie w lustrze nienawidze siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×