dlaczego poniżacie grubych?

Dlaczego tak poniżacie grubych? czy jesteśmy gorsi od normalnych ludzi? czemu nie możemy normalnie żyć?

Kto poniża? Ja ponizam? Nigdy w życiu. Cieszę się, że jesteście. W waszym towarzystwie poczucie mojej wartości zdecydowanie wzrasta :-D

nie możecie normalnie żyć bo wasza waga wam na to nie pozwala - otyły człowiek nie może sprawnie się schylić, podskoczyć, biegać itd.

To kafeteria, tutaj usłyszysz/ przeczytasz o sobie same najgorsze rzeczy, w oczy w realu nikt Ci tego nie powie. Piszą co popadnie, żeby tylko pisać.

to jest przykre. czasami mam chęć się zabić. po co żyć, skoro wszyscy mają mnie za zero? nie jestem w stanie schudnąć. może lepiej się zabić? przynajmniej jednego grubasa mniej na świecie?

jak ktoś chce to schudnie a jak próbuje i nie może to trzeba iść do lekarza sprawdzić co jest nie tak.

Nigdy nie poniżam ludzi, chyba że imbecyli. A tych głupot na Kafeterii nie traktuj poważnie. Dbaj o wagę dla zdrowia, wyłącznie.

sa grubsi i chudsi, sa tez np bardziej i mniej zdolni - ci mniej zdolni nie zyja normalnie, bo ich rozum nie pozwala i chwytac w lot niektorych rzeczy. Z kolei , jak ktos jest nizszy nie dosiegnie czegops wysoko, a wyzszy nie miesci sie pod kołdrą. Niektorym skora zlazi na sloncu,inni moga siedziec, i nic, Kurcze, czy wszyscy maja byc identyczni? nudne by bylo.

Szczerze? To nie interesuje mnie, czy jesteś gruba czy chuda. Może trochę żal mi takiej grubaski. Ale to twoja, nie moja sprawa. Mi jest że sobą dobrze i nie analizuję innych. To nie mój interes, że biegasz kilka razy dziennie nana fast fooda, potrafisz wpierniczyc za raz 3 kg cukierków czekoladowychczekoladowych i zapic to 5 litrami coli. Popatrzę na taką przez 5 sekund i zaraz o niej zapominam :-D

Ja nie poniżam prawie nikogo,może jedynie jak ktoś mi podpadnie, do grubasów nic nie mam, chociaż pożartować mi się zdarza(ale nie mam nikomu za złe jak wytknie mi moje wady i słabości). Dlaczego nie możesz schudnąć?

Ja nie wiem co mi dolega,wszystkie wyniki w normie,nie jem slodyczy,odzywiam sie zdrowo,tarczyce tez mam zdrowa a ciagle tyje... moge jesc chleb i wode a i tak przytyje...teraz w wieku 24 lat waze 95 kg ;( coprawda nie widac zbytnio po mnie tej wagi bo jestem wysoka i 'ubita' to jednak waze tyle i ciagle tyje... a Ty ile wazysz?

yhbuinjompk,lo;yigbuno- wiem jak cięzko jest schudnąć ale jest to wykonalne, wiem, że brzmi to banalnie. Sama przez dlugie lata próowałam schudnąć bez większych sukcesów, aż w końcu znalazłam zloty środek i w końcu jestem szczęścliwa. Konsekwencja, odpowiednia dieta+ ruch :)

zabiję się wcześniej czy później. mam dość życia. jeszcze kilka lat. jak umrze moja matka, to i ja się zabiję.

autorko...znam to uczucie-bo chleb to nie najlepsze wyjście z sytauacji dla chcącego zrzucic zbede kilogramy.

ja ich poniżam bo o tu dużo mówić są w pewnym sensie gorsi niż szczupli. tak samo dlaczego głupsi są gorsi od mądrych , brzydcy od ładnych , biedni od bogatych , mało zdolni od zdolnych itd

Tez masz problemy. sa chudzi, ktorzy po prostu żrą, sa grubi wciaz na diecie. Normy wagi poszly bardzo w dol, bo zarabiaja na tym krocie koncerny produkujace srodki na odchodzanie a takze gabinety kosmetyczne ( choc wszystkie te diety i zabiegi to lipa). Ludzie sa rozni , inteligentny czlowiek to rozumie i mu nie przeszkadza. Tylko w buractwo uważa, ze wszyscy musza byc spod sztancy- ani Murzyn, ani gruby, ani inaczej ubrany.

Dodam jeszcze,ze moja waga nie zawsze taka byla... jeszcze 5 lat temu wazylam 53 kg ;((

czy to tycie nie jest uzależnione od łykania tabletek anty , a może to jest przyczyna, jak sądzicie kobiety ?

Dalam tylko porownanie...

teraz jest akurat oda na chudych, jakby przyszla na grubszych, to by sie tuczyli ( jak u Arabow chocby. Tak jak z depilacja - 30 lat temy baby sie nie depilowaly i nikomu nie przeszkaddzalo

nie obchodzi mnie czy to ich wina . po prostu są w moim mniemaniu gorsi i tyle

cieszę się, że niektórzy traktują grubych jak normalnych ludzi. to dodaje chęci do życia. ale i tak chce umrzeć. muszę umrzeć. grubi ludzie nie powinni żyć.

wszystko wzgledna rzecz - to nie jest względna rzecz , bo szczupłe powinno byc uważane za wzór - tak jak jest teraz ,bo szczupłe jest zdrowe ,a otyłe nie i to jest oczywiste

Ja radziłabym zrobić kompleksowe badania, jeśli okaże się,że wszystko ok, to przeszłabym an dietę(na pewno nie opierającą się na chlebie :/) i zaczęła więcej ruszać, nie ma opcji,żeby nie schudnąć. Wiem po sobie,ale u mnie przyczyną niepowodzeń jest brak motywacji i silnej woli.

brzydkich też nie jest czesto winą ,że są brzydcy , mało inteligentnych tak samo . I co w związku z tym? tzn ,że równają się pieknym i inteligentnym bo to nie ich wina? ludzi gówno obchodzi czyja to wina tylko patrzą na efekt

zreszta nawet ktoś mądry powiedział ,że ,, nikt nie doceni Twoich starań jeśli nie będzie widział efektów". zawsze grubi będą pod wzgledem wyglądu gorzej postrzegani od szczupłych

pogodziłam się z tym, że jestem gruba i nie schudnę. nie zalezy mi na tym. z nikim nie będę, bo mi na tym nie zależy. chcę po prostu umrzeć. nie chcę żyć. mam dosyć tego, że wszyscy mają mnie za gorszą...

JA NIE JESTEM UPRZEDZONY DO GRUBYCH.

" nie ma opcji ..." I widzisz tu Cie zaskocze . Niektorzy moga sie zaglodzic na smierc a i tak pozostana grubi , bo ich chory organizm nie moze i nie czerpie enrgi z nagromadzonych zapasow , tak jak to sie dzieje u zdrowych i szczupluch osob.

biore sie za swoje zycie- ale pitolisz :-o