Jak poderwac dziewczynew z monopolowego ?

atrakcyjna kobieta ktora robi swoje i jest obojetna dla kazdego klienta...nie znam jej statusu ale wiem ze nagle co raz to wiecej mezczyzn tam kupuje :D jakies pomysły?

wystarczy,ze powiesz o tym jak spedasz wolny czas,czyli na babskim forum,a napewno bedzie twoja

no jasne zainteresuje sie i bedzie co miała robic w wolnym czasie gdy bedzie pracowac:D jeszcze jej kupie lapka i juz;D

jakies pomysły ?

powiedz ze masz mercedesa

Przychodź codziennie i kupuj cokolwiek, byle nie alkohol (jeśli tam jest cokolwiek innego). Z pewnością zauważy ciebie jak i ten wstrząsający fakt Kolega jak widzę, należy do starej gwardii, która zamiast stacja benzynowa, mówi cepeen, zamiast sklep z alkoholem, mówi monopolowy, zamiast policja, milicja ;)

a jak się zastanawiam jak mi się spodoba jakiś facet na ulicy, nieznajomy... jak go można zaczepić?

no ale to z nazwy sklep monopolowy jest :D nie wiem czy cos tam innego kupie hah moze gumy:D

Spytaj "ktora godzina" :))))))))))

na wyswietlaczu przed sklepem jest godzina :D as pomagacie fest:D

Gumy ale w sensie do żucia? :D W sklepach z wódą, zazwyczaj są jeszcze jakieś słodycze i takie tam. Wstępuj, kupuj batona i patrz jej głęboko w oczy :D Nie wiem czy ty jesteś prawdziwy sos, czy któryś podszyw :D Nie możesz sobie jakoś zmienić tego pseudo, żeby był mniej podrabialny? :D

to takie oklepane...

Macie problemy dziwne. Ja też kiedyś taki byłem (jak byłem młody) ale jakiś czas trenowałem boks więc nie bałem się ludzi zaczepiać. Może na MMA się zapisz a potem uderzaj? I brak Wam pomysłów? Za moich czasów nie było internetów i innych bzdetów ale radziłem sobie tak, że jak podobała mi się dziewczyna w autobusie to dawałem jej kartkę z moim numerem telefonu i jakimś ciekawym podpisem. Akurat wtedy modne były liściki przeróżne :) Dziś pewnie to dziwne będzie... Dziś chyba wypadałoby link do profilu na pejsie :) Lubiłem też rozdawać dziewczynom różne drobiazgi, furorę robiły długopisy z RFNu :)

Ja ci pomogłem, ty niebożątko. To jest jak dla ciebie dobry pomysł. Nie ma siły, żeby nie zwróciła na ciebie uwagi (w jakimkolwiek sensie :D) jeśli będziesz co dzień kupował gumę do żucia. Potem jakoś zagadasz. Ja ci to rozpiszę na kartce W Bojszowach dużo napadało? ;)

zawsze możesz zapytać o radę, która wóda najlepsza... i zacząć rozmowę

Oj Heniu :D Na długopisach z enerefu, to dzisiaj się daleko nie zajedzie, ale generalnie masz rację.

zapytaj sie czy da ci wino na kreche jak da to czyli ze fajno dziołcha i sie dogodocie, a jak nie da to czyli ze jeszcze lepszo i tyz sie dogodocie heyyy :D

gdy bedziesz cos tam kupowal zawsze mozesz zagadac np. Mozesz zapytac 'pani pewnie zmeczona taki dzisiaj ruch' mozesz tez kupic czekoladki i gdy je juz policzy dac jej w zamian za mija obsluge:D mnie tak poderwal moj narzeczony na czekoladki:D tez pracowalam w sklepie:D

tak jestem prawdziwy mozna poznac po 6 tysiacach postach... nie jestem typem podrywacza i ciezko bedzie cos zdziałac...

Sos No to ile tam tego śniegu? Jeju, ja ci mówię, wstępuj tam i kupuj tę gumę, czy co tam. Po paru tygodniach się ośmielisz :D Serio!

Albo zrób tak jak Master, ale na żywo w sklepie. Z pewnością cię zauważy

troche napadało :D dzis byłem kupiłem 3 bro ale dziwczyna bez wyrazu wgl :)

bede probował cos kupowacale watpie byc poszło dalej jak kobieta widac wyzszy pakiet :D

Jeju, ja do ciebie, a ty swoje. Nie kupuj alkoholu, bo takich tam pełno, tylko cokolwiek innego, poza prezerwatywami :D Przychodź bardzo często, to w końcu się ośmielisz, może nawet ona sama coś do ciebie zagada? Nie zwraca na nikogo uwagi, bo nie ma nic gorszego jak klient w takim sklepie. Nie mówię, że wszyscy to pijacy, ale generalnie to mężczyźni ze skłonnością do głupich gadek. Może ona się po prostu asekuruje, żeby jej dali spokój.

no kurde bede tam jezdził i kupował cos do zarła :) moze nie popatrzy z obojetnoscia za ktoryms tam razem :D

tak teraz ogladam sobie zdjecia w necie i widze, ze ona jest podobna do Sophie Loren