chciałabym być deską -mieć płaski brzuch i płaskie piersi a mam duże ;(

i są moją zmorą - przez nie wszystkie bluzki się brzydko układają, bluzki, koszule na guziki ( musze nosić duże rozmiary i przez to nie opinają ramion,a z kolei za małe rozmiary to widać dziury miedzy guzikami na klacie :( ) doszło do tego,że noszę tylko bluzki XLL, obersize i bluzy sportowe, lubie ukrywac biust i czuc sie mlodo albo chlopieco, do mojego biustu pasuja tylko dekolty a ja ne lubie takiego stylu (kompleksy z domu rodzinnego gdzie kazano nosic sie jak zakonica) :(

TEZ BYM CHCIALA MIEC MALY BIUST, mam hopla na tym punkcie, zapisuje zdjecia z biustami, masakra :D

mi też cyce przeszkadzają do tego mam krótką szyję jestem niska i mam wypukłą klatkę taki typ urody ale choć mam miseczkę B to wyglądam wizualnie D albo i na więcej

http://i50.tinypic.com/ohty6v.jpg kurrr jakbym tak wygladala... to bym oszalala na swoim punkcie :D

Ja tez mam C, ale jestem zadowolona:) To, jak zostalo sie wychowanym ma ogromny wplyw na to jakim sie jest w doroslym zyciu, ale musisz uzmyslowic sobie, ze to prawdziwe "blogoslawienstwo" miec biust w takim rozmiarze, bo ani nie za duzy, ale wystarczajaco duzy (zakladam oczywiscie, ze nie wisi po pepek:)) Inna sprawa jest ubior i to wcale nie jest tak, ze albo ubierasz sie jak facet, albo wystaja Ci sutki, przeciez sredniej wielkosci dekolt to nic zbereznego, a jednak ta kreseczka miedzy piersiami pobudza wyobraznie:)

a ja to lubie patrzec na inne kobiety z biustem, chociz to tez rozprasza (jestem hetero, ale jak moja atrakcyjna kolezanka, z tez dosc duzym biustem nosi za duzy dekolt to nie moge sie skupic i patrze jej tam...) no ta laska co wkleilas ma fajne, chociaz biodra troche jakby mesko wygladaja?