Wysoka gorączka u 3,5 latki pomocy!!

do szpitala - natychmiast albo pogotowie

to po co produkują czopki???szczegolnie dla dzieci????

Nie chcę jej teraz budzić,może temperatura spadnie,niech odpocznie chwile.

ja nie wiem z czym autorko masz problem- zbadaja ci dziecko w szpitalu tak jak w przychodni - dostaniecie leki i wrocicie SPOKOJNI do domu- przeciez was nie zostawia w szpitalu

zrob jej natychmiast zimny oklad na zgieciach w kolanach i na lydki.Temperatura po tym spada. Poprzez nogi organizm sie najszybciej schladza. Ale po jakiego,powiedz mi,przy takiej temperaturze robisz cieple oklady na brzuszek??skoro temp.ciala wynosi 40 stopni?

nie moze ale napewno spadnie po czopku- ale czopek nie leczy !

No pewnie po to,by je dzieciom podawać,ale nie każde dziecko akceptuje leki w takiej formie.

zadne dziecko /nikt nie jest fanem czopkow ale jak mus to mus!

a zastrzyki? tez nie zaakceptuje? wiec nie podasz?

Przeciez podałam jej ten czopek!! Płakała,nie chciała,ale jej nie ustąpiłam,wiec nie wiem o co Wam chodzi?!

Dajcie spokój autorce,przeciez napisała,że to jej pierwszyraz jak jej córka jest chora. Każda z nas kiedyś to przechoziła! Od razu wszystko wiedziałyscie co robić?Każda z nas kiedys zaczynała.Wiadomo,że dziecko nie lubi czopków.Jedne dziecko nawet nie zwróci uwagi jak mu sie zaaplikuje,drugie będzie płakało,darło się i wyrywało. Moje dziecko zawsze się darło,ze nie chce bo to boli :-D.A jak już jej zaaplikowałam to potrafiła sie drzec przez pół h ze ją boli :-D. Autorko,ale jak mus to mus. Ja też nie raz wkładałam jej siłą,ale wiedziałam,że to jej pomoże.

Nie panikuj to podstawa, najgorzej słuchać jak wszyscy doradzają. Ja kiedyś zostałam sama w domu z 2 letnim chłopczykiem koleżanki , mały był chory nagle dostał 40 stopni gorączki.... zdjęłam mu skarpety zamoczyłam w lodowatej wodzie i takie zimne z powrotem mu ubrałam na stópki , temperatura zaczęła spadać....Gdy troszkę opadła dałam małemu syrop na obniżenie gorączki.... Potem jego mama zabrała go do lekarza okazało się ze to nic groźnego tylko taki jednorazowy wyskok temp...Obserwuj małą , sprawdzaj temp....

a to ze nadal na kafe siedzisz zamiast do szpitala jechać- a potem będziesz wyła ze karetka nie zdążyła

Mała śpi,wiec co w tym zlego,że szukam jakiejś rady na forum? Małej troche temp spadła. A lekarzy przyjedzie do nas,koleżanka dąła mi numer do prywatnego lekarza,dzwoniłam koło 16 ma być.

I goraczka i bol brzucha moze byc spowodowane zapaleniem wyrostka

Za niecałe 1,5h będzie lekarz,więc już poczekam,zobacze co on powie.

Bardzo ja boli ten brzuch?niech ta lekarka zbada jej wyrostek.umie podniesc nozke?

Jak spi to ja zostaw.czekajcie cierpliwie na lekarza.zdrowia zycze.

Teraz śpi,wiec sie nie uskarża,ale myślę,ze jakby był to wyrostek to by nie zasneła z bólu.

wam się dupy ruszyc nie chce do szpitala tylko lekarzom swieta zakłucacie - powinien sobie z 200zł policzyć za przyjazd w swieta

Dzieki bardzo :)

a to będzie na 100! angina i dostanie antybiotyk kalcid ew augmentin

Wolę zapłacić i niech on przyjedzie,a nia ciągnąć chore,marudne dziecko do szpitala. A lekarz za darmo tez nie przyjeżdza,wiec nie wiem,w czym problem,to jego praca.

A może mała po prostu nie może zrobić kupki? Może to tylko zbieg okoliczności ten brzuch i ta gorączka?

Nie sadzę. Co prawda mała nie załatwia sie codziennie,ale to raczej nie jest takie podłoże.

Mała sie obudziła,znowu jej temperatura rośnie! Mam nadzieję,że za chwilę będzie lekarz :(

za szybko rosnie - na 4h powinna spaść- przynajmniej- a jaki ten czopek podałas?moze za słaby?

jak może być za chwile jak ma być o 16ej? :O

Na razie nic nie podawaj przeciwgorączkowego,bo czopek powinien jeszcze działać. Poczekaj juz na lekarza. Uprzedź małą że przyjedzie zarz pan doktor,że ją musi zbadać,żeby się nie przestraszyła,bo może protestować przy badaniu.

A o zapaleniu wyrostka robaczkowego nie pomyslalas? Jesli dziecko tak sie skarzy na bol brzucha to moze lepiej jechac na ostry dyzur? Ja bym nie dawala zadnych lekow tylko pojechala sprawdzic