Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna ze wsi

wytłumaczcie mi, że w bloku mieszka się dobrze, wygodnie..

Polecane posty

muszę zmienić miejsce zamieszkania ze względu na pracę co wiąże się z zamieszkaniem w bloku, ładnym 2-3 pokojowym mieszkaniu, do mieszkań miałam zawsze awersję.. Jednak wiem, że tak będzie najlepiej:) Kto przeprowadzał się ze wsi do miasta ?:) z domu do bloku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeprowadziłam się z domu na wsi do bloku w większym mieście i nie narzekam :p na wieś na pewno nie wrócę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T o p r o s t e
1. Nie trzeba nosić wody ze studni 2. Woda leci CIEPŁA(!) z kranu 3. Nie trzeba chodzić do wychodku 4. Można się kąpać w ciepłej wodzie w ciepłej łazience 5. Nie trzeba się myć nad miską z zimnej wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blokada szprych kijem
nikt ci nie wytłumaczy bo to od wielu czynników zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pada śnieg
JEDYNYM minusem mieszkania w bloku sa sasiedzi i ich hałasy :-O reszta to same plusy, nie tzreba odśnieżać, palić w piecu (zawsze jest cieplutko), woda zawsze ciepła nie tzreba czekać aż sie nagrzeje i wiele wiele innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzwolona_ewe
jaka kurwa miska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkania które mam na oku są duże, około 50-60m2, są trzy pokoje, ładne, ustawne, sąsiedzi mi nie przeszkadzają, hałasy też nie, bo to osiedla w spokojniejszych częściach miasta, raczej wolę wyższe piętra... Przyzwyczajona jestem do domu, ogródka, ale niestety... tu nie mam przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w bloku mieszka się jak
w klatce ! głosniej pierniesz sąsiad słyszy , głośniej zaklniesz też słyszy ! ogólnie chocby bloki były ze złota to pomieszczenia ala slamsy , nie powinno się hodować ludzi w klatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonardo to ile
w bloku za wszystko bulisz./. a co za debil uważa, że na wsi nie ma wody, łazienek (u mnie wioska, a mam trzy łazienki), toalet, ciepłej wody, idioci z miasta naprawdę myśla, że dziś tak wioska wygląda??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinda z wyboru
"1. Nie trzeba nosić wody ze studni 2. Woda leci CIEPŁA(!) z kranu 3. Nie trzeba chodzić do wychodku 4. Można się kąpać w ciepłej wodzie w ciepłej łazience 5. Nie trzeba się myć nad miską z zimnej wodzie" Czyli tak twoim zdaniem mieszkaja ludzie na wsi? Aha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiyuuuyi
Też mi się dobrze mieszkało w bloku... do czasu aż obok wprowadził się jakiś sąsiad, który codziennie wali konia w łazience i jęczy, a ja akurat mam swój pokój koło jego łazienki i musze tego wysłuchać, rzygać się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirodow
A może wybierz sobie jakiś akademik? przyjmują tam praktycznie każdego, nie tylko studentów, od razu większa powierzchnia, kawałek jakiejś trawki, czy patio ogólnodostępnego, przy okazji od razu nowi znajomi którzy pozwolą Ci się łatwiej przyzwyczaić do nowego środowiska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T o p r o s t e
Co mnie się czepacie? Autorka chciała pocieszenia to próbowałam pocieszyć co się tak emocjonujecie skoro macie 3 łazienki to co was boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T o p r o s t e
uiyuuuyi to wal w rury za każdym razem poproś znajomego, żeby w porze jego uciech przyszedł i zaczął jęczeć jeszcze głośniej niż on a potem wybuchnijcie śmiechem może się speszy i da mu to do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdfgthjk
mieszkam na wsi mam 5 łazienek w tym swoja tylko na kosmetyki itd dom ma ponad 300 metrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz bloki z wielkiej płyty
Omijaj stare osiedla z wielkiej płyty, gdzie przemieszkują dawni pracownicy hut, stoczni i PRL-wskiego przemysłu, którzy dostali swoje mieszkania za darmo, a teraz najczęściej są bezrobotni i remontują swoje brudne mieszkania metodą chałupniczą, a ich dzieci-nastoletnie siedzą pod blokem lub na klatkach i ćpają i pija wóde. Ja mieszkałem na takim osiedlu na Mistrzejowicach w Krakowie - sąsiad pruł super-udarem przez prawie 2 lata, jeszcze do tego parter - ruch między 5-24 non stop, trzaskające windy (nie-cichobieżne), imprezy w weekend na klatce do nocy, rok budowy 94, ale ściana na korytarz 15cm- betonowa płyta. Drzwi zewnętrzne non stop rozwalone przez wandali - wiatr chulał , na zewnątrz -20st. W nocy strach iść przez osiadle, zeby w morde nie dostać. I wiele takich, szok. Udało się sprzedać ten syf, teraz mieszkamy w lepszej dzielnicy na osiedlu bloków z 2004. Żadnej dresiarni, w nocy można spokojnie przejść, nikt nie zaczepi, ludzie mili i uprzejmi, wiertarki nie słyszałem już rok. W godzinach 8-17 ciesza w mieszkaniu jak maikiem zasiał bo ludzie są w pracy, a nie szlajają się po mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×