Mam ogromnego doła spowodowanego moim wyglądem...

Ostatnio mam gorszy okres w swoim życiu. Wiem, że nie powinnam narzekać, bo nie jestem "pasztetem", i niektórzy mówią, że jestem ładna. Ale ja w głowie mam co innego. To jasne, że są "lepsi" i "gorsi" od nas. Niestety ja pamiętam tylko o tym pierwszym. Na komputerze zapisuję zdjęcia nieprzeciętnie ładnych dziewczyn. Potrafię załamać się zdjęciem, na którym źle wychodzę(mam też takie, na których wyglądam bardzo ładnie). Uważam, że mam bardzo brzydki uśmiech (zęby równe). Wiem, że zadręczam się głupotami, ale mi to naprawdę odbiera radosć życia i jestem za to na siebie wściekła (jak byłam chora kilka lat temu i było bardzo źle obiecałam sobie, że nigdy nie będę przejmować się głupotami). Niestety przejmuję się, i to bardziej niż kiedyś (chyba odkąd facet zostawił mnie dla swojej byłej, która w mojej głowie jest idealna). Jak wyjść z tego bagna?

I wiecie co mnie dołuje? Kiedy faceci nie zwracają na mnie uwagi. To takie głupie :o

up...

???

22

Na pewno jesteś ładną kobietką, a Twój stan wynika tylko i wyłacznie z tego, ze zostałas porzucona przez faceta. Daj spokój! czujesz jakie to idiotyczne jest??? to jest obcy facet, który ma Ciebie gdzieś, a Ty całe swoje życie i myślenie ustawiasz pod to, co on myśli i robi? Opanuj się i popracuj pzrede wszystkim nad tym,z ęby siebie samą pokochać. Daj mu odejść (psychicznie), pożeganj się z nim i idź w swoja stronę, bo to jest Twoje życie, jedyne jakie masz i innegoi juz nie dostaniesz! Zadbaj o to, aby każdy dzień był wspaniały, spędzaj czas jak tylko chcesz (nawet jesli jest to zaleganie pzred kompem), rozpieszczaj się i codziennie wypisuj na kartce 5 rzeczy za które dziękujesz Bogu/losowi/ życiu/przeznaczeniu (w cokolwiek tam wierzysz)

Zacznij interesować się czymś więcej niż własne oblicze w lustrze, naprawdę. Z tego co piszesz można wywnioskować tylko, że masz w głowie pustostan. Zanim się oburzysz, przeczytaj jeszcze raz, co napisałaś.

Ja też. + czuje ,że nigdzie nie pasuje. Do żadnego środowiska (grupy ludzi) chodzi o to,że znajomi tworzą swoje paczki a ja do żadnej nie należę... nigdzie nie potrafię się wpasować.

Amazja, mam milion zajęć, naprawdę. Studia, praca magisterska, praca, wyjścia ze znajomymi, plus moje hobby. Myślałam, że mając tyle na głowie zapomnę. Jednak nie.

Wydaje mi się, że przywiązujesz zbytnią wagę do swojego wyglądu, bo nie wierzysz, że masz interesujące wnętrze. Co zrobisz, gdy zobaczysz na twarzy oznaki starzenia? Prędzej, czy później z próżności się wyrasta. Od Ciebie zależy, jak bardzo bolesny będzie ten proces. Byłam kiedyś bardzo ładna, ale niestety ząbek czasu już zaczął mnie nadgryzać:) I co, mam zrobić sobie operację, ponaciągać się, ostrzykać botoksem? Po co? Moje piękno i siła to mój umysł i serce. Jestem kochana i akceptowana przez wielu ludzi. Uważają mnie za osobę wielkiego ducha:) Myślisz, że zamieniłabym się z Natalią Siwiec? Nigdy:D

Ja wszedzie na kompie mam zdjecia super lasek.. marze, ze kiedys bede wygladac tak jak one.. Wszystkie sa piekne.. A ja -... :(