Jak wyzybyc sie ciągłego uczucia strachu i niepokoju?

Najlepiej jakbyś znalazła kogoś pracującego w nurcie poznawczo-behawioralnym, najszybciej przyjdą efekty.

nie pojde nigdzie daleko. wszedzie ruszam sie rowerem.

oprocz mojego faceta nikt nie wie o moim problemie. dzis pojechal z dzieckiem do rodzicow a ja zsoatalam sama w domu. jechali pociagiem a dla mnie to jest nie do przeszkoczenia.

Jednak trzeba dokonać jakiegoś rachunku zysków i strat. Rozumiem twój problem, mam pojęcie o tych sprawach, jednak coś z tym trzeba robić. Czy twój mężczyzna ciebie rozumie? Stara się ci pomóc?

A jakby on z Toba byl to nie dalabys rady?

Niby stara sie zrozumiec. ale jedynie co powie to ze mam przelamac ten lęk. i np. ze moglam z nim pojechac.

Jak ktoś tego sam nie miał, to raczej nie rozumie, pomijając lekarzy i psychologów. Sprobujesz choć poszukać pomocy przez net i pójść po inne leki?

dajesz rade opiekowac sie dzieckiem? czy jest juz duze??? bo ja sobie nie wyobrazam w takim stanie zajmowac sie kimkolwiek.

a moze cos mi jest na cos choruje. ze tak sie czuje. cos o podlozu neurologicznym. Nerwy.

ja to nawet nie zostawałam sama w domu bo od razu mi sie slabo robilo, a jak gdzies szlam to serce caly czas strasznie waliło.. teraz trochę się uspokoilo bo nie wiem co by bylo dalej

widzisz megi a u mnei ataki paniki pojawily sie przez leki i wyszlam z tych atakow paniki po ok roku bedac na ziółkach. teraz rosnie mi cisnienie w stresie i mam skurcze dodatkowe serca. Stres dodam ze mam czesto aniepokoje i lęki wewnetrzne zazwyczaj przed okresem

raczej nie, chociaz mozesz sprawdzic. Ja mialam robione wszystkie mozliwe badania i zdrowa jak ryba a dalej zle sie czulam

mi też przed okresem się nasila.. Widzisz mi lekarz akurat dobrze dobrał leki, a dużo osób zmienia przez kilka lat i żadne nie pasują

E, mnie to wyglada na zaburzenia lękowe, całkiem jak moje, tylko u mnie były do tego napady paniki. Bardzo NIE polecam, naprawdę lepiej iść do lekarza niż czekać, aż się pogorszy - bo potem można i z miesiąc czekać, aż leki zadziałają.

ja kiedys mialam problem zostac samej w domu, a o wyjsciu z domu po prostu moglam zapmniec. balam sie wyjsc nawert z kimkolwiek. odseparowala sie od znajomych (mialam male dziecko) . teraz zaprowadzam do przedszkola, odbieram, chodze spory kawalek, jezdze autobusem w miare spokojnie ( to zalezy od dnia), wyjsc ze znajomymi sie obawiam bo mi serce z byle jakiej emocji skacze i ono jest glownym problemem i to przez to ma ciagle stresy

Mamm, no ale on ma duzo racji. Moja ciotka miala agorafobie, nie wychodzila z domu LATAMI, az wreszcie musiala zalatwic jakas sprawe urzedowa, niestety osobiscie, nie bylo nikogo kto moglby zrobic to za nia i co? Poszla, bala sie wsiasc do auta i szla pieszo prawie 5 km, ale zrobila to. Prosta i brutalna prawda jest taka, ze po prostu musisz, bo nie bedzie lepiej. Gorzej. Od razu mowie, ze pisze to osoba z zaburzeniami lekowymi, by odeprzec zarzut, ze nie mam pojecia o czym mowie.

megi a powiedz mi czy etraz funkcjonujesz po lekach tak jak keidys?? robisz to co kiedys?? bo jesli nie to wiem z e nie wiarto siegac po leki

mi też serce dokucza, nawet nie moge nic poćwiczyc bo puls od razu 150 a jeszcze dobrze nie zaczne sie ruszac. to jest masakra:(

ja robie wiele rzeczy bop musze, ide z walacym sercem i sporym cisnieniem, oslabiona ale ide i umieram po drodze (serce to najgorsza sprawa ktra nakreca leki)

megi walenie serca to pikus (pij swoja droga regularnie meliske, ssij walidol), moje serce mnie kopie, szarpie, boli przy akzdym kopniaku, slabo mi sie robi i ciemno przed oczami

U mnie nie serce tylko zoladek. I pecherz? Znacie to uczucie silnego parcia na pecherz, gdy zalewa was fala przerazenia? No wlasnie.

nie jest tak jak bylo, tez sie stresuje jak gdzies ide ale już nie tak. w porównaniu z tym co było w najgorszym czasie to jest o niebo lepiej, ale nie jest tak jakbym chciala.

ja w sierpniu wychodzę za mąż, a już na samą myśl mam strasznego stresa, nie wiem jak ja to przeżyje..

ktora objawia sie drzeniem rak i ciala w pewnych sytuacjach spolecznych.wiele przez to trace jestem samotna nie mam faceta dzieci i juz wlasciwie mnie to wszystko ominelo bo mam 37 lat wiec na wiele spraw jest juz za pozno:-(

pinkii ja jak wychodze ejstem non stop spieta i mimo iz przed wyjsciem kilka razy sie wysikam to po wyjsciu od razu mi sie cche sikac, kupe TRAGEDIA

WIDZISZ MEGI TO AJ Z NAJGORSZEGO BAGNA W KTORE WCIAGNELY MNIE LEKARSTWA wyszlam sama za pomoca ziolek i wychodzenia na chama, jak dziecko bylo male to nie musialam za swiele robi a teraz jak juz ejst wieksza to mam obowiazki i wychodzic musze dziennie ale za to pracy sie boje strasznie, nie wiem jak sie rpzelamie by pracowac bo to dla mnie rzecz nie do przeskoczenia

ja tez cała się trzęse i boje się że to na ślubie bedzie widac...

Moze to slabe poczucie swojej wartosci. Bierz zilowe leki na uspokojenia, rob wszystko wolno, jedz wolno , chodz wolno, powinnas sie uspokoic.

a ja mam fobie .....ja chyba tez przy oakzji to ma bo tez cala drze, spinam sie w wiekszej grupie, cisnienie rosnie..... faceta neijedengo tez przez to stracilam i wiem ze bede sama z dzieckiem do konca zycia iii nie wiem jak ja przezyje to bo przeciez do rpacy nie umiem pojsc! megi gratuluje!! najwyzej w tym dniu wezmiesz jakis uspokajacz typu xanax czy hydroxyzyna

ja jestem po szkole i siedzę w domu nigdzie nie pracuje. Boję się ze nie dam rady. Na każdego leki działają inaczej. Mi pomogły Tobie na odwrót. Trzeba trafić na dobrego lekarza. Ja z mojego jestem bardzo bardzo zadowolona