Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fata morgana no

Do osób z UK, a najlepiej z Londynu...

Polecane posty

Gość fata morgana no

Czy 125 funtów netto - czyli do ręki dziennie dla mężczyzny to faktycznie nie są aż tak duże zarobki? Spotkałam się ze stwierdzeniem, ze owszem nie jest to źle, ale ten nie wystarczająco jak na Londyn... No i powiedzcie proszę czy to prawda, ze teraz budowlańcy maja trudny okres z pracą w Londynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziknik
za ile godzin pracy? wydaje sie calkiem przyzwoita stawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fata morgana no
10 godzin dziennie, praca jako cieśla szalunkoowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 125 funtow na rękę
Nie tak źle ,ale nie wystarczająco jak na Londyn.Pomóż mężowi I weź się do roboty dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokacja sie skonczyla
Malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Prowokacja sie skonczyla
Naprawdę? To aż tak drogo jest w Londynie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość London Londyn
Jesli pracuje druga osoba to jest to dobry zarobek, ale jesli maz mialby utrzymywac 2 osoby za to w Londynie, to jest to malo. Londyn jest niestety bardzo drogi, o wiele drozszy niz reszta UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziknik
bez przesady, wcale nie jest tak malo, przeciez to netto czyli jak popracuje 5 dni ma 625 na reke na czyst, nawet jak na londyn to sa dobre zarobki wiec juz nie przesadzajcie, teraz stawki na budowach leca na lep i szyje, znam i takich co za 6 funtow na reke robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaziknik
Ahahahahah...To muszą być albo bardzo zdesperowani albo są budowlańcami od siedmiu boleści, że pracują za marne 6.19 brutto na godzinę, to po pierwsze...Po drugie 6.19-8 funtów ii tym podobne może dostać pomocnik bądź osoba, która dopiero co zaczyna prace na budowie, a nie np.ktoś kto ma wieloletnie doświadczenie, kwalifikacje, uprawnienia itd. 2500 funtów netto miesięcznie ok, nie jest to mało, ale tez nie jest to wcale tak dużo, jakby się moglu wydawać...Jeśli ktoś jest sam i ma się za to utrzymać, no to super, we dwoje - nie, lepiej nie w Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do London Londyn
Dokładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się tego odkręcić
wszystko jak zwykle zależy od punktu siedzenia, to nie jest zła stawka dzienna, może nawet niezła bo w dzień można zarobić na tygodniowy wynajem pokoju i bilet jakiś w londynie więc to jest ok naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie da się tego odkręcić
Trochę przesadzasz, ale trochę też racji masz :] To jest dobry zarobek dla samotnej osoby, która wynajmie sobie w Londynie jakiś jednoosobowy pokój za te powiedzmy 500 funtów miesięcznie z rachunkami, zapłaci za jedzenie, bilet, telefon, jakieś ubrania czy przyjemności i jeszcze jej z 1200 zostanie... Ale jeśli ma się wynajęte mieszkanie (najtańsze w Londynie to gdzieś z 800-900 funtów miesięcznie za sam czynsz) bądź kredyt hipoteczny do spłaty, do tego rachunki [jak wynajmuje się tylko pokój to zazwyczaj są one już wliczone w cenę wynajmu] woda, gaz, prąd, council tax, tv, internet, telefon, na przykład jeszcze samochód, więc trzeba płacić za paliwo, ubezpieczenie, parkingi, podatek drogowy + jedzenie, chemia, a przecież tez trzeba się w coś ubrać, czasem się rozerwać, gdzieś wyjść...Normalnie żyć [bo ja nie myślę tu o mieszkaniu w luksusowym apartamencie, jeżdżeniu lamborgini czy kupowaniu luksusowych towarów]...To niestety nie jest to dużo, a już na pewno nie na 2 osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez aliasu
Na jedna osobe 125 dniowki po podatkach itp to nie najgorzej. Ale jesli utrzymujesz tez partnerke/dziecko to niestety to duzo nie jest. Londyn jest bardzo drogi jesli chodzi o wynajem mieszkan, dojazdy itp wiec to na prawde zalezy od tego jak tymi pieniedzmi zagospodarujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani wyzej
To wlasnie tez wyzej tego co Ty napisalas jest opisane :) Na 1 osobe w Londynie 125 funtow dziennie netto to jest naprawde dobrze, jeszcze mozna z tego odlozyc pewnie cos, ale na 2 osoby w Londynie no to niestety jest malo. Za te 2500 mc 2 osoby moga spokojnie zyc, ale niekoniecznie w stolicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam niku
akurat prcuje w tym biznesie 8 lat. do tej pory mnie zadziwia jakie czasem nasi fachowcy daja ceny za swoj dzien pracy. powiem wam, ze nie jestescie ze zlota, i czeto ceny macie popierdolone za wasza leniwa prace. pozaym duza wiekszosc ma problem z alkoholem. powiem jeszcze tak, ze angole sa tansi niz polacy jesli chodzi o prace na cene, poza tym maja ubezpiecznia, auta, kwalifikacje, papiery nie mowiac o tym ze wiedza co to invoice, contract i parre innych rzeczy. polakom w mozgach sie pierdoli. chcesz wyzsze pieniadze, idz otwieraj wlasna firme i zobaczymy jaki jestes kozak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie podam niku
Za dużo chcą czy za mało? Jeśli ktoś ma fach w ręku, kwalifikacje, jest dobry w tym co robi to ja się wcale nie dziwię, ze chce dobrze zarabiać, co innego gdy pojęcia bladego o niczym nie ma, a chciałby z 200 funtów za dzień...Tu można polemizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam niku
@do nie podam niku - tu nie chodzi o tylko o fach. tylko o to porwnanie, ze np sprztaczka uwaza sie za prezesa i chce tyle samo, i to samo w analogii do budowlancow. Jestes malarzem to zarabaisz tyle, jestes stolarzem to tyle, ektrykiem tyle, dodatkowo musisz miec papiery, ubezpieczeia i narzedzia. A tu przychodzi hydraulik bez papierow i wali ceny jak "Britisz Gaz". Ja mowie czlowieku oni maja flote 1000 samochodow, i wspacie w biurach, infrastrukture i milion innych rzecz jako expanses a ty co masz za expanses, travel card ? ludzie trzeba isc po rozum do glowy. jesli nie podobaja ci sie zarobki zmien zawod, szkol sie i tyle. niektorzy nie maja poczucia rzeczywistosci. ktos kto sie zna , amam papiery i jezyk pracuje sam dla wlasnych klientow bo wiec ze szybko zorbi i dobrze, wtedy mozna troche podniesc ceny bo masz wlasny biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A innym odradzają wyjazdu
......jak ktoś wspomni o budowie. A tak jak pisałam budowlaniec tutaj może nieźle zarabiać,mój mąż zarabia dobrze. Dlatego jeżeli ktoś ma nawet chęci na budowlańca sprzątanie to jestem za ryzykiem wyjazdu jak w Polsce nic nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani wyzej
Budowlancy wcale nie zarabiaja teraz w Anglii kokosow, poza tym i ta branze dotknal kryzys. Po drugie 2500 w Londynie to tez nie takie cuda jak sie moze komus kto siedzi w Polsce wydawac, jak przrliczy na zlotowki to wyjdzie duuzo, ale nie nalezy zapominac, ze w Anglii tez trzeba zyc, a w Londynie jest bardzo drogo. Budowlancy zarabiajacy "duzo" najczesciej maja swietne kwalifikacje, uprawienia, spore doswiadczenie i sa dobrzy w tym, co robia. Reszta zarabia marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A innym odradzają wyjazdu
Do pani wyżej Ale ja nawet w Polsce nie mieszkam. I nadal twierdzę w przekonaniu,że budowlaniec może dobrze zarabiać,nie zależnie czy to Londyn,czy inne miasto. Może,ale nie musi-zależy jak trafi,na co się zgodzi. No chyba,że ktoś pójdzie za niską stawkę bo się zgodzi. Ale są jeszcze oferty dobre. Mój mąż nie ma kursów i innych certyfikatów,ale duże doświadczenie. Dodam tak samo,że na początku angielskiego nie znał zbyt dobrze,ale to nie był problem. Im bardziej opanowuje obcy język i poszerza jeszcze bardziej wiedzę na budownictwo(bo człowiek,całe życie uczy się nowych dodatkowych rzeczy) tym lepsze stawki są oferowane. Teraz? Ma stałą dobrą pracę,legalne zatrudnienie. I nie haruje od rana do nocy. Mieszkamy w Anglii ale nie w Londynie. Myślę,że i w Londynie dalibyśmy spokojnie radę,ponieważ dodatkowo i ja pracuję,z czego mamy dwie pensje. Ale wolę po za Londynem siedzieć i więcej odłożyć:). Pierwsza praca jaka była po przyjeździe nasza to oczywiście fabryka(po znajomości). Ale ponieważ mąż miał doświadczenie w budowlance to szukał w tym kierunku pracy w międzyczasie, i długo to nie trwało. W Szkocji też dobrze się zarabia. Mam znajomych(i nie koniecznie po studiach). Zależy pewnie dużo od motywacji,szczęścia. Bo pracy jednak nie jest bardzo dużo jak kiedyś,ale to nie znaczy że jest gorzej niż w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksaishasbajs
tu kazdy powie ze malo bo tu sa sami managerowie oraz dyrektorzy,nikt nie pracuje jako pomywacz aniw restauracji:P....to sa dobre pieniadze jak za 10 godzin pracy wierz mi,nawet w londynie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dwie osoby bez szalu
Dla faceta, ktory jest sam 2500 jest spoko, dla 2 osob w Londynie nie jest to duzo tym bardziej przy obecnych cenach wszystkiego. Owszem to nie jest mala wyplata, ale jak na Londyn tez nie wystarczajaca. A mam porownanie, bo mieszkam tu od 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a innym odradzaja wyjazdu
Zalezy co to dla kogo sa dobre stawki. Jeden powie, ze 10-12 funtow (brutto) za prace budowlane to duzo, dla innego duzo to bedzie 16 i wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×