______co sądzicie o związku 35 latki z 50 latkiem ???? _____

Powiem szczerze że się wkręciłem też.

Tu nie o bzykanie chodzi tylko o totalne zauroczenie. Co do sprzętu to od pompy ciśnieniowej zależy. Testosteron może być podwyższony sztucznie.

Aha .... pozyjemy zobaczymy :)

Nie wiem teraz o co ci chodzi z tym "wkreceniem" ?

Co chwila sprawdzam czy ktoś coś napisał. Też jestem ciekaw jak ta historia się skończy, jeśli dożyję.

Z tego co Cien pisze, to jeszcze poczekamy ...... :)

Panowie,zalatwcie sobie dobre miejsca siedzace i popcorn,bo ja sie juz czaje 2 lata,wiec troche poczekacie:) Akcja rozwija sie pwooli jak w "modzie na sukces". "Gin logiki przy zaczarowaniu nie szukaj. Sen jest totalnie zabujana i twierdzi że stary lis tego nie czuje! Jedno spojrzenie Snu na kolesia to jak krzyk tysiąca gardeł. Musiał by być ślepy, głuchy i a autyzmem by tego nie widzieć. Ona teraz jest w sytuacji Sierotki Marysi i nikt z nas werbalnie jej nie może pomóc." Podoba mi sie ta wypowiedz,chyba zawarty jest w niej caly sens tego bezsensu. Na serio uwazacie,ze jedno moje skinienie i zonaty facet z zasadami mocnymi jak greckie posagi,rzucilby wszystko i jadl z mojej reki?

słabe rokowania- wiekszosc tutaj twierdzi podobnie.Moze jednak cos w tym jest.

I tego wlasnie nie wiemy :) dlatego napisalem ci, zrob pierwszy krok, to sie przekonasz .... i prosze oczywiscie raport z tego kroku :)))))))

Wydurnie sie tylko i bedzie mial ze mnie ubaw.Niech ona cos zrobi pierwszy.

*on

Snie mój najdroższy nie on tobie będzie jadł na twe skinienie !!!! Odwrotnie!!! To Ty jak Kasandryczna nałożnica wysiadujesz pod oknem (by nie pisać na wycieraczce pod drzwiami) wyczekując gestu od PANA. Ty nie masz już żadnej kontroli (na podstawie twego opowiadania) Nie masz apetytu, nie możesz spać (Trwa to nie dwa lata tylko znacznie krócej). Gdy patrzysz na niego twój wzrok wypala mu dziury w ubraniu. Patrzysz na Bóstwo. Mylę się? Chyba nie !!! Z wyrazami wielkiego szacunku zaprosił bym cię na lody ale ma ogłada zawodowa mi na to nie pozwala.

Do Sen .... niech on zrobi pierwszy :) to mu to powiedz :) .... mysle ze nie zrobi .... czeka i czai sie .... az sama przyjdziesz :)

Thor,wlasnie,ze nie stracilam glowy,nie wypalam wzrokiem,nie biegam pod oknami i nie czekam na gest.Jak go widze, to widze .Jak spotykam to spotykam.Nie prowokuje spotkan i nie narzucam sie,a wrecz na odwrot,czesto unikam. gin, nie wiem czy on czeka.Nie wiem co on sobie mysli,ma zone ,wiec chyba nie w glowie mu romanse. Czesto zerka,zagaduje ,poznaje na ulicy,a ja rozmawiamy to jest mily ,usmiechniety i patrzy badawczym wzrokiem .Kilka razy niesmialo spuscil oczy zarumieniony delikatnie.

A moze on sie ciebie boi ? :)

nie sadze:) nie ma powodu by sie mnie bac,ja nie gryze.Raczej jestem mila,tylko czasami jak ktos skraca dystans to potrafie sie wycofac. Myslisz,ze facet, ktoremu placze sie jezyk,gdy ze mna rozmawia cos moze czuc?

Przepraszam ale takie odniosłem wrażenie. Mam nadzieje że nie zezłościłem Cię. Jednak Gin poruszył ciekawy temat. Mianowicie czy to on czasem nie boi się Ciebie lub o siebie?

Myślę ze to nie taki strach przed czymś fizycznym. Ja też się tak zachowywałem ( 23 lat temu ) gdy mi bardzo zależało na pewnej MM ( do dziś mi na niej bardzo zależy)

Oczywiscie,ze sie nie obrazam.Ale sytuacja jest troche inna.Raczej jestem uciekajacym kroliczkiem,ktory ucina spojrzenia,niz mysliwym, ktory poluje na zwirzyne ,tropi ja i sledzi.

hjjjjjjjjjjjjjjy miłość o wiek nie pyta 21:09 [zgłoś do usunięcia] 35 to już nie jest jakaś niedojrzała jak te 20 parolatki ale z 50 latkiem? nie było kogoś tak do 45? 50 to już trochę jakby dużo różnicy choć jako 35 latka nie masz już teoretycznie fiubździu czy jak to się pisze . Wlasnie.

a co robisz? pracujesz?

Witam, mam pauze, to drapne cos tutaj. Thorwahl, napiasl Ci Snie bez owijania w bawelne. Facio jest juz doswiadczony i stosuje taktyke pajaka. Utkal subtelna siec z tych delikatnych gestow, milych slowek, uwagi na ciebie, a teraz siedzi i czeka, az ofiara zblizy sie tak, ze nie rady odkleic sie od prawie niewidocznej nici, a potem im wiecej bedzie sie szamotac, tym szybciej pajak ja dopadnie. Albo jak waz, lezy bez ruchu i tylko czeka, a niczym swiaddoma ofiara jest coraz blizej. Jesli on taki urok rozsiewa, to nic nie musi robic, same mu muszki wpadna w sieci. Tak tez myslalam, ze ten czarus ma gablotke z kolekcja serduszek takich slodkich, marzacych o historii z harlequina i roli w nich glownej. Jesli to co napisalam, zabrzmialo przykro i dotknelo ciebie Snie, to przepraszam, ale juz dawno wyroslam z bajek.

Ja gdy miałam 20 lat to też pociągali mnie 30-latkowie a teraz sama mam prawie 30 na karku i nadal pociągają mnie 30 -latkowie ha ha ha ha

niusia kłamczucho ty masz 29 a nie 30.

Ty chyba Thora nie zrozumialas .... obojetnie chy jestes kroliczkiem czy myszka, motylkiem.... on sie moze boi cos z toba zaczac .....

cześć wenusimars Stęskniłem się za mądrą głową. To rzadkość w tych czasach, Taka piękna i mądra zarazem. Twój mąż ma niesamowite szczęście że Cię poznał.:-)

Gin to jedna z kompilacyjnych możliwości tego systemu, zależność zagnieżdżenia tablic decyzyjnych względem rekordów.:-)

Ginekolog, Ty se ze mnie jaja robisz? Jasne, 50-latek, atrakcyjny z doza nieosiagalnosci, bo zonaty jednak, adonis, za ktorym wzdychaja panienki. No nie moze byc! Toc on prawiczek niewinny i wstydzi sie bo nigdy se nie poruchal, hehe. To stary wyjadacz i nie pierwszyzna dla niego oczka spuscic i milusim byc.

Thorwahl, no juz Cie kocham! I jeszcze Ci zalegne na wycieraczce i bedziesz mial chlopie klopot :D

Venus, nie chcialem ci nadepnac na odcisk :) ale moze byc, ze sie boi konsekwencji tego co wyniknie .... nie znamy faceta i nie wiemy .... Ale ... moze byc , ze sie nie mylisz .... tego wlasnie nie wiemy ....