Pracodawca zmusza mnie do wytłumaczenia się z urlopu na żądanie

Co odpowiedzieć? Czy ma w ogóle do tego prawo?

wymysl cos

a w praktyce moze robnic co chce :D W Polsce platformy tuskowej zyjemy. Tutaj pracownik nie ma praw poza prawem bycia cicho i przytakiwania.

Urlop na żądanie jest przywilejem pracowników. Wynika on z przepisów prawa pracy, dokładnie z art. 1672 Kodeksu pracy, który stanowi że pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu

pracodawca może ci odmówić urlopu na żadanie. Takie jest prawo. I dobrze.

k

nie ma obowiązku udzielenia. Skoro się nie znasz, po co zabierasz głos?

odmowa udzielenia urlopu na żądanie musi być uzasadniona

"Urlop pracownikowi się należy, a szef nie chce tego przyjąć do wiadomości albo dał mniej wolnego, niż powinien. Co robić? Najpierw rozmawiać, negocjować. Może w innym terminie będzie łatwiej - w końcu pracodawca nie ma obowiązku dać nam urlopu dokładnie wtedy, kiedy chcemy. A jeśli i tak się nie uda? Zostaje skarga do Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektorzy sprawdzą, czy pracodawca rzeczywiście łamie prawo. Jeśli tak - najpierw go upomną, a jak to nie poskutkuje, ukarzą grzywną. Można też oddać sprawę do sądu. W takim przypadku pracodawcy grożą nawet dwa lata więzienia za złośliwe naruszanie praw pracowniczych."

wypoczynkowym, pracodawca moze nie zgodzic sie na wykorzystanie go w konkretnych dniach tylko i wylacznie jezeli ma to byc urlop planowany :O skoro przysluguja ci wolne dni na zadanie to dzwonisz do pracy, mowisz ze nie rpzyjdziesz i pracodawca NIC nie moze ci zrobic.

polecam gazetę prawną napinaczom :) http://praca.gazetaprawna.pl/orzeczenia/405917,mozna_odmowic_urlopu_na_zadanie.html nie ma obowiązku, a jak nie przyjście do pracy przyniesie straty, to może dochodzić odszkodowania.

większość pracowników nie ma pojęcia o prawie pracy, a potem jest zdziwko :)

Moja nieobecność w pracy nie przyczyniła się w żaden sposób do zakłócenia pracy przedsiębiorstwa. Pracodawca udzielił urlopu, a teraz wysłał mi maila z prośbą o uzasadnienie.

nie ty o tym decydujesz. to nie jest twoja firma. Kwalifikacja tego postępowania należy do pracodawcy. Możesz się nie zgodzić i iść do sądu.

to zapytaj na jakiej podstawie chce tego wyjaśnienia

pewnie szef podejrzewa, że bierzesz na leczenie kaca:D

z drugiej strony żądanie uzasadnienia, nie jest niczym złym. Co jest złego w napisaniu wytłumaczenia?

jestem niską okularnicą o mysim kolerze włosów i pracuję w kadrach wielkiej warszawskiej korporacji :)

to jak będzie brał urlop też ma pisać szefowi gdzie był?

podszywajcie się podszywajcie :) Widzę , że "pracownicy" się musieli zdenerwować :)

poczytaj na ten temat, sporo tego jest, np.http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pracodawca-nie-musi-udzielic-urlopu-na-zadanie-2392076.html

dużo o pracownikach ... A najlepiej żeby nic o Tobie nie wiedział pracuj jak najlepiej umiesz nic w swym życiu prywatnym nie opowiadając nikomu w pracy bo staniesz się przedmiotem kpin i oszczerstw..... a w takim przypadku zmyśl dlaczego bierzesz urlop na żądanie - bo masz chorą siostrą czy kogoś tam i tyle Podstawa prawna mówi że z urlopu na żadanie tłumaczyć sie nie trzeba .

czy dasz tyłka pracodawcy czy nie wtedy tłumaczyć nic nie musisz

Dzięki za pomoc. Mój pracodawca mądry jest tylko w piśmie, porozmawiam z nim o uzasadnieniu mojego urlopu twarzą w twarz. :)

porawda taka jest że raz dałam tyłka .. ale ludzie ile razy można ???????????????????????? przecież są jakieś granice Rozumiem raz dwa razy dać dupe góra trzy ale bez przesady .... więcej mu nie dam .... dlatego on nie chce dać mi urlopu na żądanie ..

zmyślenie niczego nie da. Pracodawca odmawia urlopu na podstawie jego oceny , a nie na podstawie powodu podanego przez pracownika.

Zgodnie z Kodeksem pracy, pracownik musi zgłosić pracodawcy chęć skorzystania z urlopu na żądanie najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia. Pracodawca jest natomiast zobowiązany do udzielenia takiego urlopu w terminie wskazanym przez pracownika. Przyjmuje się, że pracownik co do zasady powinien jednak poczekać na zgodę pracodawcy w tym zakresie. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w jednym ze swoich orzeczeń twierdząc, że pracownik powinien poczekać na faktyczne udzielenie zgody na urlop na żądanie. Samowolne udanie się na urlop może bowiem w pewnych wypadkach zostać uznane za naruszenie obowiązków pracowniczych uzasadniające wypowiedzenie umowy. Dowiedz się: Jak prawidłowo wypełnić wniosek o urlop wychowawczy Sąd Najwyższy wskazał także, że są sytuacje, kiedy pracodawca może nie wyrazić zgody na taki urlop, pomimo iż z przepisów Kodeksu pracy wynika, że powinien. Może to mieć miejsce w sytuacji, kiedy zagrożone jest dobro lub mienie pracodawcy lub zakładu pracy. Pan Tomek zgłosił swojemu pracodawcy chęć skorzystania z dwóch dni urlopu na żądanie z uwagi na pilny wyjazd rodzinny. W związku jednak z tym, że był to sezon urlopowy i wielu pracowników nie było w pracy, jego pracodawca odmówił udzielenia takiego urlopu z uwagi na zagrożenie ciągłości pracy w zakładzie pracy. Czytaj więcej na Wieszjak.pl: http://urlopy.wieszjak.pl/urlop-na-zadanie/257448,Czy-pracodawca-zawsze-musi-wyrazic-zgode-na-urlop-na-zadanie.html#ixzz2PFDly2UQ

urlop na żądanie. Cechą charakterystyczną urlopu na żądanie jest fakt, że pracownik ma prawo żądać udzielenia go w terminie przez siebie wskazanym. Pracownik ma prawo do cztery dni urlopu na żądanie w roku kalendarzowym. Pracownik sam może zdecydować czy zażąda cztery dni naraz, czy w częściach.

często odmówli komuś urlopu na żądanie bo np było za mało pracowników itp.. trzeba wpisać kto cię zastępuje a nie ma kto i nie masz urlopu .... Trudno że ja mam pracować za jakieś np 3 osóby które sobie z lenistwa na urlopy chodzą KPNIA NIENAWIDZE LENI I NYGUSÓW W PRACY ......

Pracownik może skorzystać z urlopu na żądanie w każdym czasie. Nie musi uzasadniać swojej decyzji, a pracodawca jest obowiązany udzielić żądanego urlopu. Pracownik powinien złożyć wniosek o udzielenie urlopu na żądanie najpóźniej pierwszego dnia wypoczynku. Nie określono szczególnej formy składania wniosku o urlop. Możliwe jest jego złożenie w każdej formie, nawet telefonicznie czy przez e-mail. Zgody na urlop na żądanie udziela pracodawca. Zgoda pracodawcy na wniosek pracownika nie musi być wyraźna (może być dorozumiana). Jeżeli więc pracodawca nie odpowiada na wniosek pracownika, pracownik ma prawo rozpocząć urlop. Jeśli zaistnieje, wcześniej nie przewidziana, potrzeba obecności pracownika w zakładzie pracy, pracodawca będzie mógł sprzeciwić się wykorzystaniu urlopu na żądanie i zażądać obecności pracownika w pracy.