ilu z nas pali marihuane ?

ile nas jest? jak czesto palicie? tylko prosze szczerze :) dziekuje

chyba nie ma nikogo :D

albo sie przyznać nie chcą

Cała kafeteria

ja, w weekendy tylko i to nie zawsze maz niemal codziennie po pracy zapali jointa

@jhhghg: TO niezłą patologię macie, małżeństwo narkomanów ;P

Przyznają się pomarańcze :D

bo nie mam czarnego nicka po prostu , pale co weekend , teraz nie bo jestem w polsce a tutaj nie wim w jakim kościele można spotkać dziewiczą marię ,a innych nie tykam , ja 34 letnia kobieta matka dzieciom i żona mężowi i mam wywalone co o mnie myślą święte niejebliwe

Ja:) Niestety sporadycznie.

ktos z was probowal rzucic palenie ?

ja tez czasami :P nie napisze z czarnego nicka :D

Ehh polskie ziółko to ścierwo niestety, swego czasu mieszkałam w Nl nooo i kilka buszków i człowiek mmmmm... odlatywał :)

Ja czasem zapale. Moj chlopak w weekendy, kiedys palilismy prawie codziennie, ale za duzo kasy na to szlo.

bylo nie bylo czlowiek czuje sie wyluzowany :D

lol czyzby wiecej kobiet palilo ? ciekawe, moze cala polska sie wpisze :D

wole być narkomanem ktory pali trawkę niż typowym polskim alkoholikiem 9alkoholu nie pije w ogóle) a czy patologia? nie sądzę:) kończe juz drugie studia, tym razem za granica, pracuje w służbie zdrowia, mąż w wojsku, dajemy sobie radę całkiem nieźle jak na patologię:D swoja drogą znam lekarzy którzy okazyjnie palą..więc uważaj bo taka patologia może cię leczyć;)

niektorym przeszkadza zapach tego ziola..