Wiecie, ze z większoscią z was spotkam się w piekle?

i co mam z tym miłosierdziem robić ?

i piekło maryja w objawienia przypomina to co w bibli pisze jedna ateistka przekonała sie na własnej skurze to co widziała i usłyszała opisała http://www.taw1.republika.pl/horak.html a tutaj jeszcze z radia dzwoniła córka i muwiła ze umarła jej matka a przed smiercia obiecała ze powie jej jak jest po smierci i powiedziała je ze co muwia ksieza to jest prawda i muwiła ze trzeba dotrzymywac słowa za niedotrzymywania słowa jest kara

naucz sie pisać moherku z radia maryja

Powiem wam coś śmierć człowieka świadomego, wolnego i nieograniczonego niczym stwarza mu nieograniczone możliwości. Ciągle badam teorie rozszczepialności centrum. To jakby być tym co ludzie nazywają bogiem, wymiar poza czasem ale jednocześnie graniczący z nim i w pełni żyjący, w wielkim uproszczeniu bycie każdym i wszystkim czym się chcę jednocześnie nie będąc nikim z tego.

ciekawe co mówisz, też mnie to interesuje ale myślę jak to zastosować teraz a nie po śmierci bo to niewiadoma co jest potem....umiesz wychodzić z siebie i widzieć wszystko z góry ?

Świadomy sen również tego doznawałem, nieprzyjemne uczucie to oszukiwanie świadomości i podświadomości, tak naprawdę nigdzie się nie wychodzi ani nie widzi się, książki na temat tego to zwykłe bzdury zupełnie jak objawienia religijne. Nie to mnie interesuje, mi chodzi o rzeczywistość pozbawioną rzeczywistości ale mówię to tylko teoria.