Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka2333333333

czasem wybierałam w zyciu tych przeciętnych facetów ,a przystojnych odrzucałam..

Polecane posty

Gość emilka2333333333

jestem nienormalna w zwiazku z tym? bo pare koleżanek tak uznało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka2333333333
np nie raz tak było ,ze startowało do mnie 2 facetow i jeden był przystojny ,a drugi taki nie zbyt i wybrałam tego drugiego bo cos mnie w nim pociagało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgffytdfrrd98
chwalisz sie czy żalisz? może masz niskie poczucie własnej wartości i celowo wybierasz paszteciarzy, bo w głębi duszy uważasz, ze nie zasługujesz na pierwszy gatunek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erert
i co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów boso chodzi
ja tak robiłam za każdym razem i bardzo dobrze na tym wyszłam:) akurat tak mi się trafiało, że Ci przystojni nie byli zbyt kompatybilni ze mną mój mąż mi się podoba, ma przyjemną buźkę, męską zgrabną sylwetkę, ale na początku wszyscy się dziwili, co z nim robię teraz, po latach związku, narzeczeństwa i małżeństwa zdziwienie przeistoczyło się w zazdrość, bo męża mam anioła i to ja jestem podłą heterą w tym związku, a mąż i tak nosi mnie na rękach dba o siebie, więc wygląda lepiej od wielu swoich kolegów a ja niedawno zobaczyłam naszego przystojniaka z roku - naprawdę miodzio chłopak był ale z zakolami i nadwagą cały czar prysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka2333333333
nie wybieram ,, paszteciarzy" powiedzmy takich przecietnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SW 1313
Emilka a kimże są te Twoje koleżanki, by tak mocno wpływać na podejmowane przez Ciebie decyzje ? Wezmą odpowiedzialność, że poważne niepowodzenie w związku, gdy podejmiesz decyzję na ich modłę ? Czy może umyją ręce i uciekną od Ciebie ? To nie z nimi będziesz dzielić swoje codzienne troski, tylko ze swoim wybrankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak zrobiłam i nie żałuję. Chociaż mój jest dla mnie najpiękniejszy itepe mogłam mieć lepszego bo gdy poznałam swojego narzeczonego byłam z kimś innym. Nie kochałam go więc nie było mi szkoda:) Niby się mówi, że wygląd nie jest ważny, ale jest. Pierwsze wrażenie zawsze spada na wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×