Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i po swietach

ja ubieracie 1,5 rocznych chłopców?

Polecane posty

Gość i po swietach

kuzynka ma takie dziecko co jest jakies dwieto zaklada mu sztywny garnitur krawat ciasne spodnie na kant. widze ze malemu jest niewygodnie. jest grubaskiem i nawet ciezko mu sie ruszac. jak wy ubieracie swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
o masakra !!!! ja swoją córeczkę ubieram w rajstopki, i bodu - wygodnie, na to jakaś sukieneczka, chociaż na sam początek "imprezy" , potem i tak zawsze jej ściągam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po swietach
ja córke tez mam w tym wieku ale zawsze jest luzno ubrana i wygodnie i to w sumie od urodzenia. ten chlopiec o którym mowa od noworodka byl ubierany w sztruksy i dzinsy. bo tak ladnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ubieram starannie
nie chce zeby moje dzieci biegamy w amuych rajstopkach. wyglada to okropnie. gust sie ksztalmtuje od urodzenia. Mozna dizeci ubrac lanie i wygodnie. i nie musza to byc dresy albo zestaw typu body+ rajstopy fuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak był malutki
to na uroczystości jeansy plus koszula elegancka i na to jakiś sweterek jak bylo chlodno. Jak mial 3 lata dostał swój pierwszy garnitur i od tego czasu w święta w nim chodzi. Moim zdaniem nie ma nic złego w tym ze się uczy dzieci ze na uroczystości przychodzi się ubranym elegancko. Potem nie bedzie takich kwiatków że dzieci nie wiedzą jak się ubrać stosownie do sytuacji i nie wiedzą co to strój galowy, odświętny a co to codzienne ubranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żegnaj Adelajdo
zgadzam się z wypowiedzią powyżej, co do ładnego ubierania dzieci i tak samo moja córka nie biega w rajstopach po domu. I też ładne ubieranie nie oznaczy braku wygody. Bardzo podoba mi się prosty styl - bluzeczka biala, albo jednokolorowa, do tego granatowe spodnie, spódniczka..nie lubię stylu ubrań przepełnionych przez kolorowe aplikacje, bez stylu jakby każde dziecko musiało wyglądać jak mały pajac albo choinka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
DO - ja ubieram starannie , gwaramtuje Ci że ładne rajstopki, i ładne body , na to sukieneczka zwiewna którą zawsze można ściągnąć są najwygodniejsze dla dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak był malutki
tak sukieneczka którą mozna zdjąć jest najwygodniejsza zwłaszcza dla malych chłopców. Nie gadaj że chlopczyk w body plus rajstopy wyglada elegancko. Przecież body i rajstopy to bielizna! Tak można biegać po domu, chodzić na czworakach i budować z klocków ale nie w gości się wybrac. Poszłabyś w rajstopach i body na imprezę wielkanocną do teściów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa takie dni w roku kiedy wypada zalozyc ten garnitur. Mnie nic bardziej nie razi jak dziecko ubrane niestosownie do okazji, tzn chlopiec w dzinsach i koszuli w krate lub dziewczynka w rajstopkach z hellokitty i dzniswoej mini. Gust ksztaltuje sie od malego! Jak w Wielkanoc, Boze Narodzenie czy na wesele zalozysz dziecku garnitur to nic mu nie bedzie. Bez przesady ubrania dla dzieci nie sa sztywne a garniturki sa uszyte z miekkich materialow ktore nie krepuja ruchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego ubieram ladniej ale wygodnie :) jakis sweterek pod spod bluzka z krotkim rekawem do tego rajstopki i spodenki tez wygodne choc pozniej i tak jak jest cieplo to jest do rozbiorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ubieram starannie
podobnie z butami: buty bzakladam skorzane , gladkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
Nigdy w życiu , na niewiadomo jaką uroczystość nie założyłabym 1,5 rocznemy dziecku garnituru !!!! Kompleks rodziców i tyle ...haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po swietach
ale ten chlopiec zawze jest sztywno ubrany nie tylko na swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie
małej dziewczynki w rajtuzach i body na rodzinnej uroczystości, choćby to były najpiękniejsze rajtuzy i body. jak już ktoś zauważył to bielizna a w bieliźnie nie wypada paradować publicznie. ty pewnie masz elegancką kiecke a córka w rajtkach lata. jest duży wybór ładnych, eleganckich i wygodnych ubrań. a potem dziwicie się, że dziecko jest już nastolatkiem i nie chce się elegancko ubrać kiedy sytuacja tego wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak był malutki
ale czego kompleks? Jak idziemy na uroczystość to ma garnitur, jak idziemy do piaskownicy to ma dres, po domu czasem i w rajstopach biega. Jaki kompleks? Teraz już jest duzy i do przedszkola chodzi i jest uroczystość z okazji dnia dziadków. Mój i jeszcze ze 3 w garniturach, kilku w jeansach i koszulach a ze 2 było w takich getrach rajstopach bez rajstop i bluzkach bewełnianych. Bardzo elegancko wyglądali. Pani prosiła o eleganckie ubranie dzieci ale widocznie rodzice nie wiedzą co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
drogie mamy - co innego dziecko w wieku przedszkolnym a co innego 1,5 roczne !!!!! nie pamiętacie swoich maluchów w tym wieku ?! bo ja mam aktualnie TERAZ dziecko w tym wieku i powtórzę NIEWYOBRAŻAM SOBIE CHŁOPCA W TYM WIEKU W GARNITURZE !!!!! ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
ja ubieram ładnie ale przedewszystkim wygodnie, tak jak pisałam body , rajstopki na to sukieneczka, która i tak zawsze ściągam. Mam kochana rodzinę przed którą nie muszę świecić .... dziecko ma frajde z zabawy , a ludzie i tak są nią zachwyceni ! Za rok - dwa będę ją stroić, jak nie będzie biegać, skakać rzucać się, rozlewać picia, rozgniatać biszkoptów itp ..... !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Za rok - dwa będę ją stroić, jak nie będzie biegać, skakać rzucać się, rozlewać picia, rozgniatać biszkoptów itp ..... !!!!" Wobec tego nie wiem czy sie doczekasz przed wiekiem mniej wiecej gimnazjalnym:D Dziecko jet dzieckiem i zawsze bedzie sie bawic i brudzic ale obowiazkiem rodzica jest wpajanie dziecku zasad wspolzycia miedzy ludzmi - rowniez tych z ubieraniem sie stosownie do okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne mamy
przedszkolaków to nie pamietqamy. Mam też małą córkę ale z córką jest łatwiej bo na to body i rajstopy zakładam sukienkę i jest ok i ładnie i wygodnie a chłopiec w rajstopach? Sorki ale nie nie ważne czy ma pół roku czy 5 lat. I jeśli Tobie mamo ago się wydaje że dziecko w wieku 4 lat nie biega i skacze to chyba faktycznie mało o dzieciach wiesz. Takie to dopiero biega skacze i się bawi. Rzekłabym ze 1,5 roczniaki bywają zdecydowanie mniej ruchliwe niż 4 latki. Przekonasz się za kilka lat. I co wtedy? Znów wystroisz w body plus rajstopy bo tak wygodniej? Kurcze a moja babcia wiecznie krzyczy na mojego 15 letniego kuzyna który na wszystkie imprezy (łącznie ze ślubem swojej siostry) przychodzi w podkoszulku i jeansach z dziurą na kolanie twierdząc ze mu tak wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
pewnie ze wsi jesteście i tyle haha ! pokazac się , a nie bawić szaleć itp ! do kościoła w futrach chodzicie ?! U mnie uroczystość rodzinna to przede wszystkim spotkanie z rodziną, a nie zabawa w remizie ... nie musze pokazać że stać mnie na sukienkę czy garnitur ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
jasne jasne mamy - własnie ja tak napisałam zakładam body , rajstopki i sukienkę, to mnie zbesztali haha - z resztą Ty nie lepsza haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Na śwetach Bożego Narodzenia ubrałam córkę w białą bluzkę, rajstopy białe i bordowa elegancka sukienka. nie ściągałam sukienki i nigdy tak nie robię w gościach. mała miała 8 miesięcy. Teraz na Wielkanoc założyłam leginsy granatowe z małą kokardką z boku oraz białą bluzkę z końcówkami granatowymi. Same rajtuzy to nie pasuje żeby tak dziecko chodziło. W domu chodzi w dresach bądź też w leginsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Nie lubię jak dziecko chodzi w samych rajtuzach nawet po domu. Albo jak było lato to znajoma siedziała na dworze z dzieckiem 4 miesięcznym on w wózku w samym pampersie, bo gorąco. to nie mogła na tego pampersa założyć krótkich spodenek a na górę jakiś kolorowy podkoszulek. Rozumiem że było gorąco, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaAga
nie wiem jakie Wy macie te rajtuzy , ja kupuje po 20 - 30 zł za parę i nie które mam ładniejsze niż spodenki czy getry .... nie no ,w samym pampersie to dla mnie też przesada, aż tak nie szaleje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie
nawet jakbyś i po 300 zł płaciła za rajtuzy one i tak pozostaną tylko rajtuzami rozumiesz? jasne jasne mamy> napisała, że zakłada body rajtuzy PLUS SUKIENKĘ, a nie tak jak ty rozbierasz dziecko do gaci na imprezach. ty chyba nie rozumiesz co tu ci mamy do przekazania. i nie posuwaj się do prymitywnych wyzwisk typu "ze wsi jesteś" bo to świadczy o twoim poziomie intelektualnym.tu nie chodzi o to, że ktoś chce się pokazać, że stać go na garnitur tylko o kulturę i szacunek wyrażony strojem. nie ważne czy to bal na salonach czy wesele w remizie. i bardzo jest to fajne jak mama uczy tego dziecka od małego. ale widocznie nie możesz tego pojąć, więc dalej tu pisz jaka twoja rodzina jest cudna bo możecie latać w swojej obecności w gaciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uaa
a ja sie zgadzam -kazdysię jeszcze zdąży nastroić swoim życiu .sam mam czasem ochotę pochodzić w dresie, ale mi niestety nie wypada , a dziecko - niech ma wygode cały czas, a nie zapięty pod szyje garniturek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Wprawdzie jestem mamą dziewczynek, ale wyobraziłam sobie tego grubiutkiego chłopczyka w ciasnym garniturze ;-) dlatego się wypowiem. Od malutkiego ubieram dzieci ładnie i stosownie do okazji. Niektórzy uważają, że się wygłupiam, że to dzieci, ale ja np. córki do teatru nigdy nie puściłam w dresach, ku niezrozumieniu innych mam i mojego męża ;-) Na okazję małej zakładam sukienkę, na wierzch czasami jakiś sweterek/bolerko. Staram się wybierać wygodne ubrania, nie przesadnie długie, miękkie, żeby dziecko czuło się swobodnie. Na co dzień chodzi różnie, ale samych rajstop nie nosi. Nawet w domu do rajstopek jakaś spódniczka czy spodenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
jeżeli rajtuzami nazywacie rajstopki to niestety, nie wyglądają one dobrze same, niezależnie od tego, ile kosztowały. Rajstopy pasują do spódnicy/sukienki/szortów, ale nie do bluzki. Sama też nie poszłabym w samych rajstopach, nawet gdyby były bardzo drogie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek ma prawie 13 miesięcy.. Jego ubrania w większości są gładkie, jeden, dwa kolory (np. przy bluzkach 2w), niektóre w kratkę czy w paski. Jak najmniej wzorów i aplikacji (lub małe). Skarpetki gładkie, rajstopy ma od urodzenia te same, 3 sztuki gładkie (zakładane baaaardzo rzadko). W domu chodzi w body na krótki rękaw + bluzeczka lub w body na długi rękaw i do tego spodnie dresowe. Najczęściej wykorzystuję to, co dostałam i średnio mi się podoba. Bardzo szybko zrezygnowałam ze śpiochów (wg mnie dobre do 2 góra 3 miesiąca), pajacyki to w ogóle jakaś pomyłka.. gdy był młodszy to body +leginsy/bawełniane spodenki lub jakieś fajne półśpiochy nosił. _ Gdy wychodzimy (rodzina, zakupy, zajęcia dla maluszków), to mały ma spodnie (najczęściej miękkie dzinsy, czasem spodenki takie ze "sztywniejszego materiału", nie wiem, jak to nazwać.. to jest miękkie, ale to nie jest materiał dresowy, albo dresy wyjściowe (rzadko)). Do tego body na długi rękaw i kamizelka, albo bluzeczka i kamizelka. Czasem body./koszulka na krótki rękaw i sweterek. Mały wygląda elegancko i jest mu wygodnie. _ Dziecko po domu nie chodzi w rajstopach, w ogóle miał je tej jesieni i zimy zakładane tylko kilka razy. I jeśli był zmęczony, a do kolacji i spania zostało niewiele czasu, to już go nie przebierałam z rajstop w spodenki, ale na te rajstopy zakładałam krótkie, bawełniane spodenki. Uważam, że lepsze to, niż bieganie w samych rajstopach.. _ Co do garnituru.. nie widzę potrzeby zakładania dziecku takiemu małemu gajerka.. Trochę nie rozumiem, co ktoś miał na myśli pisząc, że dziecko w dzinsach i koszuli w kratę jest ubrane nieadekwatnie do okazji? Tzn. do jakiej okazji? Synek właśnie miał dzinsy i koszulę z krótkim rękawem (właśnie w kratę) na Sylwestra u znajomych (inni chłopcy mieli zwykłe koszulki, albo spodnie dresowe, chociaż byli starsi), podobnie był ubrany (ale inna koszula) na święta w gościach.. i akurat był lepiej ubrany niż rodzina, u ktorej byliśmy (leginsy, dzisny, chłopak 11 lat spodnie dresowe, klapki ). Więc z tą okazją to różnie. Gdybym z takim maluchem 1-2 latka musiała być na ślubie i weselu, to po prostu poszukałabym koszuli z długim rękawem, gładkiej (biała, limonkowa, błękitna, beżowa, a do tego jakieś sztruksy.. Jeśli nie znalazłabym fajnych sztruksów, to założyłabym mu dzinsy. Do tego może jakaś kamizelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×