Nigdy się nie całowałam....

.... a mam już ponad 24 lata. Jest jeszcze gdzieś takie dziwadło?

sama sie nie calowalas czy kogos nie calowalas?

ale czemu ? przeciez to jest przyjemne

Chyba tylko ty ;/

To nic złego, że się nie całowałaś :) Ten, który to zrobi pierwszy będzie dumny :)

owszem, całkiem sporo- niepisany kodeks

Wiec sie nie martw, sama nie jestes ;)

jakos nie wierze, chyba ze jestes mega brzydka...

możecie wierzyć lub nie ale ja po prostu nie miałam okazji... nigdy nie byłam na prawdziwej randce, oczywiście nie miałam faceta, na imprezy chodzę rzadko a jak już jestem na imprezie to też żadnego napalonego nie spotykam ;) no i może jestem po prostu nieatrakcyjna

jkjkjkj>>> serio myślisz ze jak ktoś się w tym wieku jeszcze nie całował to to jest takie niewiarygodne?? no urodą nie grzeszę, mam nijaką, nudną twarz i taką sobie figurę

masakra, rozumiem że w tym wieku można jeszcze być dziewicą ale chyba nie znam nikogo kto by się nawet nie całował;/ dziwna jesteś;/

pokaz stan swojego uzebienia>> zapewniam cię ze z moimi zębami wszystko w porządku

pokaż zdjęcie ocenimy

higiene jamy ustnej?

ej ty od zębów odpuść sobie, jakbym miała problem z jamą ustną to bym założyła inny topik w innym dziale

autorko, ale nawet tak dla żartu??? nawet z kolegą w podstwówce??

nie ma już dla ciebie nadziei

i jakiej uzywasz do tego szczoteczki i pasty do zebow?

całowanie jest bardzo przyjemne , ale bez całowania da się żyć , a to że nie miałaś okazji spróbować to nie twoja wina może jesteś wstydliwa nigdy tego nie zainicjowałaś , a może faceci się tobą nie interesują , mogłabyś coś więcej o sobie napisać ?

ja uroda nie grzesze na imprezie zawsze kogos poznaje chetnego, ale mam faceta wiec nie caluje sie z zadnym.

oczywiście że "nie maiłam okazji tego zainicjować" - przecież nie rzucę się na pierwszego lepszego faceta....no po prostu nie było okazji...serio. fakt, faceci w ogóle nie zwracają na mnie uwagi, a poza tym (zwłaszcza ostatnio) mało wychodzę z domu, ale nawet jak już gdzieś jestem (w knajpie, na imprezie) to i tak nikt do mnie nie startuje, nikt się do mnie nie dosiada, nie zagaduje, nikt nie chce ze mną tańczyć. Nie jestem miss świata, wiem, ale bywałam na imprezie z brzydszymi laskami i jakoś one miały branie a ja nieee... no i muszę przyznać że też jestem chyba trochę nieśmiała.... przykro mi bardzo że jestem takim dziwadłem;((

pogadamy prywatnie ?

DG 1987 - a co jesteś terapeutą specjalizującym się w beznadziejnych przypadkach?

nie jestem terapeutą ale możemy porozmawiać , poznać siebie , jakbyś chciała porozmawiać to moje gg : 8434959

nie skorzystam ale dzięki

na nic nie nalegam , ale czasami rozmowa pomaga ;)

mówisz jak moja siostra.... ona ma 15 lat;)))

ja oprócz tego wszystkiego jestem jeszcze strasznie zamknięta i nie lubie gadac o sobie...tak tylko założyłam ten temat żeby pokazać kafeterianom jaka jestem dziwna;)

Ja miałam taką dziewczynę w grupie na studiach-w wieku 24 lat nie miała chłopaka, nigdy się nie całowała, o seksie nie mówiąc. W końcu poznała kogoś, a teraz jako pierwsza z nas ma męża i dziecko. Także widzisz, nic straconego, ona w ekspresowym tempie odbiła sobie ten "zmarnowany" czas.