Codziennie się kąpiecie?

myjecie, prysznic bierzecie? bo wsiadam do autobusu miejskiego i zaczynam wątpić, że każdy to robi.... :o :(

bo ja np nie zasnę bez wieczornej toalety

i kanalizacja kosztuje?

tylko w sobote, w misce myje sie najpierw tata, potem mama, ja i mlodsza siostra a na koncu ale to rzadko naprawde moje dziecko, a potem ta woda spuszczamy wieksze sprawy w wc bo na siku nie spuszczamy wody...

5 osób bierze kąpiel. Prysznic sporadycznie, bo lubimy poleżeć.

nie wiem dlaczego nie dla każdego mycie codzienne jest standardem...

lezec w wannie no ale prysznic conajmniej raz na dzien a czasem nawet 3 razy-zalezy czy gdzies wychodze itd.

co to woda?

Chodzi ci o kąpiel, czyli leżenie w wannie czy mycie całego ciała? Ja codziennie wieczorem myje się cała w wannie ale pod hmm prysznicem? znaczy słuchawką do prysznica. wylegiwanie się w wannie przez 30min to tylko w weekendy bo wtedy mam czas :D nie potrafie iść spać nieumyta ;/ brzydziłabym sie kłaść do łóżka taka brudna. Dobra może w kopalni nie robie, ale poce się, wychodzę do pracy, ludzie w autobusie kichaja, plują itp, musze się umyc i juz. Poza tym nie dałabym się tknąć narzeczonemu brudna :D Musze być czysta i pachnąca! ;)

ja staram się codziennie kąpać, a jak juz nie mam sił to idę się umyć chociaż, ale rzadko się zdarza zebym się nie wykąpała... latem nie wyobrażam sobie nie wykąpać się , zdarza sie , ze kapie sie 2-3 razy ;D co nie oznacza, ze rachunki za wodę mam z kosmosu ;P

w ogóle ludzie w autobisie to pół biedy, może dlatego, ze rzadko korzystam, ale mam koleżankę, która nie dość, że myje się od święta, to najgorsze - nie myje rąk po wyjściu z WC ://

codziennie rano biore prysznic, a w sobote i niedziele czesto zamiast prysznica wyleguje sie w wannie conajmniej godzine, bo tylko w te dni mam czas. wieczorem nie czuje sie nieczysta, poniewaz myje cale cialo lacznie z glowa rano, nie bywam zbytnio w miejscach publicznych, prace mam czysta, biurowa. jak jest gorace lato, to jeszcze sie prysznicuje przed spaniem, ale tak to nie, bo od rana sie nie czuje brudna tak, jakbym sie czula po nocy z poprzedniego dnia.

wieczorem myję twarz, zęby i strategiczne obszary:) Chyba, że miałam cięzki dzień - lubię sobie wtedy po pracy albo wieczorem wziąć kąpiel albo chociaż prysznic. Wiem, niestety, że dla niektórych mycie sie codzienne to fanaberia. :/

no wlasnie, a nawet jak sie myja, to jesli nie rano, to wychodza do ludzi z takim poscielowo-lozkowym zapachem, zaklejonymi wlosami, takim ogolnym nieswiezem. bo niestety niemyte wlosy poznac, nawet jak nie sa bardzo brudne, szczegolnie u facetow, bo wlosy maja krotkie i taki ohydnie przyspane z tylu. oj :p

biorę prysznic. no chyba że Leze z gorączka 42 stopnie i nie mam siły sie ruszać to zdarza mi sie jeden dzień odpuścić.

Myję się codziennie , twarz , pachy, zęby wieczorem cała, włosy częściej, bo się tłuszczą, nawilżam skórę, paznokcie mam krótkie i zadbane