BOL GLOWY

Od kilku tygodni strasznie boli mnie glowa. Kompletnie uniemozliwia mi to funkcjonowanje bez lekow. Ostatnio pojechalam do szpitala, wyknonano mi badania krwi i CT. Krew w granicach, ale prawidlowa, i zadnego krwawienia. Zbadal mnir neurolog i przepisal Zaldiar (doraźnie) i divascan 3 razy dziennie. A glowa ciagle boli. Przy tym mam bardzo duza wade wzorku i skomplikowany astygmatyzm. Czekam dopiero na wizyte w stolicy, w sprawie doboru soczewek twardych, bo okularow nikt dobrac nie potrafi. Czy to mozliwe zeby taki bol glowy powodowaly oczy? Jesli tak co co robic? Jakie leki przeciwbolowe brac, zeby sie nie uzaleznic, ani nie zniszczyc watraby? ProsZe o pomoc!