Panowie - czego nigdy nie powiecie swoim żonom?

ja nigdy nie powiem żonie, że: - że jej nigdy nie kochałem - że jestem z nia, bo zarabia wiecej ode mnie - że lubię wkladac jej palec do dupci jak spi (ona nie lubi analu) - że lubie ją upijać - wtydy wkladam jej wibrator do cipy, a palec do dupci i lize jej dupcie - że nornalnie (czyli na jawie, jak ona nie spi) to w ogole mnie nie podnieca - że ma małe i obrzydliwe piersi - że jest aseksualna i zimna jak kloda - że ją zdradzałem i nie mam żadnych wyrzutów sumienia - że mnie wkurwia i mam jej dosyć

A ile ona ma lat?

ze jestem Geyem

fetysz szpilek to po co ty z nią jesteś?tylko dla kasy?

to do czego ci ona potrzebna?

tak, jestem z nią bo: - tylko dla kasy - bo mamy 2 dzieci (3 i 6 lat) - wiec chce, zeby mialy "szczęśliwą" rodzinkę (przeciez dzieci nie wiedza, czemu jestem z mamusia, a nie robimy sobie z zona awantur, wiec na pokaz calkiem z nas mila rodzinka) - dla świętego spokoju od rodziców - bo jakbyśmy sie rozwiedli, to trzeba by bylo sprzedac chate warta ok 1 mln zl - i nawet jakbym mial sie za 0,5 mln wybudowac, to i tak do tego czasu nie mialbym gdzie mieszkac - bo musialbym isc do pracy, a tak ona pracuje a ja sie obijam Oczywiscie Wy wszyscy nie jestescie przecież hipokrtytami i zyjecie według tego co głosicie i pokazujecie światu/najbliższym ja jestem hipokrytą i sie z tym ani nie kryję, ani nie obnoszę oboje mamy po 39 lat, oboje po studiach, tylko szczerze mówiąc ja nic w zyciu nie umiem, nic mnie nie interesuje, wiec siedze w domu i pisze na różnych forach. Moze i chcialbym isc do pracy, ale nie znam sie na niczym, a pracowac poniezej 2000 na reke nie zamierzam. A w okolicy gdzie mieszkamy praktycznie nie znajdzie sie pracy za taka kwote. Wiec pierdziele to wszystko i siedze w domu. mam to całe zycie w d....pie

Ty się chwalisz czy żalisz kolego?

fetysz szpilek - jesteś moim guru!!!! tak jest szmaty powinny na nas tyrac!!! a potem po pracy odświeżyć się, ubrać w sexi bielizne i spełniać nasze wszystkie zachciankiu sexualne :D TYL:E!!!!!!

w dodatku NIDGY ja swojej nie powiem, że jestem bisexem i to pasywnym!!!! i że w swoim życiu ssałem i wypinałem się z 30 różnym kolesiom i dalej to robię i mi dobrze :P a jej nie kreca faceci bi :P

napierdzielasz na zonke a pewnie w pracy kazdy ja posuwa i sobie mysli : mam cie w dupie nierobie

ja tez jestem bi, ale raz tylko mnie koles posuwal. chetni bym obciagnął komus druta, ale nie za dużą pytę. Mojej zony nikt w pracy nie posuwa, bo ona pracuje w biurze (w moim domu)

no, panowie, powiedzcie cos na temat?

a co tu godać

sie nie pochwali,ze nim wyjezdzal w trase,to zatrzymaywal sie na noc u kochanki miasto obok,a zona z trojka dzieci myslala jaki to on biedny w trasie juz popyla:O skąd wiem,mówił mojemu kuzynowi z którym pracowal,a kuzyn w szoku i rownież to ze zona ohydna,ze nie ma z nią wspolnych tematow,ze go nie pociaga,to w trasie mial pelno panienek,az mu serducho zaszankowalo.. ale zony nie zostawil,bo co mial to jej zawdzięczał,bo bogata,tak ją złapał,na ciąże żenujące.

to moze ja napisze czego nigdy nie powiem mezowi, bo temat jest bardzo fajny... - ze ma mala i chuda pyte, ktora nie daje mi zadnej przyjemnosci, - ze bzykam sie z nim tylko dla swietego spokoju a i tak mysle wtedy o swoich przystojnych kolegach - ze w zyciu nie mialam z nim orgazmu - ze rzne sie po godzinach z kolega w biurze i obciagam mu kiedy tylko moge, bo ma fantastycznego kutasa - ze mu podbieram kase na picie z kolezankami - ze go nie kocham - ze nie jest ojcem naszego dziecka

---jestem z nim bo z racji swojej choroby mam znikome szanse na znalezienie innego mężczyzny ---że mi się nie podoba z twarzy

jestescie smutni

cieszy mnie fakt że nei jestem meżatką :) mam super bo nie mam żadnego pasożyta na głowie ... oraz sama nie jestem pasożytem dla nikogo .. pracuję sama na siebei i mam w dupie że jakieś kretynki z pracy meżatki których mężowie je zdradzają obgadują mnei że nie mam męża .,... głupie baby są i tyle ..... a faceci korzystają z ich głupoty co nie dziwi mnei wcale .. A małżeństwo to już przeżytek ....

a ja nigdy nie powiem mężowi że lubię jak mi wsadza paluch do dupy jak śpię i że odkładam pieniądze z mojej pracy w biurze (w domku) i że z końcem tego roku zamierzam kopnąć w zad pasożyt jeden nigdzie nie pracuje, ale się zdziwi jak go zostawię bez grosza hehe no i nie powiem mu że kiedy wychodzi, zapraszam mojego sąsiada na sex