mam go prosić o seks???

Tak czytam i widze ze tu same babki pisza;p zawisc straszna u was ze sie podszywacie za facetow. Co do autorki to nie sprawa twojej wagi a tego jak go sobie wychowalas. Nadskakujesz mu za bardzo i sie przyzwyczail, nauczyla go egoizmu w zwiazku ze nie masz wymagan wiec nie oczekuj ze nagle on sie tym przejmie ze czegos oczekujesz. Gdybys byla szczupla dowaliby ci tekstem ze nie dbasz o siebie, gdybys dbala to ze malo selksownie sie zachowujesz itd. argument zawsze sie znajdzie.

A wiec poradź, co mam zrobić?

Nie ma prostej recepty. Na jednego podzialalby twoj romans innego zniechecilby jeszcze bardzie, mozesz zaniedbywac jego potrzeby ale wiekszosc i tak nie zajarzy ze to szantaz. Pisala ze wysmial Twoje potrzeby wiec widac ze traktuje cie jak psa ktory ma byc jedynie posluszny wiec polowa rad w takiej sytuacji nie zda egzaminu. Ciezko tez oceniac wasze codzienne relacje jak sie odzywacie do siebie , jak bardzo polegasz na jego zdaniu i wymagasz od niego decydowania za was. sprobuj wprowadzic do seksu handel wymienny czyli bedzie lodzik jak bedzie ...... . dzisiaj seksu nie bedzie bo niemasz ochoty a on olal Ciebie wczesniej itd. Musisz nauczyc sie negocjowac i oczekiwac spelniania twoich potrzeb.

A nie pomyslalas ze on sie podnieca, ale nie dzieki Tobie ale po prostu wyobraza sobie ze loda mu robi zajebista sexowna zgrabna laska (pewnie jak mu robisz to ma oczy zamkniete). A jak sie byToba zajal to pewnie w trakcie zwyczjanie by mu opadl penis.

Nic z tego nie będzie, znajdź sobie namiętnego kochanka, a egoistę olej. Zrób wreszcie coś dla siebie. Jak będziesz miała udane życie erotyczne, będziesz szczęśliwa i uśmiechnięta i dowartościowana. Nawet jakbyś ważyła 50 kg to Twój facet się nie zmieni, schowaj sentymenty do kieszenie i weź od życia coś dla siebie.

08:41 [zgłoś do usunięcia] Taki jeden z sasiedztwa Co do autorki to nie sprawa twojej wagi a tego jak go sobie wychowalas. xxx poranny głos rozsądku

Ale co jak babki zaczynaja czyc obrzydzenie do swoich parnerow (bo np sie mocno zaniedbali nie dbaja o higiene itd.) to jest normalne ale jak faceta przestaja podniecac wlasna parnerka to juz go nazywacie egoista. To jest zupelnie to samo. Nie mamy wplyu na to kto nas podnieca a kto nie nie mozemy tym kierowac.

ten elaborat zawiedzionej mowi wszystko jest gruba, brzydka i sie wypiera, kazda gruba baba "nie ma na nic czasu", to taka standardowa wymowka, moglabys cos lepszego napisac. nie jestem kobieta, po prostu kazdy facet zna swoja wartosc, grube baby nie sa nagroda, tylko kara dla faceta

kora sama prawda jesli facet sie zapusci, to macie prawo nim gardzic tak samo. nie dziwcie sie, ze to dziala w 2 strony.

kloc ten długi elaborat nie był wymówką, bo tak właśnie u mnie jest. Nie powiedziałam, że nic z sobą nie robię. Kilka razy w tyg wstaję o 5.00 rano, i maszeruję z kijkami ok8km. poza tym wsiadam w domu na rowerek jak tylko znajde chwilke. on też się zmienił, jak wychodziłam za niego za mąż to nie miał brzucha, teraz ma. Sąsiadka mi ostatnio powiedziała, że ja się dziewczyneczka robię, a on taki misiek z brzuchem. schudłam 10 kg przez zimę. I ja nim nie gardzę, że mu bęben wywaliło. kora patrzy na mnie jak mu robię loda. Odsuwa moje włosy, żeby widzieć moją twarz. jeszcze jakiś czas temu jak byłam notabene 10kg+ to nieraz się zachwycał moim tyłkiem. Poza tym...jesteśmy małżeństwem, mamy dzieci, starzejemy się... nawet jak bym schudła tyle ile by go zadowoliło, z wiekiem skóra zaczyna wiotczeć, starzeć się...co wtedy? te mnie nie dotknie, bo brzydkie? bo fe? jestem nim bardzo rozczarowana. Poza tym nie myślcie, że jak grubsza dziewczyna, to już zaniedbana, niewydepilowana, z tłustymi włosami w strąkach. Na co dzień mam bezpośredni kontakt z klientem i dbam o swój wizerunek. I widzę że nie jest źle, skoro nie jeden facet patrzy na mnie z apetytem, zwłaszcza latem, jak jestem w dekolcie, mini.

aż schudniesz, zobaczysz, czy jemu to przeszkadzało, czy to tylko pretekst z jego strony:) głowa do góry

na chwile obecną nawet sobie nie wyobrażam, żeby mnie dotknął. a jak schudnę to mam sobie jeszcze mózg zresetować? Jak sobie przypomne wczorajszą sytuację to aż mnie w środku z bólu i żalu ściska.

A teraz jakoś grzeczny i miły dla mnie.

Uważam,że kobieta typu XXL to 100 % kobieta,a i też bardziej gorąca.Nie wiem,ale takie mi się podobają,choć mam inną. Zawiedziona dlaczego mówisz,że kobieta wydepilowana to zadbana,a te nie to co.Sądzę,że nie zależy zadbanie o siebie od depilacji.Któż wam do głowy to nawbijał.Zadbana to taka,że dba o dietę i może być XXL ale nie z wiszącym brzuchem na cipie.Czy facet z zarostem na twarzy to niechluj czy co,jak ma włosy na klacie to jakiś odrzut śmierdzący.Czy włosy są miarą dbałości o siebie.Cipa śmierdzi sobą czy są tam włosy czy nie,jak również grube kobiety bez włosów pod pachami,aż nieraz odrzuca.

daj mu szlaban a zobaczysz jak szybko przyleci do ciebie. to sobie inną znajdzie i tak, że nie ma innej ale normalnie sex uprawiacie , czy tylko oral?

To ja uwazam ze on Ciebie nie jest wart. Przycinki co do wagi to tylko wymowka. Zawsze cos mu sie nie bedzie podobalo bo zwyczjanie mu sie znudzilas spowszednialas a tego nie da sie zmienic. Nie jest Ciebie wart. Moze czas zaczac rozgladac sie za jakims kochankiem

Wy się nie kochacie, on się tylko onanizuje w twojej pochwie i ustach. Jeśli ci to odpowiada, to o co cho? Ja bym mu powiedziała, że facet w pracy (albo na przystanku) powiedział ci, że jesteś seksowna i chce cię pieścić godzinami. Zobaczysz, jaka będzie reakcja.