z rana

Racja, to tylko I wylacznie lek przed tym, ze moglbys "tego" uzyc. Co prawda nie ma za bardzo czego, nooo ale...:D

Jak po zabawie? O ile do tej pory nie balujesz:D Ja znów miałem iść i tak poszedłem,że piszę do Ciebie:D w razie czego dobranoc;)

Ty dobranoc, a ja Tobie Dzien Dobry :) o wczoraj juz zdarzylam zapomniec;) choc w zasadzie wrocilam pozniej niz przewidywalam. A teraz czekam I czekam I jeszcze troche sobie poczekam...jak ja kocham urzedy ehh

Dzien dobry Kochana Nie zazdroszcze urzedowych spraw ale nic sie nie przejmuj ja Ci ten czas zajme;-) Choc nastroj od rana jak wczoraj:O A Twoj? wczoraj na kawie sie skonczylo? Bo skoro nie pamietasz to mam watpliwosci:-D

ja bardzo lubię z rana :)

To jest Nas wielu;-) Podobno Ci chetni na ranne igraszki sa szczesliwsi i przede wszystkim zdrowsi:-) I jaki dzien energiczny po takim poczatku;-)

Oj z rana mmm:) uwielbiam I nic nie jest mi pozniej w stanie zepsuc humoru:) Oczywiscie zalatwilam tylko polowe, bo jakze by inaczej, przeciez nie mozna w jeden dzien, alez skad wrrr a wczoraj- oczywiscie, ze kawa sie zakonczylo;) czymze by innym? Ja? Toz to oczywiste:D

Wiem,ze lubisz;-) Ciekawe czy jest ktos kto nie lubi rano? Jedynie pewnie tylko Ci co w ogole od seksu stronią.:-D A na co Ty liczylas,ze od reki w polskim urzedzie wszystko zalatwisz? Chyba duzy optymizm Ci od rana towarzyszy:-P:-D Nawet u Was tak dobrze nie ma:-D

Oj sa tacy co rano wola jednak pospac...dziwaki:D az tak optymistycznie sie nie nastawilam, ale mialam nadzieje, ze druga polowe bede mogla zalatwic wczesniej niz za dwa tygodnie:( I w ogole sie wkurzylam I oczywiscie powiedzialam, co mysle pewnej aroganckiej pani, ktora pozjadala wszystkie rozumy:D no coz...wstalam lewa noga, to sie jej oberwalo:D a Ciebie moze jakas poznozimowa depresja dopadla? Bo drugi dzien kiepskiego nastroju, to do Ciebie niepodobne

Jak sie Pani nalezalo to dostala za swoje...juz pomijam fakt,ze Tobie latwo podpasc,krzywe spojrzenie wystarczy:-P:-D Mnie chuj wie co dopadlo Pms kurwa:-D Sory ale mam juz dosc,zreszta jak kazdy albo wiekszosc tylko,ze to pierdolenie nic nie zmieni:O A ja nie lubie tak pierdolic wrrr :OEhh moj kolega chyba mial racje:-D

Oj oj sie tak nie irytuj, bo Ci tak zostanie. Zdecydowanie to cisnienie:D a w polaczeniu z PMS...uuu strach sie bac:D normalnie bez kija nie podchodz:D A zebys wiedzial, ze sie nalezalo. Co prawda nie chodzilo o mnie, ale jak slyszalam jak taki mlody chlopak, ktory pewnie pierwszy raz w zyciu cos takiego zalatwial, grzecznie I kulturalnie o cos zapytal, a ta mu wyjechala z durnym bezmyslnym chlopczykiem, to mi sie cisnienie podnioslo. Wiec spokojnie pani przypomnialam, ze po to chyba tam jest, zeby udzielac informacji, a jak ja tak ludzie draznia, to moze powinna prace zmienic.

Tobie nic nie grozi a pewnie wolalabys zeby grozilo niee? Haha:-P Zreszta troche przeszlo jak Ci napisalem. Nie wiedzialem,ze obronczynią ucisnionych jestes ale wiadomo cipom czasem trzeba pomoc:-) K 7+1 Ty teraz wrocilas do domu czy do firmy juz?

Uuu rozczarowalam sie...chcialam sie troche pobac:( skoro wiesz co bym wolala, to czemu robisz na przekor noooo 7+1? Hmm nie kumam w domu jestem, ale niedlugo wychodze do pracy. Czekam tylko na moja prywatna taksowke:P szkoda tylko, ze ona nie przyjezdza kiedy jej potrzebuje, tylko wtedy kiedy jej sie chce:D

:-DWiedzialem,ze sie nie skapniesz:-P:-D Nie na przekor...no moze troszke ale wiesz,ze ja lubie z Toba droczyc i lubie kiedy zloscisz;-) Na ta/te (nadal nie wiem:O) taxi to jeszcze czasu troche masz,przyjedzie...i nawet dzis moze:-D

Przyjechala I juz zapracowuje sie na smierc:D no I co? Nie oswiecisz mnie co z tym 7+1?

Aaaa I ja nie zloszcze. Nigdy przenigdy:D

Ty nie zloscisz,gdziez bys mogla? No jak Tyyy? I jak Ja smiem:-D Oczywiscie,ze nie wyjasnie:-P :-D:-D Poza tym sama musisz pomyslec nie ma lekko,nie. Jakby czlowiekowi tak wszystkie odpowiedzi pod nos podstawiano to by doswiadczen nie zebral:-D Na rozruszanie szarych komorek jeszcze jedna zagadka:-P Musisz zgadnac poprzez przestawienie sylab i z kontekstu rymowanki:-D . Henryk się huśta w hektarze maku. Zawiesił hektar i mak na haku. :-D:-D:-D

Loo matkooo:D chcesz, zeby mi mozg wyparowal z przesilenia? No ale mysle, mysle, moze kiedys zgadne:D a to pierwsze...PRAWIE sama zgadlam:D

Dasz rade, ja w Ciebie wierze;-) Jasne ze zgadlas...Prawie...sama,przeciez Ty mądra kobita ja z innymi sie nie zadaje:-P Juz znikam Ryba jak wiesz, wiec do pozniej odzywaj sie,nie tu oczywiscie:-D

Skad ja znam te slowa? Hmm I oczywiscie ani krzty ironipi w nic nie ma :D zatem do pozniej

Dzien dobry i Milego dnia Fruźka;-)

Aaaaaa zlosliwcu! Ja Ci dam! Chociaz w sumie to lepsze niz K7+1 w polskiej oficjalnej wersji:D tak w ogole to dzien dobry wlasnie zabieram sie za gotowanie obiadu. Tak- smiej sie, smiej:D a jak znam zycie, to Ty jeszcze nawet o sniadaniu nie zdazyles pomyslec:)

Ja zlosliwiec?...ale taki w normie;-) Pozaczepiac Cie chcialem:-Ptak mi jakos w krew to weszlo:-D I nieprawda pomyslalem,w tamtym czasie po nie bylem :-D:-D

No coz, zadziornej natury nie oszukasz:P a jak po wczorajszej imprezce? Grzeczny byles?:D

Impreza normalnie stulecia...hałas na calą dzielnicę...policje wzywano,karetki śmigały,straż pożarna...mówię Ci szaaaaalona noc ale ja byłem grzeczny:) tylko wóda, dziwki, koks wiec spokój:P...później się obudziłem:D:D:D Tak naprawdę to siedzielismy grzecznie z padami w ręce wpatrując się w kilkunastu ludzików śmigających po ekranie,przy herbacie:D:D

Taki balet:D

Ale herbatka oczywiscie bez pradu? Grzeczny chlopiec:) jestem z Ciebie dumna:) moj Ty wzorze cnot wszelakich :D

To ja nie wiedzialem,ze wzorem czegokolwiek jestem;-) ale skoro tak to sprzeciwiac sie nie bede:-) Ani Ciebie z bledu wyprowadzac:-P W koncu ta teoria wydaje sie byc dla mnie odpowiednia;-):-D Milych snow Stokrotko

Zatem;) utwierdze Cie w tej swiadomosci:) dobranoc choc kompletnie mi niesennie...wiec uruchomie wyobraznie I pobujam w oblokach...przyjemnych snow P:)

Cześć K 8:D Niesennie o 2:25? Czyżby dopadła Cię "moja opcja"?Z drugiej strony weekend trzeba do cna wykorzystać w koncu jest raz w tygodniu tylko:D. Jak w tych obłokach, wybujałaś coś ekscytującego?:P Może też tam bylem?;)