Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa mama w domu

Jestem w domu z dzieckiem,są tu inne mamy,które siedzą z dziećmi do 3roku?

Polecane posty

Gość szczęśliwa mama w domu

Witam :) Choć mam ciekawą pracę,to zdecydowałam się na to,aby do czasu kiedy syn nie pójdzie do przedszkola być z nim w domu. Nasz wspólny czas powoli się kończy. Od września mały idzie do przedszkola,a ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę się na powrót do pracy, szefowa już planuje mi zadania :) a z drugiej strony smutno mi,że 10 godzin dziennie będę poza domem, synka będę widywać tylko 3-4 godziny dziennie. Szkoda że ten czas tak szybko leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afsfsafassaf
ja mam dosc po 7 miesiacach siedzenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa mama w domu
A czemu? Początki są ciężkie bo dziecko mało interaktywne :D ale później z każdym dniem robi się fajniejsze. Ja od 4 tygodnia chodziłam z synkiem na fitness dla mam, potem jak zrobiło się chłodno to na basen. Na pewno się nie nudziłam :) Poznałam kilka świetnych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka skorkkakaaaa
jak sie mieszka w malym miesice to takihc atrakcji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa mama w domu
Mirka tu się mylisz! Ja mieszkam w małym mieście,ale te zajęcia wymyśliła po prostu jedna mama. Zajęcia były bezpłatne,bo to było po prostu spotkanie kilku dziewczyn z dziećmi w parku. Brałyśmy kocyki i ćwiczyłyśmy. A basen jest praktycznie w każdym miasteczku. Trzeba chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfvc
lepiej byc w domu z dziecmi niz zapierdalac w markecie za 1200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_zastawkaa
ja miałam przerwę pięcioletnia, dwoje dzieci, jak młodszy skończył 3 lata poszedł do przedszkola (też miałam prawie traumę z tego powodu :) ) ja wróciłam do pracy. Z perspektywy czasu uważam że te 5 lat z dziećmi to był najszczęśliwszy okres w moim życiu, nie żałuję ani jednego dnia spędzonego w domu! Ale trzeba sobie ten czas zorganizować, jak sie siedzi w domu i jedynym zajęciem jest net to nie dziwie się ze niektorzy narzekają. Ja przez ten okres bez pracy zawodowej zrobiłam prawo jazdy, jeździłam z dzieciakami na wycieczki za miasto, spotykałam sie z innymi mamami, spacery, basen i zwykłe zabawy w domu z dziećmi. Praca też mi nie uciekła. Mąż mnie nie zostawił :) Wszyscy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa mama w domu
Ja akurat nie wiem jak wygląda praca w markecie-na pewno jest ciężka. W każdym razie jest to dobrowolny wybór każdej kobiety czy wraca do pracy czy zostaje z dzieckiem i każda mama wie co dla jej dziecka jest najlepsze. Dla mojego była moja obecność w domu,ale każdy ma prawo do swoich wyborów i należy je uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buona note
a moze są takie ktore nie lubią domu? brakuje mi pracy!!!!!!!!!!!! potrzeby kontaktu z klientami, materialy szkoleniowe, nowe doswiadczenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buona note
siedze w domu i zajmuje sie tylko mrozeniem deserkow i robieniem pomidorówek, czuje sie jak idiotka! i widze te mlode, zgrabne jak 7.10 lecą na obcasach do pracy, pachnące i sliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka skorkkakaaaa
ja tez tak robilam. ale u mnie basenu nie ma w miescie. w sumie jak urodzilam corke w marcu Tydzien w szpitalu byslmy.I po wyjsciu nastala piekna wiosna. I do wrzesnia caigle na dworze. z przerwami na karmienie. rano o 8 pobudka- sniadanie, cos zrobienie w domu i o 10-13 spacer. potem do domu obiad. i o 15 znow do 18-19. bralam cos do jedzenia( mleko, picie). i mialam znajoma i tak we 2 spedzalysmy ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do buona nota
na pewno są takie mamy ale raczej nie na tym topicu, tu są mamy które są szczęśliwe w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buona note
taka wiosna jak ze mnie gejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka skorkkakaaaa
ale to bylo 4 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja w domu
Mój synek też od września idzie do przedszkola. Ten czas w domu z nim mija mi bardzo szybko. Nigdy się nie nudziłam i też zastanawiam się jak to będzie tyle godzin dziennie bez niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SF NSAN STH
tez mam 3-latka w domu, ktory od wrzesnia idzie do przdszkola, i wlasnie mam wyrzuta, ze tak malo mu czas organizuje, sprzatam, gotuje, a on sie nudzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfvc
to po co rodzice te dzieci jak wolicie do roboty chodzić? Tylko dlatego,żeby pokazać,że mozecie mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
wrocilam do pracy jak moje dziecko mialo 2 lata i 4 miesiace, wariowac zaczynalam w domu, szczegolnie jak zaczela sie jesien i skonczylo sie przesiadywanie całymi dniami na dworze, w parku, na działce. Poszlam do pracy i poczulam ze zyje, pracuje na niepełny etat, wiec dla dziecka tez mam sporo czasu, do momentu pójscia corki do przedszkola opiekowala sie nią babcia. Dla mnie praca zawodowa to podstawa dobrego samopoczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa mama w domu
Każdy powinien robić tak aby być szczęśliwym. Ale wiadomo,że ten pierwszy etap w życiu dziecka jest wyjątkowy-już nigdy mama nie będzie tak ważna,później będą koledzy, dziewczyna, żona i własna rodzina. Dlatego chciałam być te 3lata z małym. Poza tym teraz będziemy pracować do 67roku życia lub dłużej,więc nie chciałam od początku wtłaczać małego w ten system-niech ma beztroskie dzieciństwo,bo jak już zacznie się przedszkole,potem szkoła, studia, praca i ciągle obowiązki na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×