Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleoleoleolaolaola

Upolowałam go i już mi się znudził

Polecane posty

Gość oleoleoleolaolaola

Wiem, że pewnie mnie pojedziecie ale opisze wam moją historię. W pracy spodobał mi sie pewien facet, który ma żonę. Ja mu od początku też wpadłąm w oko- widziałam to. Ale przez pół roku nic się nie działo oprócz flirtu. Ostatnio jednak postanowiłam go zdobyć, podobało mi się kombinowanie jakim sposobem mogę go uwieść i ku mojej radości udawało mi sie to. Od jakiegoś czasu kiedy tylko się widzimy i nikogo przy nas nie ma, całujemy się i "obmacujemy":) Wczoraj doszło do tego, że zrobiliśmy sobie dobrze, co prawda do stosunku nie doszło, ale oczywiście był to jakiś kontakt seksualny. Widzę, że R. się we mnie zadurzył, może godzinami mnie przytulać, całować, dotykać, wąchać moje włosy:-) Ale ja jak już go zdobyłam, przestałam się nim interesować. I jak go tu teraz spławić... Eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wY DALEJ KLONIJECIE....
powiedz o wszystkim jego żonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleolaolaola
Heh... Możecie myśleć, że to prowo, ale to jest prawda. Ja mam 23 lata, on 30. Ostatnio nawet zaczął mi sie zwierzać że jego żona jest mu obojętna, nie dogaduje się z nią, itd.. Ale tak naprawdę mnie to nie interesuje, on chyba myśli że będzie z tego coś więcej, ale ja już nic od niego nie chcę. Po prostu podobała mi się ta gra, to zdobywanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleole
nie damy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleolaolaola
Hehe ale wy jesteście dziwni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleolaolaola
Trochę mi go żal, bo myśli pewnie że ja zostawię dla niego faceta i będziemy razem, a przynajmniej że nadal będziemy kontynuować tę bliską znajomość bez zobowiązań. Jest taki napalony na mnie że wczoraj ledwo go powstrzymałam bo doszłoby do stosunku bez żadnego zabezpieczenia a ja nie mam zamiaru ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatakitak
oleoleoleolaolaola - pewnie serce go zaboli jak go spławisz....czy Ty masz ochotę z nim na prawdziwy sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery rzre rzuka
ten facet okazał się kolejną cipą jakich miliony więc co ci sie już może w nim podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasencja**
też tak lubie, rozpalam ich i olewam, niestety ostatni nie chce się odczepić i planuje ślub :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danny_227c
A ja tak rozpalam i zakochuje w sobie laski z pracy, a potem olewam. Już rozbiłem tak kilka związków i małżeństw, nawet tych co mają dzieci. Ale jestem za*****ty, YEAH! Głupie myślały, że naprawdę na nie lecę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasencja**
ja za żonatych i dzieciatych się nie biorę, a zostanę z tym który w końcu mnie rozpali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka7653
To chyba temat o mnie,,,,podoba mi się wszystko co nie osiagalne..i bardziej traktuje to jak wyzwanie.i zawsze ale to zawsze mam faceta którego chce.Zobacze i wiem ze bedzie mój i tak się dzieję.Ale szybko mi się nudzą..w chwili obecnej jestem z facetem z którym flirtowąłam kilak miesięcy.Ale jak już sie ma to co się chciało to już ekscytacja spada..to chyba choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danny_227c
To musisz często zmieniać pracę, jak autorka wątku, bo inaczej nie wypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
lasencja naprawdę on planuje ślub? A wiesz że mój zaczął coś mówić że się rozwiedzie? Oczywiście potraktowałam to jako żart... Jeżeli chodzi o seks, to mogłabym się z nim przespać, ale widzę, że on to traktuje jakoś tak poważnie... Myslałam że skoro ma żonę, to chyba jasne jest jaki to ma być układ. Poza tym jak pisałam wcześniej- zdobyłam go już, nie ma już tej iskry i podniecenia kiedy go widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
Olka 7652 Ja mam to samo. Po prostu już go zdobyłam i tak jak mówisz ekscytacja spada. Wiem że będzie na każde moje skinienie i mogę z nim zrobić co chcę. A wcześniej musiałam się nieżle nakombinować, żeby go uwieść i to mnie kręciło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
Mój jest żonaty ale nie ma dzieci. Opowiadał mi ostatnio, że mają z żona problemy, ona nie może zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka7653
Nadal uwazam ze to choroba..heee...nie potrafie związac sie na stałe z facetem..to uzaleznia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Faktycznie masz sie z czego cieszyc haha Zonaty trzydziestolatek to najlatwiejszy lup, wiec to nie to, ze ty jestes taka zajebista, tylko on taki zdesperowany. Fakt, ze odwalasz takie cyrki w miejscu, gdzie razem pracujecie swiadczy o tym jak glupiutka i dziecinna jestes. Diagnozuje tez niskie poczucie wlasnej wartosci, skoro musisz sie dowartosciowywac "polowaniem" na zonatych facetow, ktorzy pewno przeruchali by cokolwiek, bo zone ciagle glowa boli. Do tego wszystkiego chyba nie myslisz, ze on naprawde by sie dla Ciebie rozwodzil?? haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
A nie żal ci później tych porzucanych facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacofanie mentalne kobiet
a czy wy kobiety nie możecie się zainteresować architekturą starowęgierską czy sytuacją dzieci w Nairobi tylko zwierzęco kręcić mokrymi narządami płciowymi, jesteście ludźmi w końcu czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
Nie, nie myślę że naprawdęby się rozwodził, nie chcę żeby to robił a tym bardziej ze względu na mnie. Zdesperowany? Mylisz się, jest przystojny, ma gadkę, powodzenie u kobiet, dlaczego więc miałby być zdesperowany i dlaczego byłby ze mną, gdybym mu się nie podobała i go nie uwiodła? Zastanów się. A tej jego żonki w ogóle mi nie szkoda. Trzeba było sie zająć męzem taka jak trzeba, a nie odwracać się wieczorem dupskiem i "dobranoc". A stara nie jest - 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasencja**
planuje ślub, zaczyna starania o jakieś mieszkanie urządzać gdzieś tam w rodzinie ma po ciotce ale ja się szykuję na wyjazd do pracy do Hamburga i tyle będzie mnie widział :D nie chcę jeszcze rodziny zakładać...uczepił się bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan_kobiecego_orgazmu
Mam podobnie jak sie juz przespie z laska to szukam nastepnej. Ja je splawiam zazwyczaj tekstami "jestes dla mnie za dobra, poglubilem sie i nie jestem gotowy na zwiazek, dajmy sobie troche czasu po czym sie juz nie odzywa. Jedna na 10 wydzwania po tygodniu po czym sie spotykamy troche ja pobajeruje i znow urywam kontakt. W pracy nie uwodze bo wlasnie trzeba sie potem widywac codziennie. Ale juz na studiach kazdy powtarzal haslo nie ruchaj dupy ze swojej grupy. W zyciu realizuj to samo nie wdawaj sie w romanse w pracy i wsrod znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rożowalandryna
wydaje mi się że takie ochłodzenie to jest głęboko ukryty żal że to Ty masz zdobywać faceta a nie on Ciebie. Taka zemsta, skoro ja mam zdobywać to ja porzuce. Bo jak byś się czuła, gdybyś go zdobyła a on Cię porzucił ? To jest zakorzenione głęboko w podświadomości. Poza tym wiem że takie zdobywanie i porzucanie świadczy o uzależnieniu od miłości. Jesteś jeszcze młoda to można leczyć zajrzyj na początek na te strony: http://uzaleznienieodmilosci.pl/page/start/ http://www.slaa.pl/ Tobie się to wydaje zabawne, miłe że osiągasz wyznaczone cele. To daje chwilową pewność siebie, w końcu każdy lubi jak dostaje to czego chce. ale jak kiedyś zakochasz się naprawdę, założysz rodzinę to po jakimś czasie to wróci i zrujnuje ci zycie (psychiczne, bo zapewne jak każda osoba uzależniona będziesz się świetnie kryć i maż się nie zorientuje). Zwykle takie sytuacje są spowodowane sytuacjami w dzieciństwie, relacjami z rodzicami. Poczytaj o tym, skorzystaj z pomocy. Piszę ci to jako uzależniona w trakcie terapii. I doskonale wiem co czujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
Nie rozumiecie że ja nie chce żeby zostawiał dla mnie żone? Chodzi o to że dla mnie to był chyba jasny układ - troche pobajerować, ewentualnie trochę przytulanek, może seks... A on lata teraz za mną, wczoraj nie mogłam się od niego odczepić, tak się do mnie lepił. A mnie to już zaczyna powoli męczyć. I nie schlebiam sobie, nie chodzi o to, że jestem zajebista czy coś w tym stylu, nie chciałam sie zachwycać sobą zakładając ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleoleoleoleolaolaola
Uważam, że daleko mi do choroby... Bez przesady. Poza tym jest to pierwszy facet z którym mam taką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
No oczywiscie,ze biega bo seksu jeszcze nie uprawialiscie. Po tez bedzie dalej biegal, bo bedzie chcial wiecej. Wiesz jest pewien patern w zachowaniu facetow i wiekszosc z nich bardzo latwo jet "czytac" tak, ze uwiedzenie faceta, ktoremu chce sie bzykac, to tak naprawde zadna filozofia jak ktos wie, co robi. A to, ze faceci Ci sie nudza po "upolowaniu" powinno Cie martwic, bo podswiadomie (albo swiadomie) probujesz sobie cos udowodnic, moze mialas nieszczesliwe dziecinstwo, albo facet, na ktorym Ci zalezalo Cie olal, czy zostawil dla innej, badz wolni faceci nie zwracaja na Ciebie uwagi, wiec to, ze zonaty zwrocil troche Cie podlechtalo. Byc moze masz niskie poczucie wlasnej wartosci albo nie uwazasz sie za bardzo atrakcyjna. Skoro facet jest taki przystojny, a "wybral" Ciebie, to to znaczy, ze te wszystkie pozostale dziewczyny, ktore mogl wybrac maja swoje zasady, albo wiedza, ze stac je na kogos lepszego, badz zwyczajnie nie uwazaja go za takiego boskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rożowalandryna
wiesz, człowiek o normalnych predyspozycjach psychicznych dąży do prawdziwej bliskości w związku. Wejdź sobie na te strony rozwiąż testy, skoro jest ok to nie masz czego się obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×