dowiedziałam sie wczoraj, że dziecka wiekszego niz 3 kg samodzielnie nie urodzę

tak mi powiedziała moja ginekolog. Że biorąc pod uwage moją budowę samodzielnie dziecka większego niz 3 kg raczej nie urodzę. Więc mam jeść oczywiście ale mam tez uważać na wage, nie jeść słodyczy itp słodyczy teraz nie jem, bo nie mam ochoty a rpzed ciążą dużo jadłam hehe...czyli co? jak dziecko będzie większe to na 100% cesarka?

Skoro sa takie wskazania, to lepiej żeby to było cc, bo skoro mas taki problem to to niebezpieczne i dla ciebie i dla dziecka, ale to nie jest pewne na 100% co wymysli lekzr przy porodzie

Ja w takie teksty nie wierze. ja na przyklad mialambprzy urodzeniu 61 cm i 3900 g,moja corka 3950g i 52 cm -waga to swoje,ale ta waga sie rozklada na iles cm. poza tym z moich obu porodow -jak przeszedl leb,to reszta juz wyskoczyla bez trudnosci. wiec moze lekarkanpowinna glowe zmierzyc,a nie wage. ale ja sie nie znam,tylko tak mowie na chlopski rozum

ja jestem niska - 156 cm, bioder za szerokich nie mam itp i wczoraj bo badaniu mi tak powiedziała, że biorąc pod uwage moja budowę przy dziekcu większym niz 3 kg moge miec problemy. Obecnie jestem w 20 t.c.

Z czego wiem to waga dziecka ma drugorzędne znaczenie raczej wielkość główki. Moja mama ma 154 a dwoje dzieci ponad 3 kg urodziła bez problemu.

dziwne ja mam 157cm wzrostu w biodrach 88 cm i urodizlam normalnie nikt mi nic nie mowil no chyba ze masz duzo mniej w biodrach niz ja ja w dniu porodu wazylam 57kg corka sie urodizla 3550kg i 56cm

mojej bratowej tez powiedzieli że nie powinna sama rodzic bo ma z 158cm i waży ze 40 kg. A jednak urodziła 3 zdrowych dzieci każde po prawie 4kg

To ciesz sie ze masz tak dobrego lekarza,moje 2 kolerzanki urodzily dzieci ponad 4 kg i teraz maluchy maja problemy z oczkami wywolane ciezkimi porodami

I nie waznebile ma sie w biodrach tylko jak zbudowana miednice

Kochana,przyjedź do Opola,tutaj każą rodzić naturalnie dzieci ważące 4,5 kg!

hej, ja mam 158, szerokie biodra, typowa klepsydra; myślałam, że takim jak ja to tylko dzieci rodzić. Ginekolog nawet przez myśl nie przeszło, żeby mnie mierzyć. Córka niewielka, bo 3200 przy wykluciu. Ale powiedzieli, że mam za wąską miednicę, a dziecko ma dużą główkę (miała/ sprawdziłam/ 35 cm, więc nie wiem czy to aż tak dużo)i bali się, że nie przejdzie i miałam cc (no i tam jeszcze inne doszły sprawy). nie martw się, i nie głódź. Będzie co ma być, lepiej cc niż zmasakrowany dzieciak przy porodzie naturalnym, jak masz wskazania to się nie denerwuj.

powiedziała mi tak bo zbadaniu na fotelu ginekologicznym czy nie ma zadnego rozwarcia, czy z macica wszystko ok itp. bo wcześniej mi tego nie mówiła. Ale dobrze, że w sumie to taki gin a nie taki, że "musisz rodzic naturalnie i juz"

kokoszka - głodzić sie nie będe, jem kiedy jestem głodna albo gdy mam na cos ochote. Na razie przytyłam 4 kg. gin mi tylko powiedziała, żebym słodyczy unikała

w tej waszej Polszy. Takie bzdury wam wciskaja. Ci wasi lekarze to sie nawet do Afryki nie nadaja by leczyc;(

86cm i nikt mi nie mowil ze jestem za waska :)przed porodem mierzyli rozstaw takim cyrklem.Wszystko zalezy od tego jaka dziecko bedzie mialo glowke:)