o co chodzi z ta refundacja lekow ??

moja córka 6 lat jest chora ...w sumie nie pierwszy raz i zawsze za leki mam odplatnosc 100%. antybiotyki, osłonowe, przeciwuczuleniowe, no wszystko. teraz ma angine i przypisany antybiotyk i tez 100 % płatnosci. pracuje, place podatki i nie ma zadnej znizki ... komu one przysługuja o co w tym kurwa chodzi ?

sa leki na choroby przewlekłe

zresztą popatrz na temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5554002 już wiesz dlaczego nie wszystkie?

ja ostatnio zapłaci8łam ryczałt za Pulmicort, byłam w szoku bo moja córka nie ma choroby alergicznej wiec lekarz powinien wypisac na 100%

czyli co dla astmatykow? dla grbatych kremy na garba ? tego typu leki ?

bo żeby przepisać antybioty na 50% potrzebne jest udokumentowanie patogenu - musielibyście czekać na posiew, czyli co najmniej 3 dni.

co ze fajek nie kupuja .... bo idioci seidza w sejmi. wodke kiedys przemycali przestali bo na polce w sklepie jest po 15 pln . niech zrobia faje po 6 pln i przemyt zniknie i kazdy bedzie smalił seklepowe.

ok a moje kuran składki wszelakieg orodzaju > ? przeciez place na nfz...

to wszystko jasne!

ceny papierosów? to idioci!