Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marie-Anne

Jak wyglądały wasze zaręczyny? :)

Polecane posty

Gdzie to było? Jak zapytał o to Wasz mężczyzna? :) czy dostalyscie pierścionek? :) Jak to wspominacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrambka
nawet nie pytaj, moj powiedzial po tym jak ja zagadalam ze fajnie by bylo pojsc do przodu w zwiazku (po 5.5roku!) , ze jak mi sie nie podoba byc jego dziewczyna to moge mieszkac z nim jako narzyczona, zero pierscionka nic nie wiem nawet co o tym myslec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uaa... Przykra sytuacja :( niektórzy faceci nie potrafią wykrzesać z siebie chociaż odrobiny romantyzmu. Ja bym powiedziała że bez ślubu nie wypada mieszkać a na narzeczeństwo trzeba sie postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATO Loggia
wziełam go za rączkę i poszlismy na piwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieliśmy obiad z rodzicami i na tym obiedzie mąż zapytał czy zostane jego żoną. ukląkł był pierścionek, kwiaty dla mnie, dla mamy i alkohol dla ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdnfkwmndkwmdo
Mój mnie zaprosił do hotelu,była długa kolacja,wino,kwiaty:) klęknął,zapytał czy zostane jego żoną ze łzami w oczach,gy powiedziałam tak popłakał się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa ona 22:)
moj mnie troche oszukal, powiedzial ze jedzie gdzies daleko zeby swoj samochod zachipowac:) a tak naprawde zalatwial wszystko- restauracje, pierscionek, kwiaty- ze swoja siostra:) tylko oni o tym wiedzieli. a dzien wczesniej zabral moj pierscionek ktory myslalam ze zgubilam i z nim jezdzil wybieral pierscionek dla mnie. wiedzial juz jaki rozmiar:) a po poludniu zadzwonil do mnie zebym sie wystroila bo idziemy na kolacje. a nigdy nie chodziliamy po restauracjach. zjedlismy a potem mrugnal do pani u ktorej wszystko zalatwial i ona przniosla bukiet roz a moje Kochanie uklekl i zapytal- zostaniesz moja zona? a ja oczywiscie ze tak:) i jeszcze pan w restauracji gral nam na fortepianie jakas fajna muzyke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenny_Bravo
Przeczytałam mojemu facetowi wypowiedz kkarrambki. Na co powiedzial - Ty tez mozesz mieszkac ze mna jako moja narzeczona. czy to znaczy ze jestesmy juz zareczeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My rok temu pojechaliśmy mad morze pod koniec maja. Poszliśmy na plaże a on uklęknął przede mną z pierścionkiem z automatu i powiedział że tego nie planował ale czy wyjdę za niego. Jak wróciliśmy kupił prawdziwy pierścionek ale tamten dziecięcy z truskaweczką leży w pudełeczku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liiiiiiinka
Moj oswiadczyl sie w domu, przyniosl mi bukiet kwiatow i zapytal z usmiechem na ustach i pierscionkiem w pudeleczku, czy spedze z nim reszte jego marnego zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że nigdy do nich nie dojdzie. Nie chce robic facetowi przykrości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porannajkdh kawa
Marie-Anne jak tam wredna szwagierka? Nadal próbuje coś popsuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szwagierki nie widziałam do tej pory i nie chce widzieć. Narzeczony był u mamy i opowiadfała później teściowej jak my to możemy ją tak traktować, przecież to siostra K. , że może zmienimy zdanie i damy jej szansę. I narzeczony dzisiaj coś wspominał że może wreszcie do niej dotarło ,że źle robi bla bla bla... Teściowa zaczyna nim manipulować i mi się to nie podoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunsetttttttttttttt
nad morzem w sopocie przy zachodzie słońca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eonka
Mój oświadczył mi się w Krakowie, na spacerze pod Wawelem :) Było już późno, bardzo ciepło, bardzo romantycznie. Na pewno nigdy nie zapomnę tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdsfg
a mój powiedział że ma dla mnie niespodziankę i mam się ładnie ubrać (wiec zaczełam coś podejrzewać ) i okazało się ze zabiera mnie na koncert ukochanego Szcześniaka:), wiec moje podejrzenia upadły, bo to własnie była dla mnie mega cudowna niespodzianka i myślałam że tyle. Po koncercie powiedział że jeszcze gdzieś jedziemy no i podjechalismy pod super restaurację, a tam pusta sala, udekorowany stolik, świece. Zjedlismy kolacje, narzeczony poszedł "do łazienki" i wrócił z wielkim bukietem róż (tyle róż ile byliśmy miesięcy razem), uklęknął i blady strzelił mi takie przemówienie że z wrażenia też uklękłam ;) no i potem oczywiscie łzy szczęścia, pierscionek i radość :) wymarzone zaręczyny, naprawdę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×