Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do mieszkajacych w DEEEEEEEE

W Polsce tak drogo jak za granica - zgodzicie sie?

Polecane posty

Gość do mieszkajacych w DEEEEEEEE

Mieszkam w Niemczech. Bylam na swieta w Polsce. Przeszlam sie do sklepow spozywczych , i jestem w szoku. Ceny takie wysokie. Przyklady, ceny normalne nie na promocji - a promocje sa w DE non stop!:.. woda mineralna najtansza 1,5litra cena w PL 1,69 zl w De 19 centow tunczyk w Polsce co 5,50 zl, w De 79 centow, cytryny w Polsce prawie 4 zl/kg, w De kupilam dzis 5 cytryn za 0,79 e. makaron nawet firmy lewiatan 400 g to 1,60 zl, w DE kupuje za 0,39 centow 500 gramow krewetki w Polsce 15-20 zl za 200 g!!! w DE 2 euro 150 gramow czekolada mlka w Polsce 2,80-3,50 zl, milka w DE za 0,79 e mleko w kartonie w Polsce 2,50 , mleko w DE 0,54 centy. A porownujac to sobie z pensjami, gdzie w DE minimalna jest 5e za godzinie a w Pl wciaz place 1,5 euro za godzine, masakra jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Importowane slodycze zawsze byly w Polsce bardzo drogie, drozsze niz te same w Niemczech. Ale mleka po 54 centy w Niemczech dlugo juz nie spotkalam- a ty gdzie? Nie ma sensu porównywac cen zywnosci w Niemczech i w Polsce, przeliczac euro na tlotówki i odwrotnie, i z tego wyciagac wnioski, gdzie sie taniej czy drozej zyje, bo z kolei w Polsce wiele rzeczy jest duzo tanszych niz w Niemczech, jak np ubezpieczenia, uslugi rzemieslnicze, itp. Porównaj np ceny u polskiego i niemieckiego fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mieszkajacych w DEEEE
z uslug rzemiesln.i fryzjerskich nie korzysta sie co dzien/tydzien, a zarcie kupowac trza. po prostu wspolczuje polakom, przy ich zarobkach placa tyle co np. niemcy. mleko w kartonie 1,5% po 54 centy, 3,5% po 60 centow, takie ceny widze w Netto, Edeka, Kaufland, Lidl... rozne marki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojiojo
Nie zgadzam sie - w Polsce jest drozej niz za granica!! Kosmetyki, elektronika, ciuchy, wszystko w przeliczeniu jest jeszcze pare zlotych drozsze. Np. krem kosztuje 30 euro za granica, to w Polsce 160zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, rzemieslnika nie ma sie codziennie w domu, ale porównaj np ceny polozenia nowego dachu w Polsce i w Niemczech. Czy jak ci wyskoczy drobna usterka- masz pojecie, jaka jest godzinna stawka majstra? (nie jestem fanem tzw zlotej raczki z Polski, lubie rzetelnie wykonana robote) A... o tym mleku piszesz. Ja mialam na mysli wartosciowe, swieze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko gut und gunstig czy jako
ś tak w kartonie "frisch" w lodówce stojące jest po 54 centów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemca bedzie stać na naprawę
za 1000 euro bo to tylko ułamek jego pensji, a dla Polaka 1000 zł to często większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mieszkam w niemczach ale tez uwazam ze w polsce zarobki sa nie adekwatne a duza czesc produktow jest w takiej samej cenie jak w UE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmoniyka
W Polsce wynajmuje ladne mieszkanie za 1000 zl (200 funtow miesiecznie), w Londynie wynajmuje mniejsze i brzydsze mieszkanie za 1000 funtow miesiecznie. W Polsce fryzjer kosztuje mnie 150 zl, a w UK 70 funtow (350 zl). Za miesieczny bilet do pracy place 100 funtow (500 zl). Uslugi i rachunki na pewno sa drozsze w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynaa
W niemczech większość produktów wytwarza się w kraju. U nas nie dość że importowane to jeszcze podatek vat 23%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak wejdziemy do strefy euro t
to smiesznie bedzie u nas płace po 1 euro za godzine :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktos wyzej wspomnial, Polskie ceny w spozywczakach sa drozsze niz za granica niestety. Wpadlam z wizyta w zeszlym miesiacu i wlosy mi na glowie stanely jak zaplacilam za pare drobiazgow w supermarkecie prawie 100 zlotych! A nic szczegolnego nie kupilam. Za te 100 PLN zrobilabym tygodniowe zakupy dla siebie gdzie mieszkam na stale. Strasznie ceny poszly w gore, a pensje ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihuh
w usa lakier opi - 8$ (26zl), czesto taniej, w Polsce? 50zl, smiech na sali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfajed
''Uslugi i rachunki na pewno sa drozsze w UK.'' - jak mieszkasz w UK na stale i wydajesz zarobione funty na miejscu to jest taniej niz w PL sama piszesz: fryzjer w PL 150zl, w UK 70f... wiec jest 2 razy taniej w UK... nie oszukujmy sie Jednostka za jednostke. Ja nie przeliczam funtow na zlotowki skoro mieszkam w UK, tu place podatki, tu kupuje zywnosc, ubrania, place za uslugi. Jak zarabiasz 1500zl w Polsce, a ktos 1500f w UK to policz sobie kto za swoja pensje ile nakupi w kraju w ktorym zarabia i bedziesz miala odpowiedz gdzie jest drozej. Np. do fryzjera w PL pojdziesz 10 razy, a ktos w UK 20 razy. I gdzie jest drozej, a gdzie taniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaprysna forumowiczka
No tak, ale najnizsza krajowa w Uk to jakies 900 funtow a w Polsce 1200 zl, wiec nie przeliczalabym dokladnie 1:1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuihnui
Ja mam 1000zl, kolezanka 1000 funtow. Chcemy sobie kupic iphona5. UK: Iphone 5 16GB - 529 funtow= 2606zł Polska: Iphone5 16GB= 2849zł (578 funtow) Kolezanka kupi Iphona i zostanie jej jeszcze 470 funtow reszty. Wyda 53% swojej puli. Ja musze dolozyc jeszcze 1849zł, czyli mam dopiero 35% potrzebnej kwoty. Musze obejsc sie smakiem;) Jakies pytania?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska for ever
pytan zadnych-tylko,ze ja mam znacznie wiecej niz 1000zl,ktore moge na taki zakup przeznaczyc... I juz zupelnie nie wiem w na jakiej jakosci tygodniowe zakupy wystarczy 100zl w tym kraju wiewiorki...czerwonej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddgvbhhhj
Niektore rzeczy sa drozsze w Polsce, a inne za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijioj
ja mam znacznie wiecej niz 1000zl,ktore moge na taki zakup przeznaczyc... brytyjczyk ma rowniez znacznie wiecej niz 1000funtow, wiec jakie to ma znaczenie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej--
a takie,ze nie musisz "obejsc sie smakiem"jak wyzej nihui :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata----
En aż żyć sie tu nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Polsce jest drogo
ceny np pampersów czy mleka dla dzieci są takie same jak w Niemczech. Na początku jak jechaliśmy do Polski to przywoziliśmy pełny samochód jedzenia i innych rzeczy, obecnie sprawdziliśmy ceny i mało kiedy to ma sens, więc poza typowo polskimi produktami nie kupujemy nic, bo po co to wieźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdcba
jak wam w Polsce za drogo,to kupujcie tam gdzie zyjecie i jaki problem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka Pink Floyd ;)
17:20 [zgłoś do usunięcia] nuihnui Ja mam 1000zl, kolezanka 1000 funtow. Chcemy sobie kupic iphona5. UK: Iphone 5 16GB - 529 funtow= 2606zł Polska: Iphone5 16GB= 2849zł (578 funtow) Kolezanka kupi Iphona i zostanie jej jeszcze 470 funtow reszty. Wyda 53% swojej puli. Ja musze dolozyc jeszcze 1849zł, czyli mam dopiero 35% potrzebnej kwoty. Musze obejsc sie smakiem Jakies pytania? Ja mam jedno : jakim trzeba byc idiota zeby, zarabiajac 1000f ponad 500f za telefon dac :D .....ze o tym co 1000 zl zarabia nawet nie wspomne ;) Ale to tak na marginesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijioj
boze, co za idioci na tym forum siedza. Kto tu w ogole napisal, ze ktos zarabia 1000zl czy 1000 funtow?:O To sytuacja hipotetyczna i porownanie, co moze zrobic z dana kwota brytyjczyk, a co polak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej--
i tak porownanie bezsensowne... a jeszcze wyzej-no napisala,ze nie kupuje juz pieluch w Polsce,bo za drogie,ale po co marudzi,ze w Polsce drogie,jezeli mieszka w Niemczech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moze porownajmy ile litrow benzyny moze za najnizsza stawke godzinowa kupic polak i dajmy na to anglik ( chociaz nie wszyscy w anglii siedza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac azjatycka
najlepiej porownywac czynszem pradem, woda, gazem, ogrzewaniem i ile zostaje na reke po tych oplatach kto poda te ceny w PL ? Ja podam za ten sam metraz w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakkkkkk
Wszystko zalezy od tego ile sie zarabia i gdzie sie mieszka. Moim rodzicom w Polsce po oplaceniu wszystkich rachunkow, dwoch samochodow itd zostaje z 5 tys na zycie. Mi i mojemu chlopakowi w Londynie zostaje po oplaceniu wszystkiego z 1500 funtow na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×