Wykorzystał i zostawił;/

byliśmy razem pół roku. Najpierw przyjaźń a potem wielka miłość. Niestety niedawno mój ukochany zakończył związek mówiąc ze potrzebuje czasu i że nie może być teraz ze mną w związku bo ma za dużo problemów i z niczym sobie nie radzi. Jednak tydzień przed zerwaniem miała miejsce miła sytuacja. Otóż obydwoje mocno napaleni oddaliśmy się różnym igraszkom (między innymi 69 z jego pomysłu:" odwdzięcz mi się za to co ja ci robię" dodam że jestem dziewicą) no i ja głupia zrobiłam to. Teraz żałuje bo podczas zerwania mówił jaka to ze mnie wspaniała osoba ale ze od tygodnia myśli o zerwaniu. Czuje się teraz okropnie, szczególnie ze na portal dodaje swoje zdjęcia jak całuje w policzek inną dziewczynę! Między nami od zerwania był dobry kontakt aż do wczoraj, kiedy pochwalił się jak bardzo podoba mu się jego nowa wybranka na partnerkę (niegotowy na związek? rzeczywiście -.-) Dziś chciałam się spotkać żeby w końcu powiedzieć mu jak się czuje, ale on oczywiście nie może. Gdy mu napisałam esemesa jak się czuje to nie odpisał. Zadzwoniłam a on mnie wyśmiał i powiedział że przecież nie jesteśmy już razem. Co robić? Czuje się wykorzystana i oszukana. Zapomnieć o nim? Jak tak to jak? A może walczyć o kontakt? Proszę o pomoc ann1234

szczerze... znajdz sobie jakieś zajęcie i zacznij życie od nowa. sex... to normalna sprawa, pierwszy, nie ostatni... głowa do góry i znajdź sobie jakieś zajęcie, to najlepsze co możesz teraz zrobić

kurwa ile jeszcze tematow idiotko zalozysz?

dałas sie wykozystac bóg nie poto zakazał sexu przedmałzenskiego by utrudnic zycie ale po to by je ułatwic i teraz bedziesz cierpiał bo grzech sprowadza cierpienie moze juz cierpisz