Czy znieczulenie igłą u dentysty boli?

Czy znieczulenie igłą u dentysty boli? Czy później po zastrzyku nic nie boli to wiercenie?

Boli dużo mniej niż zastrzyk domięśniowy ;] A po znieczuleniu wiercenie nie powinno boleć, mnie nie bolało.

po zastrzyku juz nic nie boli, samo wklucie igly - to zalezy. czasem to tylko lekkie uklucie ale czasem ból okropny... ale na szczescie to trwa max 2-3 sekundy i po krzyku

może nie tyle co bolało, ale odczuwałam wiercenie

Sam zastrzyk boli, ale później już nic nie czujesz.

niestety do przyjemności to nie należy, powiedziałabym więcej ja tak nie lubię igły, że wolałam, żeby mi borowali bez znieczulenia. Ale na szczęście teraz chodzę do Krainy Uśmiechu, gdzie można liczyć na bezigłowe znieczulenie the Wand, bez igły, bez bólu bez strachu.

Tak sam zastrzyk jest mało przyjemny i boli, ale później jest już ok :-)

w dziecinstwie balam sie dentysty bardzo w mlodosci rowniez,,kiedys wiercili na zywca,,,urodzilam dwojke dzieci a wizyty u dentystki balam sie bardziej niz sali porodowej...skutek taki ze w wieku okolo 40 lat polecialy przednie zeby,ktore byly przyczyna docinek'zyczliwych kolezanek z biura'.... trafilam na osobe ktora pokierowala mnie do protetyka z racjii wykonywanej pracy za co jestem jej do dzis wdzieczna..najpierw wyrwalam pod dwoma zastrzykami znieczulajacymi pozniej plombowalam podobnie tez ze ze znieczuleniem bylo to kolo 17 lat temu..na dzien dzisiejszy wizyte u stomatologa traktuje jak wizyte u kosmetyczki,,sa nowe metody znieczulenia ,,mila atmosfera lek znikl.

Ee tam, lekkie ukłucie. Boli trochę i przez chwilkę, bo zaraz zaczyna działać znieczulenie. Zależy też który nerw się znieczula. Jeden nie boli, inny bardziej, ale to jest moment. Czasami jak trafi się na fajnego lekarza, to nakłuwa leciutko dziąsło i wstrzykuje troszkę, po to, żeby znieczulić samo miejsce wkłucia i dopiero potem ładuje zastrzyk. Za to potem, może wiercić do woli, bo bez znieczulenia to ja nie wytrzymam na fotelu. Wolę ścierpieć zastrzyk niż borowanie na żywca.

troszkę tak, ale do przeżycia. Ale wiesz jak się boisz igły to poszukaj takiego gabinetu, gdzie mają znieczulenie bez igły. Ja znalazłam takie rozwiązanie w Dental services i w ogóle mam bezbolesne wizyty.

mnie jakoś specjalnie nigdy nie bolał, da się przeżyć

Nie nie boli ale jest nie przyjemnie przez 2 sekundki a potem to juz mozna siedziec spokojnie na fotelu .nie obawiaj sie , zeby wazniejsze.

Ja niestety natrafilam kiedys na takiego, ze strasznie mnei zabolało, nie wiem czy tak gleboko te igle wsadzil czy o co chodzi. W każdym razie pozniej zmienilam na www.stomatologkolobrzeg.com.pl i faktycznie, potwierdzam, ten zabieg nic nie boli