Kupywanie w Biedronce to nadal wstyd?

Czy kupujecie w Biedronce? Czy któraś z Was wstydzi się robić w niej zakupy? Obracam się w różnym towarzystwie i jedni ją wyśmiewają drudzy chwalą. Jakie produkty są godne polecenia przez Was? Tanie i dobre ?

kupy w biedronce to owszem, wstyd

ja robie tam zakupy dobre produkty to owoce, warzywa, bebiko, kawa, mleko, ser gouda. Wedliny i ogolnie miesa to dno tak smao jak pieluchy dada i fifi

piwo jak jest na promocji:D, kabanosy z Sokolowa oraz najważniejsze Johnny Walker od pol roku najtańszy w mieście:P

ja kupuję np. pomidory, ogórki, papryke no ogolnie owoce i warzywa, czasem jakies bułki albo ser

sa rzeczy dobre ale jest i porażka

Kupywanie to wstyd, kupowanie nie.

ja kupuje w biedronce pampersy, chusteczki dada, wode mineralna , chemie niektora, papier toaletowy, warzywa ,mrozonki , jogurty jogobelli czy rozne serki, mleko, chleb , maslo. Nie widze w tym problemu:) Mase ludzi nawet tych co nie narzekają na pieniadze tam kupuja.. Tam jest taniej np parowki berlinki roznia sie cenowo zdecydowanie od tych w normalnym sklepie stacjonarnym a jest to , to samo prawda?

"Kupywać" na pewno wstyd. Ale kupować nie. Mają tam mnóstwo dobrej jakości produktów, w niższych cenach.

Tak to wstyd. Ja kupuję tylko w Piotrze i Pawle, Almie i delkikatesach. W biedronce kupują biedaki.

skoro "kupywanie":O:O:O

Co mają kupy w wannie do tych sympatycznych żyjątek? O co chodzi właściwie? Kibel ci się zapchał?

KUPYWANIE :D

Tobie jagoda nie dziwie się,że kupujesz w biedronce... Mąz pijak gówno zarobi a ty leżysz z dupą w domu. I tak dziadujecie sobie .

Bebiko,Pieluchy dada,chusteczki nawilzajace,ser,mleko,kosmetyki.jak sa jakies fajne,chemia owoce,kawa,karmy dla psa,wode. I.wiele innych rzeczy

"womon in black " -coz za kreatywnosc nikowa Ja kupuje we wszystkich marketach kolo jakich przejezdzam,i jakie mi przed oczami wyrosną.Najbardziej preferuje Tesco ,bo jest gigantyczne, ale wole kupywac w roznojakich marketach hurtowo niz u prywaciarzy

Kupuję w Biedronie i nie widzĘ powodu do wstydu ;>

nie kupuję, bo moim zdaniem ceny są za wysokie w stosunku do jakości

bardzo śmieszna jesteś podszywaczko:D ale inteligentne osoby na pewno zauważyły różnicę w nicku WOMAN nie WOMON:D XXXX ps. dobrze,ze zalogowalas się na czarno:D, chociaż pewnie i tak nie wiesz o co chodzi:D a podszyw już zgłosiłam:D oj doigrasz się:D:D:D

Ja kupuje w Biedronce bo mam blisko i lubię ich produkty.

a tak wstyd, w mojej rodzinie na osobę wychodziło miesięcznie coś ok 6-8 tys, moi rodzice to szanowani i wpływowi ludzie a latają do biedronki baaardzo często ;). I nie jest to spowodowane jakimś oszczędzaniem na jedzeniu, tylko tak im wygodnie. Tak naprawdę jeżeli ktoś ma prawdziwe poczucie własnej wartości i wie ile jest wart to nie obchodzi go co ludzie pomyślą przez takie pierdoły jak chodzenie do tego, czy innego marketu :)

Ja kupuję w Biedronce sporo rzeczy, mam bardzo blisko, więc często bywam i nie wiem czego miałabym się wstydzić? a kupuję regularnie papier toaletowy, ręczniki papierowe, worki na śmieci, folię aluminiową...ze spożywki actimel, danonki, margaryna kasia, czasami ser jakiś pleśniowy czy inny, activie, mleko. Kupuję też czasami coś z promocji, np. niedawno kupiłam patelnię ceramiczną, orzechy na wagę, pistacje. Ostatnio mąż kupił cały karton piwka carlsberg i mieszankę wedlowską w dobrej cenie. Uważam, że jest wiele dobrych produktów, chociaż na pewno niektóre są kiepskiej jakości. Jest np. takie "mięso mielone", albo parówki cała torba za 10zł ;-( ale w każdym sklepie jest towar różnej jakości, każdy kupuje co mu pasuje ;-)

"a tam" miało być a nie "a tak" oczywiście ;)

ja kupywuje haha sporadycznie....czasem zachacze o moje specjały:D czyli jagurty, ser lillliput delicje i rurki z kremem tasso za 4 zł pyyyycha:)

zastanawiam się, skąd miałby wynikać wstyd... może to kompleksy? ja w biedronce spotykam wielu znajomych, sąsiadów, niektórzy z nich są na prawdę bardzo zamożni. Sklep jak każdy inny.

mój szef kupuje w biedronce, widziałam go tam wielokrotnie. A jego żona chodzi do lumpeksów.Ma ubrania i z lumpów i sweterki po kilkaset zł. Jak widac trzeba mieć poczucie własnej wartości a nie patrzeć na to co pomyśla inni

Nie :)

nie podszywam się a nick to moge miec taki jaki mi się podoba, równie dobrze moge tobie kazać zmienić nik i co zmienisz? Napewno nie. Więc odpierdol się i ugotuj psu to jedzenie z biedroni a męzowi strogonowa.

ja mam poprostu najbliżej do biedronki, alma jest w centrum, nie pojade specjalnie 3 km bo mi mleka brakło :D Co za ludzie

z prostej przyczyny. Trzeba placić gotówką a ja zazwyczaj mam kase na karcie. Już nie raz się tak zrobilam że zapakowalam caly koszyk ide do kasy i zonk bo kartą nie można. Więc omijam biedronkę. Wolę lidla.