25 i nadal nie wiem co chce w zyciu robic

Nie mam nic konkretnego zadnych sprecyzowanych planow, nie mam dzialki, mieszkania. Nie mam nic zaplanowane. W zasadzie to na niczym mi nie zalezy, jest mi wszystko jedno co i jak. Tylko co w zyciu robic? Podrozowac? Pracowac? Rodzic? Masakra.

Ponadto wczesniej- tanczylam 2x razy w tyg, plus dodatkowe zajecia ruchowe, jeszcze wiele innych zajec dodatkowych. Teraz? Nawet na angieslki za ktory zaplacilam nie chce mi sie chodzic. Mam wylane na to wszystko zupelnie. A z drugiej strony chce znow zaczac robic cos sensownego. Czy ktos tez ma taki kryzys?

wiek średni to 40 lat, jesteś jeszcze młody. Ludzie kończą studia około 30ki przeważnie.

kryzys i to już długo niestety

od kiedy i ile juz trwa? kurwa mam dosc, najchetniej to ucieklabym gdzies daleko

studia? Bo napisałaś o samych pierdołach, ogólnikach, a zadnych konkretów

mam licencjat i dwa rozpoczete i kierunki, ktorych prawdopodobnie nie skoncze

mam prace

na osoba w Twoim wieku. Zajmij sie tym co lubisz najbardziej i tyle.

no tak, nie doceniam tego co mam co lubie najbardziej-zajmuje sie tym, tylko nie wiem czy to lubie najbardziej, stad ten kryzys