kręcą mnie bandziory...

http://www.wprost.pl/ar/41311/Mokotowska-osmiornica/#.UVDLtFRzjGM.facebook http://tvp.info/informacje/polska/umorza-sprawe-mafijnej-rzezi-w-gamie/7926491#.UVDSATKsLtg.facebook http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/ponowny;proces;czterech;mezczyzn;oskarzonych;o;zabojstwa,0,0,207872.html o tym mówię...

Powiedz coś więcej o tych co nie żyją. Z której części Polski jesteś? Znalezli ich ciała czy nie bo nie słyszałem już dawno o zabójstwach na tle porachunków gangsterskich.

:-* no własnie, to mój problem, przyciąganie, a jesli spotkam kogos przypadkiem gdzies tam, spodoba mi sie, zwrócę uwagę, to pózniej dochodzimy w rozmowach do wspólnych znajomych i tyle Czemu wała kręcę??? " nie mów to niemożliwe, nie patrz naiw nie tak"

synu drogi :-) ten mój martwy, pierwszy, platoniczny... to już dawno temu- pisałam- jak miałam 16 lat... i nie do konca porachunki ale na liscie tam jest ;-) a na cmentarzu tu niedaleko... w stolicy.. przecież mnie nie sprawdzisz bo chcąc "wała kręcic' mogłabym wciskac bujdy... a przeciez nie napiszę wszystkiego i nie o to chodzi ;-) tak się nawet zastanawiam może to jakies fatum...

Nie wiem czemu ale nie wierzę ci :) Twoich znajomych zastrzelili prawdopodobnie ludzie powiązani z gangiem Mutantów, bo to byli najbardziej bezwględni bandyci w dziejach Polski a ja tylko takimi się interesuje.

ja nie napisałam, że bandyci zastrzelili znajomych, kulki policyjne tez bywają a i nie tylko przez zastrzelenie się życie koczy... prowokujesz mnie ale już wiecej nie napiszę, bo nie taki mam problem, nie wiem w co mi nie wierzysz i o co Ci chodzi... i dlaczego się interesujesz... każdy kto robi pewne rzeczy ...te najgorsze ... znaczy, że jest bezwzględny i bardziej się już byc nie da... więc nie kumam...

na dziś koniec erotyki :-D dobranoc

i bardziej się już byc nie da Da się :) Wiesz istnieli jeśli można ich tak nazwać różni "gangsterzy" pokroju Jarosława Sokołowskiego tego świadka koronnego. Wielu z nich po złapaniu robiło się skruszonymi chłopcami którzy godzili się zeznawać w zamian za uniknięcie kary. A oni nic nie robili tylko dużo wiedzieli. Właśnie takich się pozbywali ci którymi się interesuje. Po tym z tego co piszesz szczerze wątpię abyś kiedykolwiek osobiście poznała bezwzględnego gangstera.

dobra nie ide spac ;-) co się da??? dla mnie ci o których piszą... którzy mają okreslone kartoteki, ktorzy robią okreslone interesy, maczają łapska w porwaniach, dużych napadach, handlu różnymi towarami, narkotykach, haraczach i zabijają- są bezwzględni i bardziej się nie da! da się kogoś bardziej zabic??? nie mowie o wiedzących czy słyszących o czyms tam, a i koronni niby ukryci robią interesy i siedzą w polsce, sprzedają chlopaki i czasem trudno się dziwic jak mają rodziny i wszystko do stracenia, ale nie wiem kto się skruszonym chłopcem staje.. nie słyszałam... a zresztą jak prokurator, kryminalni i gazeta mówią, ze gangster... to niby kim Ty jestes, że wiesz lepiej....? zazdroscisz czy co? nie wiem czy jest czego... no chyba że Ciebie też pociągają... znałam i znam dosyc osobiście... chyba i nie powiem co robiłam :-P ale dzieci z tego są. Celowo zmieniasz temat i mnie podpuszczasz, a ja się podpuszcac daję, bo właśnie samotnymi wieczorami się takie osobiste znajomosci kończą... nie odpowiedziałeś na moje pytanie... intryguje mnie co to takiego kobieta ze świata przestępczego? i co znaczy kobieta całkowicie inna niż ja? jaka jestem napisz proszę?

Vide Cul Fide to moja zasada podobnie jak tatuaż jednego z nielicznych prawdziwych gangsterów którzy żyją. To jeden z szefów gangu Mutantów. Jerzy Brodowski pseudonim "Szuryga" vel "Jurij". http://997.tvp.pl/Images/351s2i.jpg http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/news432289.jpg Na koncie zabójstwo policjanta w Parolach seriami z AK-47 z czego został uniewinniony :) a także udział w porwaniach dla okupu, haraczach, innych zabójstwach itd Po prostu chce się przekonać czy twoje gangsterskie znajomości są takie jak piszesz ale wątpię dlatego że wydajesz się być raczej marzycielką niż autentyczną posiadaczką doświadczeń z takimi ludzmi. Jaka jesteś? Wydajesz się być na pewno inna, zbyt dobra jak na partnerkę dla bezwzględnych karków. Nawet jeśli miałaś znajomych podających się za ludzi ze świata przestępczego to byli to tzw gangsterzy za 5 złotych. :( Na resztę pytań odpowiem jutro bo to wymaga skupienia i analizy odpowiedzi. Jutro przedstawię też w temacie cień Aleksandra W. innego gangstera z Mutantów. PS Brodowski dostał 15 lat więzienia na oddziale dla niebezpiecznych. Co to znaczy to znaczy że siedzi sam w celi 23 godziny na dobę, a przez godzinę spaceru też jest sam. Przed każdym wyjściem i przyjściem do celi musi rozebrać się do naga i być sprawdzonym, a i tak chodzi w kajdankach. Cela jest ciągle monitorowana więc nie ma swobody i nie może sobie nawet dobrze konia zwalić ale on jest i tak wolnym człowiekiem bo na plecach ma wielki tatuaż Freeman. A przecież mógł sypnąć resztę i nie siedzieć? Za to go podziwiam. Za siłę. Za 5-6 lat wychodzi więc możesz startować do niego tylko będzie już po 40-stce.

:-D zaczyna mi się tu podobac, wiem jak wygląda cela dla szczególnie niebezpiecznych i te podw. kraty zbyt dobra :))) miłe to i fajnie gdybyś miał rację, tez mu mówiłam czasem, że się do tej roli nie nadaję... a czasem mówił ze sama jestem bezwzględna jak niejeden :-/ ... jestes dziennikarzem amatorem? hmmm ja planuję kiedyś napisac wspomnienia z wstawkami "opowieści dziwnej treści" i przekrojem życiowych dokonan... tak to już jest, ze się siedzi za kolegów....... ale za 5 lat to i "mój" wyjdzie ;-) i tez już będzie po 40... ale dlaczego mówisz, ze karków :-( żaden mój "przyjaciel" karkiem nie był, mój siedział w Chojnicach, płocku w Aś chłopic.. w radomiu,Wadowicach, na białołęce... też ma tatuaże... piękne.. no to jest jakies zboczenie nie ma co... zawsze mi się podobało jak w tv policja wpada i ich z domów w slipkach (badejkach :-P) zawija- tak żeby popatrzec, ale w realu nie ma w tym już nic fajnego... raczej traumatyczne przeżycie... pewnie twierdzisz, ze zmyślam, bo o tym piszę... będę sobie robic co mi sie podoba, to co tu piszę i tak 'oni' wiedzą a on mi podpadł, więc jego zdanie mnie nie interesuje, jak by tu siedzial a nie w pierdlu to bym po nocach nie siedziala w necie przeciez wiadomo, ze oni maja niejedno zabojstwo na sumieniu itd ale wychodzi na jaw 1 % a policja wiedziec musi, skoro wszyscy wiedzą o pewnych sprawach tylko wszystko to układy i bujdy. no i nie mów, że znajomi to za 5 zł, bo tych co nie żyją obrażasz ;-) takich tez znam, wiem o co Ci chodzi i się z nich tylko można pośmiac.. ciekawią mnie Twoje dalsze wnioski

jeszcze chciałam dodac, ze Jurij mi sie wcale nie podoba, bo wolę blondynów... ale tak jakos to zdjęcie mam otwarte... i juz nic nie powiem :-/ chora baba

lolllita, a czy Twoj ojciec nie byl przypadkiem taki? Bo przewaznie kobiety szukaja partnera na wzorzec swojego ojca :p

no właśnie nie... jest zdecydowanie pewny siebie, przystojny, dobrze wykształcony, zaradny i prowadzi firmy, tyle że uczciwie i jak by te moje wywody przeczytał, to by zwątpił... o moim, który siedzi na wakacjach ma nieciekawe zdanie :-/ i ogólnie na temat tego światka i typów, całkowicie odmienne postawy i wartości reprezentuje

ale na wszystkich wujków, sąsiadów, znajomych itp był jeden, który był bardzo taki... i już jak byłam mała mi się podobał :-/ i chciałam byc jak jego żona, wyglądac, ubierac się, tak życ i miec takiego "super" męża (na ile wtedy zdawałam sobie sprawę jak to wygląda)

no i jak dorosłam... skonczylam podobnie, miałyśmy wspólnych znajomych i tematy :-/ i nawet to, że widziałam wcześniej jak takie panie mają czasem podbite oko, a potem zakupy na przeprosiny... mnie nie zrażało, jak były naloty policji itp to dla mnie była extra adrenalina, cos się działo... po wielu latach spotykam się z nią jako juz - swoją koleżanką...

hehe synu, mój dzwonil, wiec tak... szuryga, malizna, rulski czy cuś "razem" tam w .. siedzą ;-) ale już o nic nie pytam, bo go moje zainteresowanie ... zaciekawiło... a ja nie o tym tu chciałam ale faktycznie jak sobie czytam Wasze i moje wypowiedzi to się jakiś całokształt wyłania... pewnie i psychoterapia na tym polega, że prowokują do gadania o sobie i się dochodzi do własnych wniosków...

Jesteś niedojrzała psychicznie i obawiam się że taka już możesz umrzeć, zostałaś emocjonalnie w wieku 8 lat tak jak i twoi "gangsterzy" to przerośnięte wyrostki. Normalny świat może się i ich boi tak jak boi się wirusa ebola ale żaden psychicznie zdrowy człowiek podziwiał ich nie będzie ani świadomie ani podświadomie bo nie ma czego, naprawdę nie ma czego.

Lolita życzę ci szczęścia oraz powodzenia w życiu i twoim znajomym też powiem tylko że nie trzeba być gangsterem ani kobietą ze świata przestępczego aby ich gangsterski spirityzm żył w nas choćbyśmy nie czynili jak oni :)

@kutas na hamaku - lolita woli aby oni kopali ją w cipe a nie takie cioty jak ty

Wysiękiewiczu chyba nie czytałeś co pisałam... życie mam poza tym ułożone, studia, dzieci, pracę, a pociągają mnie oni... i nie uważam, ze to całkiem normalne,... właśnie dlatego tu piszę... ale na pewno bardziej normalne niż jak chłopa chłop podnieca... a wtedy nie można słowa złego powiedziec... a fecetów pociągają seksowne lale "nie do życia" i tu o to samo chodzi... Nie podziwiam ich czynów... przynajmniej nie wszystkie, choc niektóre są bardzo ciekawe, to co tak w filmach lubimy, tyle, że w realu... Inne są straszne i nie chę o nich myślec... Mowię o całej reszcie... jak pisałam od początku. * hahahha KUTASIE HAMAKOWY adekwatnie do poziomu żeś się nazwał :-) więc na obelgi ci odpisywac nie muszę, no bo jak sam o sobie mówisz żeś Kutas...wiem że (jak syn cię nazwał) taka ciota nie może przeżyc kim jest ale to nie ten wątek... szmatą nazywaj swoją kobietę (jeśli masz) :-) jak ci na to pozwoli, matkę, siostrę... to już wasza sprawa no i chyba nie o kopanie po cipie mi chodzi dzieci, tylko o tę siłę, męskośc, testosteron, pewnośc siebie, jakiej gdzie indziej nie widzę.... same zakompleksione geiki niemęskie, niezaradne...

kurczę... tak myślę, że rzeczywiście taka umrę, a na starośc zotaną mi wspomnienia, które wolę od 30 nudnych lat razem z nudnym gościem i wspólnej szarej rzeczywistości i starości... a taki bandzior (o ile dożywa, co się rzadko zdarza) to przechodzi w legalne interesy, też kogoś zawsze ma, często trochę młodszą, ale jak bym z moim została to przecież młodsza jestem... no i widzę, że ci starsi mają swoje kobiety... które zawsze coś tam musiały wybaczyc, przeczekac...ale za to mają bujne, rozrywkowe życie przy boku 100% samca... pewnie kobitki dlatego normalnych gości zdradzają... bo potrzebują tej adrenaliny, jakiegoś tam niebezpieczenstwa i szukają podniet- nie w domu przy mężu... strasznie mnie to oburzało kiedyś... teraz nic mnie nie oburza, każdy żyje jak chce... no a mi do głowy by zdradzanie nie przyszło, z powodu braku ochoty a poza ty wiadomo... pewnie ze spokojnym i normalnym bym się męczyła... albo go skrzywdziła... chyba tak już musi byc

Jesteś w końcu mężatką czy rozwódką i ile masz dokładnie lat?

rozwódką ;-) w związku, koło 30 i wszystko to już pisałam, o mężu, tym co przed i co po tez...

jak spędzasz wolny czas?

jakoś nie widzę nic podniecającego w przebywaniu w towarzystwie kogoś kto nie ma skrupułów bić , wymuszać , zastraszać \ ten twój mit wspaniałego gangstera "pomaga sierotom" jest po prostu śmiechu warty , szkoda jeszczem, że nie przeprowadzają staruszek przez pasy a jak znajdzie portfel oczywiście odniesie do właściciela

rożnie... od wczoraj wypisuję na forum z nudów, bo zimno i nudno...

a jak znajdzie portfel oczywiście odniesie do właściciela Tak, jak znajdzie zasobny portfel to idzie pod wskazany adres po więcej.

lolllita jeśli idzie o noszenie do pierdla i wizyty tam, to ta częśc już mnie nie kręci, z musu pójdę jak do zoo popatrzec na patologiczne, prymitywne twarze, ale wolę nie.. ile ty masz dziecino? Ja bylam wiele lat za tkim gosciem i przynioslo mi to wiele laz szczescia , wariactwa ale i wiele lez i bolu... Czy ma sie czym podniecac....

jakby mi brakowało adrenaliny to mógłbym chodzić po torach naprzeciwko pędzącego pociągu i w ostatnim momencie zeskakiwać pewnie niektórzy patrzący z boku uważali by, że jestem bardzo odważny , ale to było by zwyczajnie głupie natomiast miałbym szacunek u wszystkich przygłupów , którzy nie umieją nic innego w życiu robić tylko używać siły inteligentny gangster to to nie taki co napada tylko taki , który potrafi coś zrobić swoją głowa np niedawno , złapano kolesi , któzy przyjechali po pieniądze do zniszczenia , oczywiście podszywając się pod właściwą firmę i zgarnęli dużą kasę a to wszystko o czym pisze fubu , to odpadki