Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alabasterrrr...

Mam 20 lat i DEPRESJĘ.. ;/

Polecane posty

Gość alabasterrrr...

Moje życie jest nudne, mało ciekawe. Zawsze byłam dość nie śmiała, bałam się ludzi i nowych sytuacji. Koleżanek też nigdy nie miałam. Skończyłam 3 letnią zawodówkę w zawodzie fryzjer. Za dużo się nie nauczyłam i przez rok siedziałam w domu bo nie mogłam dostać pracy. Teraz dostałam 3 miesięczny staż w zawodzie, na którym i tak nic nie robię.. Nudzi mi się tam strasznie, nie czuje się tam za dobrze i wolałabym siedzieć w domu.. Jestem młoda powinnam cieszyć się życiem, poznawać nowych ludzi, wychodzić z domu.. Jak gdzieś wyjdę to sama, na imprezy źle się czuje.. Mój każdy dzień wygląda tak samo.. Mam faceta z którym jestem 3 lata i jedynie z nim się widuję wieczorami ale i tak codziennie robimy to samo.. W 3 gimnazjum zaczęły się moje problemy z odżywianiem, chciałam być najlepsza i wyglądać najlepiej więc się głodziłam. Miałam początki anoreksji na szczęście w jakiś sposób sobie dałam z nimi radę, próbowałam też wymiotować ale mi się nie udało.. Potem zaczęło się objadanie przy którym przytyłam 10 kg.. Udało mi się schudnąć, ale i tak cały czas jestem na dietach, a jak zaczynam ważyć więcej to panikuję jestem nerwowa, chce mi się płakać.. Wiem powinnam się leczyć.. Ale, i tak tego nie zrobię.. Moje życie jest do dupy.. I chyba już nigdy się nie zmieni :( Kiedyś bardzo dbałam o siebie, a teraz ubieram byle jakie szmaty, nie zależy mi już ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
co mam zrobić żeby cieszyć się życiem ? kiedyś byłam zupełnie inna szczęśliwa, ambitna, uśmiechnięta.. teraz nic mi się nie chce, wszystko olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalniczka grzyb
a ja mam 17 lat i grzyba! I coo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhjhg
moglabys podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
nie posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhjhg
jak myslisz jakie tego przyczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
nie wiem.. może dzieciństwo.. może mój ojciec który zawsze lepiej traktował moją o 3 lata młodszą siostrę.. Moi rodzice są po rozwodzie, jak byłam w 5 klasie to wyprowadzilismy sie od ojca.. Mieszkałam w dużym mieście, teraz w takim bardzo małym mieście.. Z siostrą normalnych kontaktów też nie mam, jestem zazdrosna, wygląda lepiej. Objada się czym chce i kiedy chce a jest bardzo szczupła, nie ćwiczy nie ma cellulitu czy rozstępów.. a ja staję na głowie żeby wyglądać lepiej a i tak się nie udaje, moje ciało od pasa w dół to masa rozstępów cellulit na pupie i udach, ona z twarzy też lepiej wygląda.. do tego też poszła na fryzjerkę, trafiła duzo lepiej z praktykami ma lepszą szefową, duzo lepiej jej to wychodzi.. mam zal o to, ze ona ma sie lepiej.. cale zycie ma z gorki a ja pod.. ona dostaje od tak wszystko to co ja bym chciala miec.. to nie fer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
wiem ze powinnysmy sie wspierac itd wkoncu jestesmy siostrami, ale ja nie potrafie.. caly czas z nia konkuruje chce byc lepsza.. czasem nawet zle jej zyczylam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szewi
Wg mnie powinnas udać się do psychologa albo do psychiatry. Masz niską samoocenę, problemy typu anoreksja lub bulimia. Teraz to jeszcze masz do tego pewnie depresję. Sama z tego nie wyjdziesz. Do psychologa trzeba skierowanie, ale możesz iśc do psychiatry - skierowania nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
nie chcę żadnego leczenia.. nie stać mnie na nie.. a po za tym moja rodzina weźmie mnie za wariatkę.. chciałabym sama dać sobie z tym radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odżywiaj się zdrowiej
to i psychika będzie bardziej stabilna ważne byś miała dostatecznie dużo magnezu oraz witamin z grupy B magnez jest w czekoladzie, kakao, kaszy gryczanej witaminy z grupy B w pieczywie razowym, płatkach zbożowych jedz orzechy, banany, one poprawiają nastrój doraźnie możesz spróbować Deprim Forte, lepszy nastrój powinien być już po 10 dniach co do twojego zawodu: zawsze możesz poszukać jakiegoś kursu doszkalającego i potem znów poszukać pracy ewentualnie możesz np specjalizować się w fryzurach ślubnych, za moment zacznie się sezon ślubny, mogłabyś np zrobić ulotki ze swoim numerem telefonu i zostawić w salonach mody ślubnej założę się że gdybyś się postarała mogłabyś np czesać pannę młodą, jej mamę, przyszłą teściową, świadkową....taka promocja że kilka osób np i niższa cena za czesanie u klientki w domu itp wystarczy pokombinować a szansa na zarobek się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
tylko trzeba umiec to jeszcze zrobic.. to wesele kazdy chce wygladac jak najlepiej a co jak sie nie uda ? to nie takie latwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szewi
No to marnujesz sobie zycie na własne zyczenie. Sama z tego nie wyjdziesz. Ja z bardzo podobnego stanu wychodziłam ponad dwa lata - tyle trwała terapia. I nie wierzę, ze mozna z tego wyjść samemu - terapia to totalna zmiana sposobu myslenia, to przewartościowanie wielu spraw - ja nie dałabym rady sama z tego wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
a co ci bylo ?? ja z anoreksji wyszłam sama, uadało mi sie schudnac jak przytylam.. juz sie nie glodze, moj sposob odzywiania sie unormowal mam wahania wagi tak około 1 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, cellulit ?? Nie przejmuj się nim. Prawdziwy facet nawet tego nie zauważa. :) Założę się, a nawet wiem, że ma go duuuża większość społeczeństwa. Nawet gdy osiągniesz odpowiednią wagę dla siebie, nie osiągniesz tym szczęścia. A zamiast popadać w paranoje na temat wyglądu, zastanów się jak w MĄDRY sposób zrobić coś DOBREGO dla siebie. Jadaj zdrowo, przede wszystkim ruszaj się, nawet 20 minut dziennie poświęconych na ćwiczenia poprawią Twój wygląd oraz samopoczucie. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Niska samoocena. To jest baza na której opiera się całe twoje zniechęcenie do życia i stale obniżony nastrój i niechęć do kontaktów z ludźmi. Musisz coś z tym zrobić inaczej to się będzie pogłębiało. Żadna to wielka mądrość, to co napisałem, ale tak po prostu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
wiem ze moj facet tego nie widzi, ze wygladam dobrze i nie jadna chcialabym miec to co ja. miesiac temu wazylam 47 kg przy 163 wzrostu, ale przytylam i jest 49.. co mnie bardzo wkurza, najgorsze jest to ze mi ten cellulit i ta waga przeszkadza a nie innym.. ja bym chciala wazyc tak 45 kg moze wtedy byloby lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabasterrrr...
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×