Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klara148

mój facet mnie wkurza

Polecane posty

jestem z facetem 5 lat. tzn byłam bo go właśnie zostawiam. nie wiem czy zrobiłam dobrze.. mam 21 lat on 24. zawsze by zrobił dla mnie wszystko i. szczerze mnie kochał. ale teraz widzę że to toksyczny zwiazek bez przyszłości. nie skończył nawet liceum, pracę zmienia średnio co pół roku. przez własną glupote stracił umowę na rok w dobrej pracy. mial długi ale splacil bo go naciskalam .mieszka dalej u rodzicow. ma totalny syf wszedzie goli się jak mu sie zechce.. kiedy mu mówię że nie dba o wlasna przyszłość twtedy mówi że to nie jest tak bo myśli. tylko że przez 5 lat nie posunal się w ogóle do przodu.. jeszcze ma pretensje że go ciągle krytykuje .. z drugiej strony jest bardzo kochajacy i wiem że by wskoczyl za mną w ogień..co o tym sadzicie ? wrocic do niego ? może już nikt tak szczerze mnie nie pokochac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z miłości można zrobić wszystko... ale pewne sprawy to obowiązek, może kiedyś będziecie razem ale teraz? chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgf
Przetrzymaj go, jak pokaze , ze mu zalezy bedzie sie staral odzyskac to daj mu warunek by zaczal chodzic zaocznie do szkoly, pilnował pracy, rozwijał się itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara... nie możesz tak myśleć... życie składa się z kłód które wpadaja pod nogi, ważne że się je przejdzie, a być winnym?... niektórzy już są bo sie urodzili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jesteście tacy młodzi , Ty masz 21 lat czyli poznałaś Go jeszcze w wieku 16 lat....On dopiero ma 24 i już mówisz że goli się kiedy ma na to ochotę , czyli zachowuje się tak jakby już się do Ciebie przyzwyczaił i nie musiał się o Ciebie starać... Zostaw go , niech pomyśli , zastanowi się , jeśli faktycznie wskoczyłby za Tobą w ogień to nie da Ci odejść za daleko... A przy okazji sam sobie uświadomi czy tak naprawdę zależy mu na Tobie czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może teraz się za siebie weźmie i wtedy będziecie mogli znowu spróbować, a jak nie..to i tak dobrze, że odeszłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkołe zaocznie robił.. jednej nie skonczył.. druga zaczął..podobno skonczył, ale musi zaplacic zaległe pieniądzę chyba 200 zł.. ale to juz było 2 lata temu.. nie wiem czy to nie kłamstwo? czy napewno skonczyl? w każdym badz razie ciągle mu wspominam, żeby je odebrał, żeby uzbierał, ale ciagle nie ma na to kasy , bo ma inne wydatki.. jeszcze jest zły, że mu wypominam. Ja tezz nigdy nie była idealna, czasem mściwa, ale ta złość brała się z takich różnych sytuacji...Już nie raz mu mówiłam, że ma planów na przyszłość. Wtedy był zły, że nie wspieram go, nie motywuję tylko ciągle wytykam złe rzeczy, ale to nieprawda. wspierałam go i probowałam go motywować, żeby coś osiągnał.. niestety. Najgorsze jest to uczucie utraty :( dziękuję za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisał mi, że przeprasza i że ja zasługuję na lepsze życie i pa ............ Dlatego te wyrzuty sumienia z mojej strony, bo to dobrze nie brzmi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ochotę jak zawsze przeprosić go i wszytsko zapomnieć, ale wiem, że już teraz nie mogę, że nie ma oodwrotu..ale jest to silniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara149
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam po obu stronach tęczy
Daj se spokój, jak będziesz chciała mieć dziecko, to sobie zrobisz, a nie już za młodu nieogarniętego faceta niańczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara149
może masz rację, cos tym jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość van kuffel
Rozumiem jedno. Były facet, ale jeszcze z nim się nie rozstałaś. Więc jeszcze nie jest były. Tylko masz zamiar. Napisz dlaczego nie wcześniej tylko dopiero po 5 latach dojrzałaś do takiej decyzji? Rozumiem że u ciebie okres dojrzewania trwa tak długo. Więc pewnie twojego faceta też coś wkurza w tobie. A może on jeszcze nie dojrzał do tej wiadomości. Jeszcze do niego nie dotarło. A gdzie w tym wszystkim uczucie do niego. Bo widać jak na dłoni, że facet miał być do czegoś tam. Nawet sama już nie wiesz do czego. Pewnie dlatego że koleżanki mają facetów, więc i ty miałaś. Koleżanki się rozstały ze swoimi więc i ty musisz zrobić podobnie. xx Pamiętaj żeby wypomnieć mu o nie podnoszeniu deski przy siusianiu. O rozwalonych butach w przedpokoju. O śmierdzących skarpetach które zostawia pod stołem. O czym tylko chcesz. Każdy pretekst jest dobry. Wyrwij chwasta z korzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara149
rozsstałam i nie rozumiem o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUBELKA
Bardzo dobrze zrobiłaś, gdy jest się zakochanym miłość wystarcza, ale w przyszłości sama miłość to za mało, ciężko jest żyć z facetem bez ambicji, który sam pakuje się w kolejne kłopoty i nie wyciąga wniosków. Ciężko kochać gdy w póxniejszym życiu pojawiają się same problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara149
jak sobie poradzić z przyzwyczajeniem eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staromodna..
mnie wkurza mąż, przemądrzały dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×