pomocy

Witam wszystkie Mamy:) Błagam, ratujcie, mój synek ma skończone 2 miesiące, karmię go bebilonem z przyczyn zdrowotnych, ładnie je, robi kupki, fajnie przybiera na wadze. Jednak od kilku dni jest strasznie marudny, płaczliwy, rozdrażniony i ma kłopoty z zasypianiem. Na przykład zaczyna płakać, tak mocno łkać, że nie pomaga uciszanie, kołysanie, noszenie, głaskanie, smoczek, tulenie, śpiewanie no totalnie nic. Przestaje dopiero wtedy gdy włączam suszarkę do włosów i ustawiam na niego ciepły powiew powietrza. A gdy ułożę go na brzuszku i kilka minut posuszę suszarką on zamyka oczka i idzie spać. Metoda dobra, ale nie na dłuższą metę, nie mogę zabierać ze sobą wszędzie suszarki to raz, a dwa nijak nie idzie go oduczyć zasypiania i uspokojenia się bez szumu. Mamy błagam, pomóżcie.

może karuzela z różnymi dżwiękami jak i z biciem serca matki ,są też takie maskotki z bijącym sercem mój mały ma 1,5 roku i nadal go to usypia

Moja mała ma 3mies. też jak płakała i nie mogłam jej uspokoić włączałam suszarkę teraz robię to sporadycznie, ale dźwięk suszarki mam nagrany w telefonie na wszelki wypadek :) Mała ma karuzele przy której przeważnie zasypia :)

a moze dostal poprostu kolke? moj synek zasypia przy karuzeli